#2
Post
autor: Sede Vacante » 03 kwie 2013, 16:17
Zakładam komentując, że autora obchodzi zdanie innych. Nie muszą się zgadzać, dziękować, ale też niech nie obrażają się, nie unoszą, jeśli komentującemu nie spodoba się coś w ich tekstach. Zbyt często autor odgryza się złośliwie na każdy ślad jakiejkolwiek krytyki. Zupełnie, jakby oczekiwał tylko i wyłącznie ukłonów. Jakby pisał tylko po to, by być chwalonym. Na pewno nie oczekuję pustego gwiazdorzenia.
Autorzy wklejający teksty i w ogóle nie interesujący się niczym poza tym (nie biorący udziału w życiu portalu, znikający zaraz po dodaniu wiersza, a potem pojawiający się, by dodać następny i tyle) to jakaś żenada.
Chcesz się chwalić, demonstrować jaki to jesteś super, ale masz w d...innych? Nie mam żadnych pozytywnych wrażeń związanych z takimi ludzikami.
Jeśli autor nagminnie łamie zasady pisowni i robi to świadomie - niech napisze adnotację. Serio!
Bo już się pogubić można. Ignorantów językowych twierdzących, że ich przekaz jest ważny, a pisownię mają gdzieś, przybywa z dnia na dzień. Nie mówię, że tutaj. Ogólnie, coraz więcej tego wszędzie. Zwrócisz uwagę - obrażą się, będą "pyskować" i gadać głupoty o wyższości przekazu.
To tak, jakby ktoś oddał samochód do naprawy po stłuczce, a mechanik posklejał go taśmą izolacyjną i stwierdził: No co panie? Trzyma się kupy? Jeździ? Nie ważne jak, byle dało się używać.
Ale ok. Jeśli już ktoś ma w d... innych czytelników, albo język(albo i jedno i drugie), niech napisze adnotację, że błędy go nie interesują, że ma gdzieś zwracanie na to uwagi. Będę wiedział z kim mam do czynienia i nie stracę czasu na pisanie odnośnie tego tematu.
W kwestii "dziękuję", sam czasem źle się czuję, gdy ktoś odpisuje na mój wiersz, potem drugi, trzeci, piąty komentator, a za każdym razem pasuje pisać "Dziękuję za odwiedziny", lub coś w tym rodzaju. To oczywiste, że się cieszę jeśli ktoś zaglądnie, więc nie trzeba chyba każdemu z osobna dziękować. Chyba, że wywiąże się dyskusja. Więc jako komentujący nie oczekuję, że autor mi podziękuje. Nie musi. Byle nie "walnął drzwiami" po wklejeniu wiersza i nie zniknął "do następnego razu", albo nie zaczął się oburzać, gdy go skrytykuję.
Czasem wiersza nie zrozumiem, ale chcę dowiedzieć się o czym on jest. Piszę wtedy, że jestem ciekaw interpretacji odautorskiej. Nie oczekuję, ale byłoby mi miło, gdyby autor, nawet na PW, jeśli nie chce innym zdradzać swojej myśli, napisał o co mu chodzi, bym mógł w pełni odkryć jego wiersz.
Chyba tyle na razie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"