Czego oczekuje komentujący od Autora?

Nie wiesz - zapytaj
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Czego oczekuje komentujący od Autora?

#1 Post autor: Gloinnen » 03 kwie 2013, 13:46

No to pogadajmy...

Moje - może nie tyle oczekiwania - co sugestie, dla Autorów:
- miło byłoby, aby odpowiadali na komentarze - choćby zwykłym "dziękuję" (o ile "się" nie zapomni), ideałem jest sytuacja, gdy Autor chętnie rozmawia, wyjaśnia, wymienia opinie, spostrzeżenia; jestem przeciwniczką zasady, że Autor umiera z chwilą publikacji i ma być wielkim nieobecnym; gówno prawda!
- należy szanować czytelników i ich zdanie; dla mnie niedopuszczalne są wypowiedzi w stylu "nie podoba ci się, to nie czytaj"; z takim podejściem czyjaś obecność na forum dyskusyjnym jest, przepraszam za bezpośredniość, nieporozumieniem,
- nie obrażą się i nie zaczną obrażać innych (ataki personalne) w odpowiedzi na nieprzychylne komentarze,
- nie usuną tekstu w odpowiedzi na nieprzychylne komentarze,
- nie wystąpią o usunięcie konta - w odpowiedzi na nieprzychylne komentarze.

Dwie ostatnie reakcje są próbą ukarania wszystkich wokół za swoją niedoskonałość, a także przerzucenia ciężaru frustracji na innych. Oto źle potraktowany Autor odchodzi w nimbie męczennika słowa, albo zabiera perły wieprzom sprzed ryjów, a krytykanci niech teraz mają za swoje, niech ich sumienie gryzie... To przez nich portal (społeczność) ponosi taką niepowetowaną stratę!

:clown:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Czego oczekuje komentujący od Autora?

#2 Post autor: Sede Vacante » 03 kwie 2013, 16:17

Zakładam komentując, że autora obchodzi zdanie innych. Nie muszą się zgadzać, dziękować, ale też niech nie obrażają się, nie unoszą, jeśli komentującemu nie spodoba się coś w ich tekstach. Zbyt często autor odgryza się złośliwie na każdy ślad jakiejkolwiek krytyki. Zupełnie, jakby oczekiwał tylko i wyłącznie ukłonów. Jakby pisał tylko po to, by być chwalonym. Na pewno nie oczekuję pustego gwiazdorzenia.

Autorzy wklejający teksty i w ogóle nie interesujący się niczym poza tym (nie biorący udziału w życiu portalu, znikający zaraz po dodaniu wiersza, a potem pojawiający się, by dodać następny i tyle) to jakaś żenada.
Chcesz się chwalić, demonstrować jaki to jesteś super, ale masz w d...innych? Nie mam żadnych pozytywnych wrażeń związanych z takimi ludzikami.

Jeśli autor nagminnie łamie zasady pisowni i robi to świadomie - niech napisze adnotację. Serio!
Bo już się pogubić można. Ignorantów językowych twierdzących, że ich przekaz jest ważny, a pisownię mają gdzieś, przybywa z dnia na dzień. Nie mówię, że tutaj. Ogólnie, coraz więcej tego wszędzie. Zwrócisz uwagę - obrażą się, będą "pyskować" i gadać głupoty o wyższości przekazu.
To tak, jakby ktoś oddał samochód do naprawy po stłuczce, a mechanik posklejał go taśmą izolacyjną i stwierdził: No co panie? Trzyma się kupy? Jeździ? Nie ważne jak, byle dało się używać.
Ale ok. Jeśli już ktoś ma w d... innych czytelników, albo język(albo i jedno i drugie), niech napisze adnotację, że błędy go nie interesują, że ma gdzieś zwracanie na to uwagi. Będę wiedział z kim mam do czynienia i nie stracę czasu na pisanie odnośnie tego tematu.

W kwestii "dziękuję", sam czasem źle się czuję, gdy ktoś odpisuje na mój wiersz, potem drugi, trzeci, piąty komentator, a za każdym razem pasuje pisać "Dziękuję za odwiedziny", lub coś w tym rodzaju. To oczywiste, że się cieszę jeśli ktoś zaglądnie, więc nie trzeba chyba każdemu z osobna dziękować. Chyba, że wywiąże się dyskusja. Więc jako komentujący nie oczekuję, że autor mi podziękuje. Nie musi. Byle nie "walnął drzwiami" po wklejeniu wiersza i nie zniknął "do następnego razu", albo nie zaczął się oburzać, gdy go skrytykuję.

Czasem wiersza nie zrozumiem, ale chcę dowiedzieć się o czym on jest. Piszę wtedy, że jestem ciekaw interpretacji odautorskiej. Nie oczekuję, ale byłoby mi miło, gdyby autor, nawet na PW, jeśli nie chce innym zdradzać swojej myśli, napisał o co mu chodzi, bym mógł w pełni odkryć jego wiersz.

Chyba tyle na razie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Nilmo

Re: Czego oczekuje komentujący od Autora?

#3 Post autor: Nilmo » 04 kwie 2013, 8:52

Mogę tutaj jedynie wyrazić swoją opinię która w dużej mierze pokrywa się z Waszymi.
Dziękowanie jest miłym akcentem, jednak gdybym miał po kazdym moim komentarzu sprawdzać czy ktoś mi podziękował to byłoby ciut śmieszne. Jeśli wracam do tematu, (a zawsze wracam) to jedynie z poczucia obowiązki iż autor któremu skomentowałem utwór, ma prawo prosić mnie o rozwinięcie tematu, uzasadnienie opinii, stawiać pytania czym się kierowałem itp.
Od autora oczekuję zaś odrobiny dorosłości i powagi, polegającej na tym iż dostrzeże we mnie (komentującym) osobę której celem jest pomóc, a nie pożreć płody jego twórczości, bez względu na to czy moja opinia jest korzystna dla autora czy też nie.. Że nie jestem też przedstawicielem Rady Europy czy ONZ, a jedynie jednym z pospolitych odbiorców posiadającym własny gust, światopogląd i oczekiwania, które nie zawsze idą w parze ze ścieżką obraną przez autora.
Oczekuję również wyrozumiałości iż nie ganiąc wszelkich umizgów i słodzenia komentarza emotkami itp. jednocześnie nie jestem ich zwolennikiem i moje komentarze pozbawione ciągłych zapewnień że to tylko i wyłącznie moja opinia (ponieważ uważam to za oczywiste), oraz rozchachanych buziek wcale nie świadczą iż noszę wrogie zamiary. Bycie konkretnym czy nawet oschłym, to nie wrogość. Poeta korzystający z bogatej skarbnicy słów, powinien o tym wiedzieć.
Na pytanie zadane w temacie, odpowiem więc - od autora oczekuję wyrozumiałości i szczerości w przypadku gdy autor nie życzy sobie moich komentarzy. Po co tracić czas na szczeniackie przepychanki?

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Czego oczekuje komentujący od Autora?

#4 Post autor: Sede Vacante » 04 kwie 2013, 12:46

jednocześnie nie jestem ich zwolennikiem i moje komentarze pozbawione ciągłych zapewnień że to tylko i wyłącznie moja opinia (ponieważ uważam to za oczywiste)
Tu muszę chyba wziąć przykład z ciebie. Ja od pewnego czasu ciągle to dopisuję, przyznaję. Ale to dlatego, że swego czasu, gdy krytykowałem, autorzy się bardzo oburzali. a gdy chwaliłem...oburzali się inni, łącznie z wiadomościami prywatnymi. Że podlizuję, że szukam przyjaciół, że coś tam.
Nie tylko skrytykować czasem "nie można". Pochwalisz zbyt entuzjastycznie i lecisz do worka z lizusami :(
A więc zastosowałem wyżej wymieniony zwrot , jako tarcze, ale masz rację, to śmieszne, żeby aż tak się tłumaczyć ze swojej opinii. Muszę przestać.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Nilmo

Re: Czego oczekuje komentujący od Autora?

#5 Post autor: Nilmo » 04 kwie 2013, 13:12

Dokładnie Sede. Nie powinniśmy się bać komentować, jak byśmy mieli do czynienia z ludźmi opasanymi trotylem niczym czarne wdowy w Iraku.
Nie wpadam tu czarować, ani uwodzić nie mam więc powodów do mizdrzenia się i robienia z siebie kogoś kim nie jestem. Ktoś wkleja wiersz bo chce opini użytkowników, to mu to daję. Niestety kolorowych papierków nie mam na stanie więc niezapakowane. Czasem chłodne, bo to bardziej mi się kojarzy z profesjonalizmem niż szczebiotanie.
Wczoraj oceniając jeden z wierszy spotkałem się z opinią, że oceniam tym samym również autora i pomimo, że czytałem jeden jedyny wiersz tegoż autora, od razu autor wysunął wniosek że nie lubię jego twórczości i jego też. Bywa i tak. W takich sytuacjach lepiej chyba sobie odpuścić komentowanie, skoro jedynym owocem komentarza jest urażenie autora. Na szczęście pomimo niezrozumienia autorka zachowała się w bardzo kulturalny sposób, co jednak nie często się zdarza.
Stąd też to moje założenie tematu, bo z doświadczenia wiem, że przez takie nieporozumienia odechciewa się uczestniczyć w życiu portalu.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Czego oczekuje komentujący od Autora?

#6 Post autor: Gloinnen » 04 kwie 2013, 14:59

Nilmo pisze:przez takie nieporozumienia odechciewa się uczestniczyć w życiu portalu.
Problem w tym, że tutaj mało kto się naprawdę szczerze wypowie. Natomiast niestety, KAŻDE ostrzejsze spięcie na forum oznacza JEDNEGO UŻYTKOWNIKA MNIEJ.
Niewiele jest osób, które z jakimś miejscem w sieci potrafią się utożsamić, traktować jako "swoje". Po prostu być, a nie "łaskawie zaszczycać". I to chyba nie jest tylko problem komentarzy jako takich, ale ogólnie specyfika relacji internetowych. Sieć jest wielka, a każdy chce się poczuć panem świata. Po co podejmować próbę dogadania się, zrozumienia, po co chylić głowę - jeżeli jednym kliknięciem znajdę się w rzeczywistości - choćby chwilowo - wygodniejszej, piękniejszej, przyjaźniejszej, bezproblemowej...
Nie łudź się, Nilmo. Dobrze, że z góry uprzedzasz, czego należy się spodziewać po Twoich wypowiedziach i dobrze, że dajesz szansę ludziom podzielić się swoimi oczekiwaniami. To jednak czysta sztuka dla sztuki, dyskusja dla dyskusji, bo i tak w praktyce wszystko opiera się na ludzkiej pysze i na emocjach.

Ale ja znowu nie na temat. Przepraszam.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Czego oczekuje komentujący od Autora?

#7 Post autor: Patka » 05 kwie 2013, 19:43

Czego ja oczekuję, jako komentatorka, od autora tekstu? Podziękowań niekoniecznie, tzn nie pod utworem, może być przez pw, nawet jest wtedy lepiej, bo nie zaśmieca tematu zbędnym postem. Zwłaszcza jak autor przy okazji wstawi uśmieszek i różyczkę... Ba, widziałam tu posty składające się tylko z uśmiechu (choć to chyba nie należały do autora tekstu, ale kogoś innego, mniejsza o większość). Jak autor, jak komentator, jak ktokolwiek nie ma nic konkretnego do powiedzenia, to niech się nie odzywa, do jasnej anielki! :crach: Chyba że to forum uczestniczy w jakimś konkursie na napisanie jak najwięcej postów, wtedy powiedzcie, też może wtedy poofftopuje. :jez:

Oczywiście oczekuję odpowiedzi na komentarz. Sama staram się na wszystko odpowiadać. Byle to nie była próba przekonania mnie, że nie mam racji. Tzn jak rzeczywiście się w czymś pomylę albo czegoś nie zrozumiem i mi autor to kulturalnie i bez ataków wyjaśni - to jest ok. A jak jest po odkomentarz w stylu "a idź ty, nie znasz się, mój tekst jest geniuszem", to ręce mogą opaść. Z drugiej strony nie lubię też, gdy autor się mi i innym autorom nagminnie podlizuje. Jest taki ach wesoły, uśmiechnięty, nawet jak spotyka go ostra krytyka i wtedy zaczynam wątpić, czy tę krytykę bierze sobie do serca, czy po prostu olewa. Znam jeden taki przykład z forum, nie będę wymieniać z nicka...

To chyba wszystko :)

Nilmo

Re: Czego oczekuje komentujący od Autora?

#8 Post autor: Nilmo » 08 kwie 2013, 9:29

Gloin...
"Problem w tym, że tutaj mało kto się naprawdę szczerze wypowie. Natomiast niestety, KAŻDE ostrzejsze spięcie na forum oznacza JEDNEGO UŻYTKOWNIKA MNIEJ."
Wybacz Gloin ale uważam, że to administracja ustala zasady jaki profil realizuje i jakich ludzi skupia forum. Możemy sobie wklejać emotki z różyczkami i uśmieszki w zamian za spokój i procentowy wzrost aktywności na forum i nie ma w tym nic złego. Jest fajny przyjazny portal który wypieprzy kazdego kto będzie się ośmielał ten spokój zakłócić. Takich forum jest większość. Niestety trudno na nich o normalny rzeczowy i płynący prosto z serca komentarz, ponieważ te często prowadzą do dyskusji, a dyskusje do wojen. Admin w końcu kogoś wywala i jest kilka dni spokoju i znowu każdy komentuje tak jak wypada komentować żeby kogoś nie urazić.
Tam gdzie zbiera się grono indywidualistów (a tak zazwyczaj jest gdy mówimy o jakiejkolwiek sztuce) trudno o zgodność. Kiedyś się zastanawiałem nad celem istnienia np. takiego działu jak zsyp.
Jeśli człowiek przedstawia swoje racje, a inny demonstracyjnie usuwa je do zsypu, to raczej ci ludzie nie mają już ze sobą o czym rozmawiać. To musi się kończyć obrażaniem i rezygnacją jeśli ktoś posiada choć odrobinę własnej dumy.( a tej raczej literatom nie brakuje).
Jest dyskusja wykraczająca poza regulamin to się ją zamyka powołując się na odpowiedni paragraf i kropka.Tekst świadczy o poziomie autora/ autorów dyskusji i zostaje tam gdzie był. Admin ani mod nie powinien w takim wypadku wdawać się sądy i osądy i opowiadać po którejś ze stron.
Zauważyłem że "zamiatacie" dosyć często wciąż wierząc że to dodaje powagi forum. A forum bez dyskusji to forum martwe i niepoważne. To normal, że kogos od czasu do czasu poniosą emocje, ktoś inny ma wysokie mniemanie o sobie i inny sprowadzi go brutalnie na ziemię. Chyba nie wierzysz że prowadzisz klasztor internetowy? Zresztą w klasztorach też curki się dzieją.
Myślę że sztuka polega na tym zeby administracja nie angażowała się w kłótnie, nie opowiadała za kimś kto wydaje się mieć rację, a realizowała punkty regulaminu na który każdy uczestnik się zgodził.
Jesli ktoś się obraża niech się obraża nie na całe forum, a na obiekt który go wkurza. Przejdzie mu, albo zacznie tego kogoś unikać i po sprawie.
A kłótnie i dyskusje są częścią życia forum. Nawet te poniżej poziomu. Ale za te "poniżej" nie portal się powinien wstydzić i nie portal zamiatać. Zresztą jaki cel "zsypować" skoro rządni sensacji i tak będą się zabawiać w kloszardów.
Łatwo jest wycinać i blokować posty, trudniej prowokować i uczyć dyskusji, choć uważam że warto by było czasem próbować.
Nie uwazasz że to chore jeśli na forum dyskusyjnym ktoś co zdanie musi się zaklinać że reprezentuje w wypowiedzi jedynie siebie, bojąc się że przypną mu łatkę wyroczni?
Dla mnie to oznaka że coś komuś należałoby wyjaśnić...i stąd zacząłem od założenia tematu w tym dziale, bo uważam że nie ma sensu komentować bojąc się reakcji. Przecież to nie "sanatorium pod klepsydrą" , nie?
Pzdr.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Czego oczekuje komentujący od Autora?

#9 Post autor: Sede Vacante » 08 kwie 2013, 12:09

Nilmo, a co byś chciał? Medalowe chamstwo, prymitywne przepychanki i wulgaryzmy typu "Ty szmato!"?
Takie rozmowy dla ciebie są godne portalu?
Sam też mam swoją "tekę" w zsypie i bardzo żałuję swoich zachowań, ale wiem, że na pewno jednego nie chciałbym na tym portalu. Ludzkiego śmietnika wylewającego swoje frustracje w żenujący sposób na innych.
Chyba mylisz pojęcia. W Zsypie, oraz w ogóle w cenzurowaniu komentarzy nie dzieje się tak, że usuwa się niepochlebne komentarze.
Tam znajdują się raczej ostre awantury pozbawione sensu i nie na temat.

Postuluję z przerażeniem w oczach do administracji o NIE STOSOWANIE SIĘ do "porad" Nilmo.
Dyskusja dyskusją, ale nie uwalniajmy potworów internetu w imię wolności słowa. Internet jest duży, znajdą sobie inny portal.
A wy admini, róbcie swoje.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Czego oczekuje komentujący od Autora?

#10 Post autor: Alek Osiński » 08 kwie 2013, 12:33

Mądrze mówisz Nilmo. W pełni popieram!

ODPOWIEDZ

Wróć do „KĄCIK PORAD”