myśli nasiąkły chłodem

[datura]

piję życie do dna
krztusząc się wspólczuciem dla córek Ewy

już tylko cień
kurczowo trzyma się drobnej dłoni

wspomnienia zaglądają przez ramię
szyję zabiegany czas oplata

niemą obecnością obdzielam przedmioty
wyłącznie z ciszą prowadząc dialogi

kiedyś osiodłać zdołałeś płoche uczucia
dziś myśli o tobie nasiąkły chłodem

[em_]

Właściwie wiersz nie jest znowu taki zły; gdyby go troszkę podreperować mógłby być nawet bardzo dobry.
Pozdrawiam

[datura]

Em_ dzięki wielkie, nie jest to mój całkiem pierwszy, ale ogólnie z poczatków pisania:))

Rzeczywiście dałoby sie go rade poreperować, pomyślę nad tym;)