W związku z Dniami Literatury Dziecięcej, obchodzonymi aktualnie na portalu „Ósme piętro”, pragnę zaprezentować naszym użytkownikom pewną książkę dla dzieci, która jest raczej mało znana, natomiast ja osobiście uważam ją za niezwykłą i wartą polecenia. Chodzi o „Baśnie” Jerzego Afanasjewa, które w tym roku wznowiło wydawnictwo „Zielona Sowa”, lecz być może niektórzy z Was pamiętają jeszcze stare wydanie, takie w różowej okładce z parasolkowym drzewem. Cieszę się niezmiernie z nowej edycji (choć graficznie nie umywa się, według mnie, do poprzedniej), ponieważ mali czytelnicy na pewno będą umieli docenić urok tych magicznych opowieści. Dobrze, że na rynku pojawia się od czasu do czasu dobra, sprawdzona, wartościowa literatura, a nie tylko nieporadne tłumaczenia miałkich wydawnictw zagranicznych.
Jak wspomniałam, „Baśnie” Afanasjewa to historie pod każdym względem wyjątkowe. Przede wszystkim dlatego, że zdecydowanie różnią się od tradycyjnych bajek, pełnych książąt i księżniczek, rycerzy na koniach, walk ze smokami i innych heroicznych przygód. Głównym walorem „Baśni” jest raczej pewna poetyckość, niezwykły, lekko nostalgiczny klimat, niemal liryczny język, a nade wszystko dotyk Tajemnicy, którą można odnaleźć w świecie najzwyklejszych przedmiotów. Przykładowo, dzięki starej, nikomu niepotrzebnej lampie, która pewnego dnia udała się na spacer, mały niedowidzący ptaszek odkrywa, czym jest światło i ciepło księżyca. („Lampa i słowik”). Inna opowieść pokazuje, jak w tajemniczym Królestwie Czasu stary Król nieustannie nakręca wszystkie zegarki świata, aż do chwili, w której drobny incydent zakłóca jego codzienną rutynę, a także przyczynia się do powstania ciał niebieskich („Zegarowy Król”).
Baśniowa rzeczywistość Afansjewa kreowana jest z lekką nutą surrealizmu. Odbiorca skonfrontowany zostaje z różnymi niesamowitymi krainami – np. z przywołanym już powyżej Królestwem Czasu, gdzie wszystko – ulice, domy, okna, wieże – zbudowane jest z zegarów. W „Pastuszku” poznajemy las kapeluszowy i parasolkowy, w „Gitarze” - Morze Lemoniadowe, w którym pływają mrożone truskawki. Umiejętność tak niezwykłego operowania onirycznym nastrojem wskazuje na jeszcze jeden, niezwykle istotny aspekt „Baśni” - a mianowicie – na wykazanie ogromnej potęgi wyobraźni. Tak naprawdę to wyobraźnia jest główną bohaterką wszystkich historii, siłą sprawczą, spiritus movens opisanych zdarzeń. Dzięki niej Cygan zakochany w topoli zamienia się drzewo („Wędrowny grajek”), przewoźnik na promie zamiast, jak dotychczas, przepływać z pasażerami przez rzekę, zaczyna kursować między ziemią a księżycem („Księżycowy prom”), a pewien król zakochuje się w tajemniczej, rozśpiewanej wodnej dziewczynie. („Panna-fontanna”). Wyobraźnia zatem pomaga spełniać najskrytsze, najgłębiej ukryte marzenia, a nieraz czyni to za pośrednictwem sztuki słowa. Afanasjew kilkakrotnie podkreśla, jakim wspaniały darem dysponują ludzie pióra, np. poeta, którego utwór sprawia, że jeden z tęskniących do wolności kwiatów, więdnących w wazonie, zamienia się w ptaka i ulatuje w nocne niebo („Czarodziejski wiersz”).
Afanasjew zwraca też uwagę na to, że ludzka wrażliwość to najlepszy kompas, który pozwala widzieć to, czego nie można dostrzec na pierwszy rzut oka, a przede wszystkim nie kierować się pozorami. Najczęściej blichtr i przepych przesłaniają głębię człowieczego wejrzenia – jak w „Pięknym kwiecie bajki”, „Pannie-fontannie”, czy nawet w „Ojczyźnie”, gdzie bogaci ludzie ze zdumieniem odkrywają, że przepięknie śpiewający ptaszek, którego uważają za pochodzącego z zamorskich bajecznych krain, tęskni za swoim małym, szarym, zwyczajnym gniazdkiem na pobliskim krzewie. Najczęściej bowiem prawdziwe piękno i prawdziwe bogactwo ukryte są przede wszystkim w kochających sercach, w życzliwym nastawieniu do świata, w umiejętności obserwowania ludzi i zjawisk, a także – w umiejętności pochylenia się nad tym, co tylko z zewnątrz wydaje się liche, skromne i pospolite. Dla odmiany, egoizm, pycha i umiłowanie fałszywego botactwa zostają ukarane („Fałszywe łzy”).
„Baśnie” Afanasjewa polecam z czystym sumieniem wszystkim dzieciakom, jako cudowną alternatywę dla marketowego chłamu i bzdurnych, rozwrzeszczanych kreskówek. Dorosłych również zapraszam do odwiedzenia owej niezwykle sugestywnej, migocącej intrygującymi obrazami czasoprzestrzeni, gdzie wszystko jest możliwe, jeśli potrafimy uwierzyć i zaufać dziecku, które w nas mieszka.
/Gloinnen
Jerzy Afanasjew -"Baśnie"
Moderator: Gloinnen
ODPOWIEDZ
Posty: 1
• Strona 1 z 1
Wiadomość
Autor
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Jerzy Afanasjew -"Baśnie"
#1 Post autor: Gloinnen » 01 gru 2014, 14:09
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Gloinnen
ODPOWIEDZ
Posty: 1
• Strona 1 z 1
Wróć do „DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ”
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO