RECENZENCI, krew z krwi portalu, ABC recenzowania.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: RECENZENCI, krew z krwi portalu, ABC recenzowania.
Jeszcze jedno - piszemy, że czasem ludzie obrażają się na komentowanie, więc nie zawsze komentujemy, żeby mieć spokój i takie tam.
No ale właśnie, piszemy również, że czasem grafoman ie ma pojęcia, że jest grafomanem.
Skąd ma wiedzieć, jesli mu nie powiemy?
Więc moim zdaniem, najlepiej jest komentować zawsze, jeśli mamy ochotę, oraz szczerze. Nie przejmować się obrażalskimi - to ich problem, że są "pussy". Bo jeśli zaczniemy się "cofać",żeby kogoś przypadkiem nie urazić, no to nie tylko przestaniemy krytykować tych, którzy wyraźnie sobie tego życzą i tego oczekują, ale też staniemy się zakładnikami frustratów-obrażalskich.
Więc tak - kulturalnie, ale szczerze, nawet do bólu.
No ale właśnie, piszemy również, że czasem grafoman ie ma pojęcia, że jest grafomanem.
Skąd ma wiedzieć, jesli mu nie powiemy?
Więc moim zdaniem, najlepiej jest komentować zawsze, jeśli mamy ochotę, oraz szczerze. Nie przejmować się obrażalskimi - to ich problem, że są "pussy". Bo jeśli zaczniemy się "cofać",żeby kogoś przypadkiem nie urazić, no to nie tylko przestaniemy krytykować tych, którzy wyraźnie sobie tego życzą i tego oczekują, ale też staniemy się zakładnikami frustratów-obrażalskich.
Więc tak - kulturalnie, ale szczerze, nawet do bólu.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: RECENZENCI, krew z krwi portalu, ABC recenzowania.
To jest właśnie ten problem, Sede, szczerze, to znaczy niekiedy boleśnie.
Trzeba mieć więc w zanadrzu coś dla otarcia łez.
Trzeba mieć więc w zanadrzu coś dla otarcia łez.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: RECENZENCI, krew z krwi portalu, ABC recenzowania.
Miałem szkolenie zawodowe dla instruktorów zawodu, właściwie to serię szkoleń.
Tam jest taki fajny sposób na ocenianie postępów szkolonego.
Najpierw wymienia się rzeczy, które zrobił dobrze, chwali sie go za to, co można pochwalić. Następnie przechodzi się do krytyki tego, co jest zrobione źle i tutaj następuje twarda, ostra krytyka. Ale zaraz potem podsumowuje się całość szkolenia. Mówi się co jest dobrze, co trzeba poprawić, ostatecznie chwaląc za postępy. Wtedy człowiek nie czuje się "zjechany", lecz wie, że nie jest całkiem beznadziejny. Po prostu dajemy mu informację, co musi zrobić, żeby był już "doskonały". w pewien sposób to jest taka krytyka pokryta miodem.
Może tędy droga?
A poza tym, w końcu jesteśmy ludźmi, mamy swój rozum. Nawet, jeśli ktoś będzie złośliwy na pozór(o ile nie zwyczajnie chamski), to można podziękować za krytykę dyplomatycznie. Nie trzeba się odcinać.
A jak się trafi na obrażalskiego, to cóż, takiego nic, oprócz lizania mu tyłu, nie zadowoli.
Tam jest taki fajny sposób na ocenianie postępów szkolonego.
Najpierw wymienia się rzeczy, które zrobił dobrze, chwali sie go za to, co można pochwalić. Następnie przechodzi się do krytyki tego, co jest zrobione źle i tutaj następuje twarda, ostra krytyka. Ale zaraz potem podsumowuje się całość szkolenia. Mówi się co jest dobrze, co trzeba poprawić, ostatecznie chwaląc za postępy. Wtedy człowiek nie czuje się "zjechany", lecz wie, że nie jest całkiem beznadziejny. Po prostu dajemy mu informację, co musi zrobić, żeby był już "doskonały". w pewien sposób to jest taka krytyka pokryta miodem.
Może tędy droga?
A poza tym, w końcu jesteśmy ludźmi, mamy swój rozum. Nawet, jeśli ktoś będzie złośliwy na pozór(o ile nie zwyczajnie chamski), to można podziękować za krytykę dyplomatycznie. Nie trzeba się odcinać.
A jak się trafi na obrażalskiego, to cóż, takiego nic, oprócz lizania mu tyłu, nie zadowoli.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: RECENZENCI, krew z krwi portalu, ABC recenzowania.
Przypomniałem sobie wpis Patki sprzed kilku stron.
Że ma w kajeciku osoby, których nie komentuje z tego powodu, że oni nie komentują.
Hmm, to bardzo niebezpieczny pogląd, który nazwałbym swego rodzaju osądzaniem bez sądu.
Akurat znam na tym portalu co najmniej jednego świetnego poetę, ktory nie komentuje i nieodpowiada na komentarze.
Pytanie. Wyrzucić go poza nawias, olewając jego skądinąd dobre wiersze, czy może dać mu coś do zrozumienia, zwracając się do niego bezpośrednio?
Ja, mimo że on nie komentuje i nie odpowiada, lubię go recenzować, bo jest co. Oczywiście, nie podam nicku.
Ale może Patka ma rację? I zostawić go sam na sam ze swoim tekstem?
A może najpierw trzeba napisać do delikwenta i wyjaśnić mu, że jeżeli sam się nie udzieli, to jego wiersze zawisną w próżni.
Proszę, odpowiedzcie mi na to pytanie!
Że ma w kajeciku osoby, których nie komentuje z tego powodu, że oni nie komentują.
Hmm, to bardzo niebezpieczny pogląd, który nazwałbym swego rodzaju osądzaniem bez sądu.
Akurat znam na tym portalu co najmniej jednego świetnego poetę, ktory nie komentuje i nieodpowiada na komentarze.
Pytanie. Wyrzucić go poza nawias, olewając jego skądinąd dobre wiersze, czy może dać mu coś do zrozumienia, zwracając się do niego bezpośrednio?
Ja, mimo że on nie komentuje i nie odpowiada, lubię go recenzować, bo jest co. Oczywiście, nie podam nicku.
Ale może Patka ma rację? I zostawić go sam na sam ze swoim tekstem?
A może najpierw trzeba napisać do delikwenta i wyjaśnić mu, że jeżeli sam się nie udzieli, to jego wiersze zawisną w próżni.
Proszę, odpowiedzcie mi na to pytanie!
Ostatnio zmieniony 20 sie 2015, 16:50 przez alchemik, łącznie zmieniany 1 raz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: RECENZENCI, krew z krwi portalu, ABC recenzowania.
Jest tu kilka osób, które - pomimo zwrócenia uwagi, nawet kilkukrotnego - nadal olewają innych, całą swoją bytność na portalu poświęcając wklejaniu własnej sztuki i delektowaniu się nią. Przywykliśmy. Jednak jest Użytkownik, który przebił wszystkich. Też ie podam nicka, zainteresowani będą wiedzieć. Odpisał mi on ni mniej, ni więcej, tylko, że nie ma czasu na komentarze, bo publikuje na kilku forach. Opadły mi ręce. Osobnik pisze prozę.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: RECENZENCI, krew z krwi portalu, ABC recenzowania.
A ja miałem taką sama komunikację z autorem-poetą. Niezły jest. Pisuje u nas ale i na innych portalach. Napisał mi wprost na PW, że nie ma czasu i ma słabe łącze internetowe. Nie wiem, może jednak powinienem, ale nie komentuję tego poety z następujących powodów:
1. wszystko co mu napisałem kiedyś wsiąkało i nie odzywał się, jakby go nic nie obchodziło, czułem się mu zupełnie niepotrzebny.
2. przy większej liczbie takich postaw można by mówić o koniecznej wzajemności, aby liczba komentarzy nie była bardzo niska.
3. szkoda też jest, gdy dobry autor nie wypowie się pod cudzym utworem, tak jakby chciał zachować swoje mistrzostwo tylko dla siebie.
4. myślę, że jemu nie zależy na komentarzach
1. wszystko co mu napisałem kiedyś wsiąkało i nie odzywał się, jakby go nic nie obchodziło, czułem się mu zupełnie niepotrzebny.
2. przy większej liczbie takich postaw można by mówić o koniecznej wzajemności, aby liczba komentarzy nie była bardzo niska.
3. szkoda też jest, gdy dobry autor nie wypowie się pod cudzym utworem, tak jakby chciał zachować swoje mistrzostwo tylko dla siebie.
4. myślę, że jemu nie zależy na komentarzach
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: RECENZENCI, krew z krwi portalu, ABC recenzowania.
Czy nie można w regulaminie umieścić, że kto nie komentuje od miesiąca niczego, zostaje upomniany, a [po kolejnym miesiącu, usunięty?
Wolę 20 użytkowników, jak kiedyś i naprawdę gęste nauki pisania na forum, rozmowy, komentowanie, niż "pincet" i to, co obecnie.
A do tego, zrobiłbym specjalny ranking, oczywiście uzupełniany, "czarne owce komentatorstwa", na którym byłyby nicki osób o najniższej liczbie komentarzy.
Każdy po przeczytaniu tekstu miałby możliwość sprawdzenia, czy komentować - czy autor też komentuje.
A do tego nicki "czarnych owiec" mogłyby być wyświetlane w innym kolorze.
Może to radykalne, ale ja bym spróbował.
Wolę 20 użytkowników, jak kiedyś i naprawdę gęste nauki pisania na forum, rozmowy, komentowanie, niż "pincet" i to, co obecnie.
A do tego, zrobiłbym specjalny ranking, oczywiście uzupełniany, "czarne owce komentatorstwa", na którym byłyby nicki osób o najniższej liczbie komentarzy.
Każdy po przeczytaniu tekstu miałby możliwość sprawdzenia, czy komentować - czy autor też komentuje.
A do tego nicki "czarnych owiec" mogłyby być wyświetlane w innym kolorze.
Może to radykalne, ale ja bym spróbował.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: RECENZENCI, krew z krwi portalu, ABC recenzowania.
Faktycznie radykalnie, Sede.
Jak dla mnie zbyt radykalnie.
Dla mnie to rodzaj wymuszania postaw.
Co innego apele.
Myśli typu - Skomentuj a i Tobie będzie to dane.
Jak dla mnie zbyt radykalnie.
Dla mnie to rodzaj wymuszania postaw.
Co innego apele.
Myśli typu - Skomentuj a i Tobie będzie to dane.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: RECENZENCI, krew z krwi portalu, ABC recenzowania.
Z tą listą byłaby spora przesada - wiadomo, jak użytkownicy potrafią być przewrażliwieni, bez dystansu do siebie...
Tak, nie komentuję niekomentujących, bo na to nie zasługują.
Tak, nie komentuję niekomentujących, bo na to nie zasługują.