Z założenia lubię wszystkich, więc (przyjmijmy, że z okazji świąt) nie będę się doszukiwał wad w żadnej z Was, szukanie zastępując życzeniem wzajemnego zrozumienia, tolerancji i pogody ducha.
dla spragnionych rozmów: jak rozmawiać, by nie skończyć
-
skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: dla spragnionych rozmów: jak rozmawiać, by nie skończyć
Jako facet mądry i zrównoważony (sic!) spróbuję użyć całej mądrości, by zachować choć odrobinę równowagi i poproszę Was, miłe Panie, byście sobie już przestały słodzić, w zamian zajmując się wzbogacającą portal twórczością i komentarzami.
Z założenia lubię wszystkich, więc (przyjmijmy, że z okazji świąt) nie będę się doszukiwał wad w żadnej z Was, szukanie zastępując życzeniem wzajemnego zrozumienia, tolerancji i pogody ducha.
Z założenia lubię wszystkich, więc (przyjmijmy, że z okazji świąt) nie będę się doszukiwał wad w żadnej z Was, szukanie zastępując życzeniem wzajemnego zrozumienia, tolerancji i pogody ducha.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: dla spragnionych rozmów: jak rozmawiać, by nie skończyć
Ale zapłon, Adminie. Od dawna przestałyśmy ze sobą "grzecznie" rozmawiać. 
-
ELKA
Re: dla spragnionych rozmów: jak rozmawiać, by nie skończyć
Mów za siebie Patka, ja zawsze grzecznie i kulturalnie rozmawiam, i przede wszystkim szczerze.Patka pisze:Ale zapłon, Adminie. Od dawna przestałyśmy ze sobą "grzecznie" rozmawiać.
Pozdrawiam świątecznie. elka.