dla spragnionych rozmów: jak rozmawiać, by nie skończyć
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: dla spragnionych rozmów: jak rozmawiać, by nie skończyć
OK, wyszło, że ty jesteś mądry. A kto niby jest tym podżegającym? Ja? Proszę udowodnić.
Chyba że chciałeś po prostu zabłysnąć ciętą ripostą, która zwali z nóg wszystkich forumowiczów i sprawi, że każdy pomyśli: o, pojechał jej, kozak!
Jak widać, rzeczywiście dalsza dyskusja nie ma sensu. Dziękuję.
Chyba że chciałeś po prostu zabłysnąć ciętą ripostą, która zwali z nóg wszystkich forumowiczów i sprawi, że każdy pomyśli: o, pojechał jej, kozak!
Jak widać, rzeczywiście dalsza dyskusja nie ma sensu. Dziękuję.
Re: dla spragnionych rozmów: jak rozmawiać, by nie skończyć
Komentarze Patki, są obraźliwe, dołujące i to jest straszne. Ta osoba więcej szkodzi niż pomaga.
Weszłam tutaj, jak sami wiecie niedawno. Nie spotkałam się ze strony Patki z oczekiwaną empatią tylko z bezduszną krytyką. Często jak zauważyłam, nie rozumie sensu wiersza i ocenia coś, czego
w wierszu nie ma, choć jej się ''wydaje'', że o to chodzi - uniknęła by kompromitacji, pytając, ale na to jest za wielka w swoim poczuciu bezkarności. Nie posiada gruntownej wiedzy, jednak to nie przeszkadza jej w wyrażaniu opinii, często w formie kategorycznej i jedynie słusznej.
Nawet, gdy udowodni jej się ignorancję, odpowie, że nie zamierza przepraszać, to poniżające.
Nie rozumiem tej manii wielkości, szczególnie, że nie widać żadnych do tego podstaw.
Weszłam tutaj, jak sami wiecie niedawno. Nie spotkałam się ze strony Patki z oczekiwaną empatią tylko z bezduszną krytyką. Często jak zauważyłam, nie rozumie sensu wiersza i ocenia coś, czego
w wierszu nie ma, choć jej się ''wydaje'', że o to chodzi - uniknęła by kompromitacji, pytając, ale na to jest za wielka w swoim poczuciu bezkarności. Nie posiada gruntownej wiedzy, jednak to nie przeszkadza jej w wyrażaniu opinii, często w formie kategorycznej i jedynie słusznej.
Nawet, gdy udowodni jej się ignorancję, odpowie, że nie zamierza przepraszać, to poniżające.
Nie rozumiem tej manii wielkości, szczególnie, że nie widać żadnych do tego podstaw.
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: dla spragnionych rozmów: jak rozmawiać, by nie skończyć
Dla niezorientowanych - Elka uważa, że bezduszne jest to zdanie:
"Może dlatego, że dla nich nie jest dobry/nie podoba im się? "
Jest ono moją próbą odpowiedzi na zdziwienie użytkownika ono, dlaczego niektórzy tak bardzo czepiają się wiersza Elki.
Całość można przeczytać tutaj: http://www.osme-pietro.pl/wiersze-biale ... 83-20.html
Nie jest to nawet moja opinia o wierszu, tylko chęć wyjaśnienia Kamilowi, że nie dla każdego wiersz, którym on jest zachwycony, musi być dobry. Niepodobanie się jest częstym zjawiskiem na forach literackich i poza nimi, tak jak samo jak posiadanie innego zdania. Krytyka niekoniecznie musi się wyrażać w miłym owijaniu w bawełnę - nierozumienie tego może prowadzić do takich reakcji jak w poście Elki.
Mam nadzieję, że odpowiednio wyjaśniłam sprawę.
Na zarzuty Elki co do moich komentarzy nie będę odpowiadać, bo są zwyczajnie przesadzone.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam
Patka - wasza Oddziałowa (ta od Sanatorium, gdzie trafiają niegrzeczni).
"Może dlatego, że dla nich nie jest dobry/nie podoba im się? "
Jest ono moją próbą odpowiedzi na zdziwienie użytkownika ono, dlaczego niektórzy tak bardzo czepiają się wiersza Elki.
Całość można przeczytać tutaj: http://www.osme-pietro.pl/wiersze-biale ... 83-20.html
Nie jest to nawet moja opinia o wierszu, tylko chęć wyjaśnienia Kamilowi, że nie dla każdego wiersz, którym on jest zachwycony, musi być dobry. Niepodobanie się jest częstym zjawiskiem na forach literackich i poza nimi, tak jak samo jak posiadanie innego zdania. Krytyka niekoniecznie musi się wyrażać w miłym owijaniu w bawełnę - nierozumienie tego może prowadzić do takich reakcji jak w poście Elki.
Mam nadzieję, że odpowiednio wyjaśniłam sprawę.
Na zarzuty Elki co do moich komentarzy nie będę odpowiadać, bo są zwyczajnie przesadzone.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam
Patka - wasza Oddziałowa (ta od Sanatorium, gdzie trafiają niegrzeczni).
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: dla spragnionych rozmów: jak rozmawiać, by nie skończyć
Patka, czy ty nie zauważyłaś pewnej stałej?
Constans polega na tym, że to Ty się wykłócasz o komentarze.
Mam nawet wrażenie i bardzo chciałbym się mylić, że z pogardą traktujesz każdego konkurencyjnego prozaika, oprócz siebie.
Wychodzi kwestia dojrzałości.
Wcale nie uzależniam tego od wieku respondenta.
Sztuka komentowania wcale nie jest trudna.
Polega na uważnym czytaniu utworu komentowanego.
A przecież to zwykle przyjemność.
Co do Kamila, to oczywiście przegina.
Lubi to robić na dwie strony.
A dalej?
Przecież podajemy się za artystów.
Poetów, prozaików.
No więc w czym trudność? Przecież jesteśmy elitą artykulacji myśli.
Dla mnie recenzja to też rodzaj sztuki. I tak powinniśmy ją traktować.
W dodatku wypowiadamy się o cudzej twórczości.
Nie należy się napinać, tylko pisać szczerze.
Jurek
Constans polega na tym, że to Ty się wykłócasz o komentarze.
Mam nawet wrażenie i bardzo chciałbym się mylić, że z pogardą traktujesz każdego konkurencyjnego prozaika, oprócz siebie.
Wychodzi kwestia dojrzałości.
Wcale nie uzależniam tego od wieku respondenta.
Sztuka komentowania wcale nie jest trudna.
Polega na uważnym czytaniu utworu komentowanego.
A przecież to zwykle przyjemność.
Co do Kamila, to oczywiście przegina.
Lubi to robić na dwie strony.
A dalej?
Przecież podajemy się za artystów.
Poetów, prozaików.
No więc w czym trudność? Przecież jesteśmy elitą artykulacji myśli.
Dla mnie recenzja to też rodzaj sztuki. I tak powinniśmy ją traktować.
W dodatku wypowiadamy się o cudzej twórczości.
Nie należy się napinać, tylko pisać szczerze.
Jurek
Ostatnio zmieniony 18 gru 2015, 10:33 przez alchemik, łącznie zmieniany 2 razy.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: dla spragnionych rozmów: jak rozmawiać, by nie skończyć
Nie wiem dlaczego wypowiadasz się za innych i kto Ci dał takie prawo, ja nie życzyłabym sobie, żebyś wypowiadała się w moim imieniu...bo potrafię sama.
Nie są, zdołowałaś mnie maksymalnie...Patka pisze:Na zarzuty Elki co do moich komentarzy nie będę odpowiadać, bo są zwyczajnie przesadzone.
Szantaż ? W ten sposób zamykasz ludziom usta ?Patka pisze:Patka - wasza Oddziałowa (ta od Sanatorium, gdzie trafiają niegrzeczni)
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Re: dla spragnionych rozmów: jak rozmawiać, by nie skończyć
Znowu : D
Czemu w tym temacie?
Przydałby się dział "narzekania na Oddziałową", bo to już regularność.
Czemu w tym temacie?
Przydałby się dział "narzekania na Oddziałową", bo to już regularność.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
Re: dla spragnionych rozmów: jak rozmawiać, by nie skończyć
Nikt nie narzeka bezpodstawnie...poza tym Ty niczego nie publikujesz więc zrozumiałe, że nie masz takiego problemu.nie pisze:Przydałby się dział "narzekania na Oddziałową", bo to już regularność.
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: dla spragnionych rozmów: jak rozmawiać, by nie skończyć
Mylisz się alchemiku. Do nikogo nie odnoszę się z pogardą. Masz pretensje o to, że jest mi obojętne, że zająłeś razem ze mną drugie miejsce w prozie? Długo będziesz się tym przejmować?alchemik pisze:Patka, czy ty nie zauważyłaś pewnej stałej?
Constans polega na tym, że to Ty się wykłócasz o komentarze.
Mam nawet wrażenie i bardzo chciałbym się mylić, że z pogardą traktujesz każdego konkurencyjnego prozaika, oprócz siebie.
Wychodzi kwestia dojrzałości.
Wcale nie uzależniam tego od wieku respondenta.
O komentarze też się nie wykłócam, mogę najwyżej bronić swoich racji albo zwrócić komuś uwagę, że w komentarzu popełnił błąd.
Ależ ja piszę szczerze, tylko właśnie co mam z tego?alchemik pisze:Nie należy się napinać, tylko pisać szczerze.
Skąd. Ale lepiej nie zadzierać ze mną, gdy nie ma się ku temu dobrych podstaw. A w swoim poprzednim poście pokazałam, że nie masz.ELKA pisze:Patka pisze:
Patka - wasza Oddziałowa (ta od Sanatorium, gdzie trafiają niegrzeczni)
Szantaż ? W ten sposób zamykasz ludziom usta ?
Też nie wiem, czemu tutaj, najwyraźniej rzeczywiście niektórzy nie mogą przestać gadać.nie pisze:Znowu : D
Czemu w tym temacie?
Przydałby się dział "narzekania na Oddziałową", bo to już regularność.
Tak, dział, i do tego subfora:
Narzekania na Komentarze Oddziałowej
Narzekania na Decyzje Oddziałowej
Dlaczego Oddziałowa Jeszcze Nie Straciła Koloru?
Ile Litrów Piwa Musi Wypić Admin, By się Pozbyć Patki z Zespołu? (i tu comiesięczne zakłady - zwycięzca dostawałby złoty kolorek i rangę Obrońca Forum)
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Re: dla spragnionych rozmów: jak rozmawiać, by nie skończyć
Walki w kisielu też byłyby dobre.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
Re: dla spragnionych rozmów: jak rozmawiać, by nie skończyć
Patka pisze: lepiej nie zadzierać ze mną