Odleciały łabędzie

Jeśli masz odwagę - pochwal się swoimi pierwszymi tworami. Miej świadomość, że publikujesz je tutaj w celach czysto rozrywkowych!
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Odleciały łabędzie

#1 Post autor: Julka » 12 lut 2012, 20:21

Odleciały łabędzie

Rozmarzyłam się w ciszy wieczornego półmroku,
stary zegar wybijał godzinę po godzinie.
Z kłębów myśli wyrosło jak we mgle twoje imię,
zaszeleścił nim smutek, zawirował niepokój.

Fascynacja poznania, przyszłość wizji w natłoku
miłych słówek wśród ciszy, że już nigdy nie minie.
Idylliczna kraina nie mieszcząca się w czynie,
zostawiła w pamięci odwrócony ślad kroków.

Przyszła jesień po lecie, odleciały łabędzie,
znikł bajkowy świat czarów przy kominku i winie.
W kolorowych butelkach euforia nie płynie.

Zimny wiatr za oknami rozpowiada o błędzie,
stary zegar zdziwiony zapomina godziny.
Wciąż tu jestem - ta sama, tylko malarz już inny.

Nilmo

Re: Odleciały łabędzie

#2 Post autor: Nilmo » 17 lut 2012, 11:13

Soneciasto, ale bardzo nierytmicznie. Treść kobieco-nostalgiczna, rzekłbym dziewczęco nawet. Może się podobać jak dopracujesz rytmikę.
Dziękuję.

Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Re: Odleciały łabędzie

#3 Post autor: Julka » 17 lut 2012, 21:33

Nilmo

Coś mi sie wydaje, że z tą rytmiką nie masz racji.

Ten wiersz na innym portalu skomentowała Miladora,
Czy wyobrażasz sobie, że podarowałaby nierytmiczność w wierszu?
A ona jest dla mnie autorytetem, choć tego nie widać gołym okiem :)
Serdeczne dzięki
Choć teraz będzie mnie uwierało ziarenko niepewności.

ODPOWIEDZ

Wróć do „MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI”