Mój z limeryzmem debiut

Jeśli masz odwagę - pochwal się swoimi pierwszymi tworami. Miej świadomość, że publikujesz je tutaj w celach czysto rozrywkowych!
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Mój z limeryzmem debiut

#1 Post autor: refluks » 18 kwie 2016, 15:21

Wiersz ten przeleżał iks lat w szufladzie nigdzie nie opublikowany.
Teraz i tu pod ocenę go ośmielam się poddać.



Wargi me spękane
Pragnieniem niespełnionym
Zabiłbym się
Gdyby nie odrobina nadziei
Że wzrok odwróci
I wiedzieć będzie, że jestem

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Mój z limeryzmem debiut

#2 Post autor: alchemik » 18 kwie 2016, 15:28

Refluks, chyba nie chodzi Ci o o limeryzm, tylko o liryzm najczystszej wody.

Młodzieńcza liryka.
Niedojrzała, ale zapowiadająca miłość do wierszy.

Sam mam tego pełno w zakurzonych szufladach.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ELKA

Re: Mój z limeryzmem debiut

#3 Post autor: ELKA » 18 kwie 2016, 15:36

Ja też mam takie. :cha:

Miłość

Tak ciebie kocham
jak słońca poranek,
jak uśmiech dziecka
szczęściem malowany
i tak cię kocham
jakby poza tobą
życie nie było
tylko pustka głucha.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Mój z limeryzmem debiut

#4 Post autor: Marcin Sztelak » 18 kwie 2016, 17:33

Oj pisało się kiedyś takie liryki, zaginęły w przepastnych szufladach.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Mój z limeryzmem debiut

#5 Post autor: em_ » 18 kwie 2016, 19:46

A mamy tu specjalny dział na takie cuda (miłe złego początki)
:)
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Mój z limeryzmem debiut

#6 Post autor: alchemik » 18 kwie 2016, 20:11

No, wiem o tym dziale, ale się wstydzę.

Przedszkolne wstawiłem.
A, jeżeli szkolne są gorsze od przedszkolnych?

Mogą zgeneralizować mój regres poetycki.

Stracę zaufanie jako poeta i komentator.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: Mój z limeryzmem debiut

#7 Post autor: EdwardSkwarcan » 26 sty 2017, 20:23

Niskich lotów to wierszydło :)

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Mój z limeryzmem debiut

#8 Post autor: lczerwosz » 26 sty 2017, 22:49

EdwardSkwarcan pisze:Niskich lotów to wierszydło
i dlatego jest w takim dziale, to miłe złego początki, czytaj: złe miłego początki :ok:

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: Mój z limeryzmem debiut

#9 Post autor: EdwardSkwarcan » 21 lut 2017, 22:22

Fakt, złe miłego początki :)
Jako proziak, nie mylić z plackiem, jest lepszy ;)

elka

Re: Mój z limeryzmem debiut

#10 Post autor: elka » 21 lut 2017, 22:39

Wargi me spękane
Pragnieniem niespełnionym
Zabiłbym się
Gdyby nie odrobina nadziei
Że wzrok odwróci
I wiedzieć będzie, że jestem


wargi spękane pragnieniem
zabiłbym
lecz może się odwróci
zobaczy że jestem

Tak się z nudów czepiłam tej miniaturki i zmieniłam po swojemu.

Nie krzycz :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI”