Cena życia

Jeśli masz odwagę - pochwal się swoimi pierwszymi tworami. Miej świadomość, że publikujesz je tutaj w celach czysto rozrywkowych!
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Cena życia

#1 Post autor: Julka » 23 sty 2018, 13:50

Cena życia”

W utajonej szufladzie, skarbonce pamięci,
spoczywają przeżyte, ważniejsze wspomnienia.
Jedne ciągle w użyciu, wertować je nęci,
inne przerażające, wypełzają z cienia.

Zagłębiona w arkanach, otwieram podwoje.
Ciarki po ciele przeszły, odmawiam pacierze.
Widzę tam owinięte w całun szczątki moje -
to straszne, niemożliwe, żyjąc martwa leżę.

Nie, nie, To nie do wiary i być to nie może,
czy rozdwojenie jaźni jawi mi się jasno?
Kim byłam w tamtym życiu, odpowiedz mi Boże,
i dlaczego mój żywot wbrew woli zagasnął.

Bóg pogroził mi palcem i zapytał - szczerze?
Pragnę by ta odpowiedź była wskroś prawdziwa.
Pokazałem ci powód utwierdzenia w wierze.
Martwy człowiek ożywa - żywy martwym bywa.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Cena życia

#2 Post autor: skaranie boskie » 05 lut 2018, 21:55

Szczęściara - rozmawia z Bogiem.
Nie chcę być złośliwy, ale z tym rozmawianiem to różnie bywa. Kiedyś, jak ktoś twierdził, że rozmawiał z Bogiem, ogłaszali go świętym, dziś zamykają w domu bez klamek.
Całkiem udany wiersz, Julko.
:rosa: :rosa: :rosa:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI”