Pewnie lepiej byłoby odwrotnie, ale czy przyjemniej? Nie wiem.
Jedno jest pewne - nikt Ci nie będzie narzucał sposobu komentowania, a jeśli uczynisz to rzeczowo, na pewno spotkasz się z pozytywnym oddźwiękiem. O szybkim dziękowaniu nie ma mowy

Owszem, żenada. Ale żeby z tego powodu zmieniać własne wzorce zachowań? Nie, zdecydowanie, nie. Jeśli jest się przekonanym o tym co się pisze, to nie warto oddawać pola. Są pewni zadufani twórcy, którzy po prostu biologicznieGloinnen pisze:Widzisz, Al, a ja mam bardzo poważny dylemat. Wiele osób odchodzi z naszego portalu, argumentując, że nie życzą sobie uprawianego przez niedouków krytykanctwa odnośnie ich twórczości. Na Ósmym piętrze wiadomo, kto takowe uprawia (taka jedna Glo). Więc sama już nie wiem. Słodzić nieszczerze nie umiem. Pisanie zaś zgodnie z tym, co mi się wydaje, jest tak dalece źle odbierane, że skutkuje spektakularnymi odejściami. Uważam, że to jest żenada.