Uwaga - uwaga

[Julka]

Uwaga - uwaga

Gdy reżim żądał zmiany pojęć,
Oni schodzili do podziemia.
Tam dalej mogli robić swoje,
bo już dostępu do nich nie miał.

Istnieją niepisane prawa,
że i reguły można łamać.
Tępienie czarów - to zabawa,
lecz dla czarownic smutny dramat.

Żeby ze stosu uciec w porę,
zamieszkam w tym spokojnym domku,
gdzie nikt nie dotknie mnie ignorem -
w myśl - ,,wolność Tomku w swoim domku.’’

Tu będę dzielić się wierszami,
z tymi co patrzą obojętnie.
(tak prawdę mówiąc między nami,)
że przed nauką nie uklęknę.

Każdy powinien to zrozumieć,
że jeśli schodzę z jego sceny,
to nie chcę tyle co on umieć,
i obojętne mi tantiemy.

I niech mój głos zadźwięczy w tłumie,
że schodząc z oczu vel elicie,
nie czynię zadość swojej dumie,
lecz chcę tu mieć spokojne życie.

A jeśli retro ktoś polubi -
jestem tu - chętna na usługi.

[Miladora]

lecz chcę tu mieć spokojne życie.

Koniec spokojnego życia. "Zielona mila" przyszła, Aleguniu.

No, manifest Ci się był napisał - z sensem nawet, ale jak to bywa z wierszami pisanymi pod wpływem emocji - do dopracowania się nadaje.
Nie będę Cię gnębić jednak, bo to przecież "chwilówka".
Lepiej skupić się na lepszych wierszach.

Buźka