A jeśli
-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
A jeśli
A jeśli
Smutne i niepokorne myśli codzienności
Jak ptaki na błękicie sfruwacie w nieznane
A w skołatanej głowie ciężka pustka gości
Tylko echo się miota od ściany do ściany
Kochane moje ptaki niegdyś kolorowe
bez waszych lekkich skrzydeł trudno radość schwytać
trudno się dogadywać z odpowiednim słowem
by jak potok płynęła treść w sercu ukryta
ułożona bezsilność na kojącej bieli
oczy tępo wpatrzone w sklepienie bez wyjścia
i dręczące pytania - czy inni wiedzieli
Jak się z tego wydostać nim cień znajdzie przystań
Jak zdruzgotane serce może śpiewać pieśni
co jak ptak poraniony ledwo się porusza
i tylko wystukuje – a jeśli, a jeśli?
Pewnego dnia ucichnie – ptakiem sfrunie dusza
Smutne i niepokorne myśli codzienności
Jak ptaki na błękicie sfruwacie w nieznane
A w skołatanej głowie ciężka pustka gości
Tylko echo się miota od ściany do ściany
Kochane moje ptaki niegdyś kolorowe
bez waszych lekkich skrzydeł trudno radość schwytać
trudno się dogadywać z odpowiednim słowem
by jak potok płynęła treść w sercu ukryta
ułożona bezsilność na kojącej bieli
oczy tępo wpatrzone w sklepienie bez wyjścia
i dręczące pytania - czy inni wiedzieli
Jak się z tego wydostać nim cień znajdzie przystań
Jak zdruzgotane serce może śpiewać pieśni
co jak ptak poraniony ledwo się porusza
i tylko wystukuje – a jeśli, a jeśli?
Pewnego dnia ucichnie – ptakiem sfrunie dusza
-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
A jeśli
Witaj Eka
Milo mi Cię gościć, wybacz że zamieszczam tu swoje wiersze,
bo robię to z tylko nadzieją, że kiedy mnie już tu nie będzie, zawsze znajdzie się taki ktoś,
kto je przeczyta.
Nie o upartość tu chodzi, ale nic na to nie poradzę, że admini nie potrafią zrozumieć,
że ja nie mogę niczego przeżywać, bo moje zdrowie nie pozwala mi na to, więc unikam
krytycznych komentarzy, bo nawet pamięć nie pozwala mi już na pisanie tak jak Wy chcielibyście to widzieć.
Czy to tak trudno zrozumieć, że ktoś może być ciężko chory?
Że pisze wiersze, bo to jedyna jego rozrywka w samotności.
Milo mi Cię gościć, wybacz że zamieszczam tu swoje wiersze,
bo robię to z tylko nadzieją, że kiedy mnie już tu nie będzie, zawsze znajdzie się taki ktoś,
kto je przeczyta.
Nie o upartość tu chodzi, ale nic na to nie poradzę, że admini nie potrafią zrozumieć,
że ja nie mogę niczego przeżywać, bo moje zdrowie nie pozwala mi na to, więc unikam
krytycznych komentarzy, bo nawet pamięć nie pozwala mi już na pisanie tak jak Wy chcielibyście to widzieć.
Czy to tak trudno zrozumieć, że ktoś może być ciężko chory?
Że pisze wiersze, bo to jedyna jego rozrywka w samotności.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 30 sty 2018, 1:14
A jeśli
Młoda z ciebie osoba, da się to wyczuć - i jak na wiek (?) ładnie piszesz - samotność - to taka przypadłość chyba wielu osób, komunikacja pozwala jakoś ją zapełnić, choćby taka licha forumowa, wiersz jest też komunikacją, ale nie dla wszystkich. Coś w tych wierszach jest przykuwającego - więcej mi mówią niż "warsztatowe popisy" innych, lubię je czytać, zresztą nie tylko ja - jak widać, Tak tylko pisłem, żeby nie było próżni. Chciałem się zdradzić, że czytam Komunikowanie jest każdemu potrzebne. Trzymaj się mała.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 30 sty 2018, 1:14
A jeśli
nie potrzebnie chyba pisałem, bo moja notka wymaga sprostowania - ja tak nie potrafię pisać - zachowywać takiej harmoni i rytmiki więc "jak na swój wiek" sobie wykreśl i zostaw ładnie. A Ładności nie należy komentować, bo ładność straci swój kolor. Tak samo wykreśl sobie słowo "więcej mi mówią" - bardziej tu wpasowuje się słowo więcej mi dają. Są wiersze porządne, które jednak nie potrafią niczego dać. To jest taki podarunkowy charakter, nie pisany dla popisu - samochwalstwa.
I wkurzają mnie te nachalne wielgaśne forumowe emotki - więc żadnej nie umieszczam
I wkurzają mnie te nachalne wielgaśne forumowe emotki - więc żadnej nie umieszczam
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 30 sty 2018, 1:14
A jeśli
Acha a za charakter twoich wierszy dodam - dziękuję -chyba tego słowa zabrakło, i wykreśl sobie to "mała" - bo brzmieć może arogancko
To takie moje kłopoty z komunikacją - więc czasem sobie myślę po jakiego grzyba się odzywam
To takie moje kłopoty z komunikacją - więc czasem sobie myślę po jakiego grzyba się odzywam
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
A jeśli
To rzadko odwiedzane miejsce, dzięki za szczerość ( lęk przed negatywnym odbiorem). Jeżeli chcesz, mogę blokować komentarze pod Twoim wierszem. Z tym, że te pozytywne też nie będą mogły się pojawić, ale na pewno więcej czytelników zyskasz, umieszczając je wyżej.
Przemyśl i daj znać.
Ustanie niezręczna fikcja debiutu.
Pozdrawiam:)
Przemyśl i daj znać.
Ustanie niezręczna fikcja debiutu.
Pozdrawiam:)
-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
A jeśli
eka
Jesteś w administracji i komentujesz moje wiersze trochę z obowiązku tej misji.
Proszę Cię nie przejmuj się odbiorcami mojego wiersza i mojej reakcji na to.
Przecież nie tylko ja zamieszczam tu wiersze, a jeśli zamieszczam, to widocznie
nie szukam poklasku.
Dlaczego akurat moje wiersze przeszkadzają tu administracji.
A zablokowanie komentarzy, to chwyt poniżej pasa.Izolacja totalna jak to się dzisiaj mówi.
Kto zechce to napisze to co zechce.
eka, pisz raczej takie słowa których nie musiałabyś się kiedyś wstydzić.
Skromnie zapytam: dlaczego chcecie mi odebrać jedyną przyjemność.
Jesteś w administracji i komentujesz moje wiersze trochę z obowiązku tej misji.
Proszę Cię nie przejmuj się odbiorcami mojego wiersza i mojej reakcji na to.
Przecież nie tylko ja zamieszczam tu wiersze, a jeśli zamieszczam, to widocznie
nie szukam poklasku.
Dlaczego akurat moje wiersze przeszkadzają tu administracji.
A zablokowanie komentarzy, to chwyt poniżej pasa.Izolacja totalna jak to się dzisiaj mówi.
Kto zechce to napisze to co zechce.
eka, pisz raczej takie słowa których nie musiałabyś się kiedyś wstydzić.
Skromnie zapytam: dlaczego chcecie mi odebrać jedyną przyjemność.
-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
A jeśli
#4 Post autor: Słomiskowbutach » 02 mar 2018, 22:49
Witaj
Chciałam Ci odpisać z cytatem, ale nie wiem jak to działa.
Bardzo dziękuję za czytanie moich wierszy i za obszerne komentarze,
co raczej się nie zdarza. Przykro mi ale nie jestem młoda i piszę wiersze raczej smutne,
bo tak mnie ukształtowało życie.
Niewiele mam czasu, więc staram się rozrzucić moje wiersze po znajomych kątach.
Jeśli się komuś podobają to mnie cieszy, jeśli nie, to trudno, ja piszę tak jak umiem
o tym co znam z życia.
Bardzo dziękuję za zainteresowanie. Serdecznie pozdrawiam.
Witaj
Chciałam Ci odpisać z cytatem, ale nie wiem jak to działa.
Bardzo dziękuję za czytanie moich wierszy i za obszerne komentarze,
co raczej się nie zdarza. Przykro mi ale nie jestem młoda i piszę wiersze raczej smutne,
bo tak mnie ukształtowało życie.
Niewiele mam czasu, więc staram się rozrzucić moje wiersze po znajomych kątach.
Jeśli się komuś podobają to mnie cieszy, jeśli nie, to trudno, ja piszę tak jak umiem
o tym co znam z życia.
Bardzo dziękuję za zainteresowanie. Serdecznie pozdrawiam.
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
A jeśli
Dzień dobry,
Julka, zapewniam Cię, że nikt nie chce odbierać Ci możliwości realizacji, jak sama piszesz "jedynej przyjemności".
Myślę, że to nieporozumienie, bowiem Twoje wiersze (czytam je, czytam) są, jakby to ująć, na tyle dojrzałe i dobre, iż zasługują na to, by gościć w innych, bardziej poczytnych - i nazwijmy "zaszczytnych" - działach.
Ale, oczywiście Twoje prawo, gdzie chcesz je widzieć! I nikt, bez Twojej wyraźniej woli nie będzie ich przenosił, a tym bardziej pozbawiał możliwości komentowania.
Więc, bardzo proszę pisz i dziel się z nami swoimi wierszami, a jeżeli poczułaś się urażona (powtarzam, odbieram tę sytuację, jako nieporozumienie i to wypływające z dobrej woli), to bardzo - w swoim imieniu - przepraszam.
Serdecznie pozdrawiam
Lu