najlepsze komentarze - kwiecień'18

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

najlepsze komentarze - kwiecień'18

#1 Post autor: skaranie boskie » 08 kwie 2018, 11:57

Moja propozycja:
nie, 07 kwie 2018, 14:53
post231828.html#p231828
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

najlepsze komentarze - kwiecień'18

#2 Post autor: eka » 18 kwie 2018, 9:20

tabakiera
11 kwie 2018, 20:52
tradycyjne-formy-rymowane-f11/bitwie-t28731.html


(...)
Komentarz bez rzeczowego uzasadnienia niewiele daje autorowi, może co najwyżej uruchomić mechanizmy obronne lub załamać. ;)
Często odbiorem tekstu rządzi gust i schematy.
Dlaczego wygrał gniot rymowany, mój biały był bardziej gniotowaty?
Bo wiersz rymowany podlega na ogół większej krytyce, a już ten z rymem dokładnym aż się prosi o totalne zjechanie.

Przepraszam, że porównuję własne gnioty, po prostu najbardziej je pamiętam.

Teraz napiszę sobie laurkę do tego utworu:
Bardzo kobiecy, sentymentalny liryk z dużą dawką ironii.
Od lekkiej infantylności po dojrzały dystans.
Studium psychologiczne kobiety po zakończonym związku, po bitwie i opadnięciu emocji, może nawet zawarciu pokoju, skoro peelka odpowiada jakby na pytanie byłego partnera, zainspirowane starą piosenką (pierwszy wers).
Wiersz zaczynasz rymem dokładnym, by prawie niezauważalnie przejść do niedokładnego. To wymaga sporych umiejętności, żeby nie wyszło kanciasto i niezjadliwie.
Świetne przerzutnie w drugiej części, możliwość różnego łączenia wersów, np.

wtedy słońcu i gwiazdom
nad nami
nad nami
wszystko zlało się w jeden krajobraz

Dobry myk w momencie:
tylko nie wiem jak było na imię
wtedy słońcu i gwiazdom
- takie zawieszenie - jemu czy tym gwiazdom i słońcu?

Co one przepowiadały?
Jakie były jej i jego priorytety?

Patrzeć przez palce to też jakby patrzeć pod słońce, zasłaniać się przed jego blaskiem.

Ogólnie - świetna wersyfikacja, zabawa znaczeniami i rymem.
Temat stary jak świat, ale jakże urokliwie podany.

Ogólnie - o nabieraniu dystansu.
O tym, jak bardzo zostają w nas szczegóły doświadczeń, pozostawiając jednak ogólne wrażenie.

A - jeszcze z Żarami i rozżarzeniem niezły chwyt, przechodzisz do mieszania się wrażeń z kilku lub kilkunastu lat życia, jak przypuszczam.

Stać Cię na więcej, autorko, ale i tak jest dobrze.

______________________________________________

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

najlepsze komentarze - kwiecień'18

#3 Post autor: eka » 03 maja 2018, 8:39

autor: lczerwosz » 09 kwie 2018, 12:34

okruchy-prozatorskie-f17/przeciek-t28701.html

Nie tylko Charonowi nie spodobała się krnąbrna grafomaneczka. Nie chciała dobrowolnie dojść (na drugi brzeg oczywiście), a może nie chciała uiścić. A Charon nie lepszy gość. Lekko poddusił. Eutanazja na życzenie z aplikacji na smartfonie. Cała ta sytuacja z daleka śmierdzi korupcją w służbie publicznej. Cóż partnerstwo prywatno-publiczne nigdy nie budziło mojego zaufania, zwłaszcza w tak delikatnej materii. To dochodzenie do gwiazd w windzie to, lekko mówiąc, eufemizm, mówmy wprost o nekrofilii i to w godzinach i w miejscu pracy.
A na Ósmym czekają pokoje gościnne na godziny. Tam grafomaneczki śliczne, liczne i czekają już uszykowane. Chłopcy też są. To wygodny port przesiadkowy, stąd druga kosmiczna przez balkon i już w gwiazdach albo w szpitalu, jeśli się nie uda.
A może warto się przejść na piąte i sprawdzić, co tam się wyprawia. Podejrzewam, że Charon jest niewypłacalny i ta jego oferta drogi donikąd jest mocno oszukańcza. Jak wiele biur podróży, nigdy nikomu nie odda obola, talara ani srebrnika. Trzeba by posłać tam moderatora na ekspertyzę literacką.
A Ósme Piętro ma się dobrze, dach wcale nie przecieka, wiersze nie giną w otchłani piwnic. Skrypt działa, możesz powierzyć nam swoją twórczość. To bezpieczny Dom Składowy. W nocy świetliste anioły położyły nowy dach, jak ze złota. Obsmarowują nas w tych szmatławcach.
Wszyscy nieoficjalnie wiemy, że nigdy nic nie oddamy. Za nic nie zapłacimy, bo też nic nie mamy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „KOMENTARZE”