"Od piątku odbędzie się...", czyli kwiatki z gazety

Nie wiesz - zapytaj
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: "Od piątku odbędzie się...", czyli kwiatki z gazety

#11 Post autor: Patka » 04 cze 2014, 22:21

411 pisze:albo blogerka rzeczywiscie przegiela pale.
Nie przegięła.

Też nie czytałam recenzji, ale wystarczy poczytać komentarze, w których wiele osób wspomina, ze blogerka wcale nie atakowała forum, nie ośmieszała ich ani nic z tych rzeczy, tylko po prostu pozwoliła sobie zauważyć błędy (kto by nie zauważył takich byków...). I uwierz, Józefino, ale wszyscy są po stronie biednej dziewczyny. Wydawnictwo się ośmieszyło, a pani sekretarz już w ogóle. Naprawdę nie widzisz śmieszności w tym, co ona mówi?

Podkreśliłaś najważniejsze, według ciebie, fragmenty. Nie zauważyłaś jednak choćby tego:
411 pisze:Jeżeli Wydawca boi się opinii na temat książki, to po prostu nie powinien oddawać jej do recenzji.
Chyba jednak się boi, jeśli reaguje na wytknięcie błędów, grożąc pozwem do sądu. :smoker:

Pani pisze też o nadinterpretacji: ja przepraszam bardzo, ale jak można nadinterpretować błędy?
Wytykanie błędów porównuje do uderzenia drugiego człowieka - no błagam!

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: "Od piątku odbędzie się...", czyli kwiatki z gazety

#12 Post autor: 411 » 04 cze 2014, 22:28

Patka pisze:Podkreśliłaś najważniejsze, według ciebie, fragmenty. Nie zauważyłaś jednak choćby tego:

Jeżeli Wydawca boi się opinii na temat książki, to po prostu nie powinien oddawać jej do recenzji.
Oczywiscie, ze zauwazylam. Przeczytalam caly wywiad.


Patka pisze:Pani pisze też o nadinterpretacji: ja przepraszam bardzo, ale jak można nadinterpretować błędy?
Wytykanie błędów porównuje do uderzenia drugiego człowieka - no błagam!
Teraz to Ty nadinterpretujesz nieco.
Bledy sá bledami, amen, nikt tego nie podwaza. Mam jednak wrazenie, ze dziewczyna chyba rzeczywiscie nie zatrzymala sie w pewnym zdrowym punkcie, a pozwolila sobie na insynuacje wzgledem tak wydawnictwa, jak autora. Co innego napisac: dostrzeglam mase bledów, które zle swiadcza o redakcyjnej stronie wydawnictwa (nawet je wymienic i zasugerowac chocby piátá korekte), a co innego stwierdzic, ze autor to idiota, a wydawnictwo cierpi na slepote wybiórczá.

Powiedz, prosze, gdzie szukac tych komentarzy czytelników?
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: "Od piątku odbędzie się...", czyli kwiatki z gazety

#13 Post autor: Patka » 04 cze 2014, 22:38

A choćby pod tymi linkami, które dodałam. One chyba bardziej wytłumaczą to, co miałam na myśli, pisząc o "nadinterpretacji"

Np.:

"Przyznam, że nie za bardzo rozumiem, jak niby można "nadinterpretować" błędy stylistyczne i ortograficzne.
Cóż, zapewne zastanawianie się nad tym wykracza poza moje kompetencje."

"Pomocy... Błędów się nie interpretuje, błędy po prostu są."

O, mam link do recenzji: http://webcache.googleusercontent.com/s ... narek.html

Jak mówiłam, autorka w żaden sposób nie obraża wydawnictwa. Ba, sama książka jej się ogólnie podobała.

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: "Od piątku odbędzie się...", czyli kwiatki z gazety

#14 Post autor: 411 » 04 cze 2014, 22:48

Tez znalazlam linka, ale mnie uprzedzilas.
Generalnie chodzi o drugá czesc recenzji.

Hm. Autor zostal raczej poglaskany, a nawet pozalowany, ze wydawnictwo sie nie przylozylo, ze tak to okresle. A wydawnictwo poczulo sie zdegradowane do pozycji amatora, poniekád slusznie, biorác pod uwage bledy i inne niedociágniecia.
Jesli jednak chodzi o cene, to ona akurat nie podlega ocenie recenzenta.

Zamieszczenie zdjec? Niesmaczne.
Grozenie pozwem? Bezzasadne. A nawet jesli, naruszajáce prawo.

Ot, rozdmuchano sprawe niepotrzebnie. Nikt nie jest krysztalowy. Trzeba bylo zamknác gebe i poprawic, co schrzaniono.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: "Od piątku odbędzie się...", czyli kwiatki z gazety

#15 Post autor: Patka » 04 cze 2014, 22:49

Byłam pierwsza :jez:

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: "Od piątku odbędzie się...", czyli kwiatki z gazety

#16 Post autor: skaranie boskie » 20 cze 2014, 23:55

Wszystko fajnie.
Korekta się nie popisała, ale co ja mam sądzić o autorze, który oddaje wydawnictwu tekst naszpikowany błędami?
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: "Od piątku odbędzie się...", czyli kwiatki z gazety

#17 Post autor: Patka » 26 cze 2014, 16:27

Niedawno wypożyczyłam sobie książkę z wydawnictwa Nowae Res (że to ich tytuł, odkryłam dopiero po pewnym czasie, bo raczej nie zwracam uwagi na to, z jakiego wydawnictwa jest książka). Tak, to wydawnictwo od powieści, która stała się sławna dzięki błędom. No i chyba rzeczywiście Nowae Res ma kiepskich korektorów, bo w "Nowej erze. Exodus" S. Antczaka - czyli w książce wypożyczonej przeze mnie - jest sporo drobnych błędów, jak brak kropki, literówka. Niestety, nie wyłapałam sobie żadnych, ale lektury jeszcze nie skończyłam, więc może zrobię to niebawem.

Na marginesie: czy podoba wam się forma "Po półgodzinie"? Dla mnie brzmi i wygląda dziwacznie. Ale podobno jest poprawna (można też pisać: Po pół godzinie")

ODPOWIEDZ

Wróć do „KĄCIK PORAD”