a potrafisz?NathirPasza pisze:Grunt to się ogarnąć po krytyce i napisać następny wiersz.![]()
zióbki
A.
a potrafisz?NathirPasza pisze:Grunt to się ogarnąć po krytyce i napisać następny wiersz.![]()
To jest chyba najbardziej przykre i denerwujące.Miladora pisze:Komentowani odpowiadajcie na komentarze, bo się komentujący mogą zniechęcić nieobecnością autora pod tekstem.
I pod tym się podpisuję łapkami wszystkim czteroma.NathirPasza pisze:Sposób reakcji nr 1:
Jam jest autor jedyny, który Cię wywiódł na manowce liryzmu... itd. (można też deklamować na wzór zachodni: My naród Liryczny, jedyny i prawdziwy...).
Grunt to się ogarnąć po krytyce i napisać następny wiersz.![]()
NP
zgadzam się,Miladora pisze:Jak reagować na komentarze?![]()
1. Przede wszystkim spokojnie.
2. Jeżeli zawierają uwagi merytoryczne – odnieś się do nich.
3. Jeżeli zawierają wypunktowane błędy typu: literówki, ortografy, potknięcia gramatyczne – popraw.
4. Jeżeli komentujący czegoś nie zrozumie – wytłumacz.
5. W każdym przypadku dobrze jest podziękować, chyba że komentarz będzie napastliwy i nie na poziomie, chociaż nawet i wtedy można to zrobić, ucinając tym samym dyskusję.
6. Nie daj się sprowokować do przepychanek pod tekstem.
7. Nigdy nie pozwalaj sobie na komentarze odwetowe.
8. Nigdy nie pozwalaj sobie na wycieczki osobiste pod tekstem.
9. Jako autor masz prawo mieć swoje zdanie i nie korzystać ze wszystkich sugerowanych poprawek, więc reaguj na nie bez oburzenia.
Tyle mi przyszło do głowy na razie, a komentowanym i komentującym życzę uśmiechu.![]()