He he, a może jednak stworzę.
Gramatyka opcjonalna wedlug J.E.S.
I umieszczę wykład w picopedii.
Dla przypomnienia moje zdanie brzmi
Na górę schodzili po piargach i w żlebach ukrytych pod skałami pojedyńczo, łokieć w łokieć przepychając się ku szczytu.
Popraw mnie
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Popraw mnie
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Popraw mnie
Oj, trochę u ciebie tych błędów jest. Zwrócę uwagę na najbardziej widoczne:
Po pierwsze: "schodzić" można w dół albo z góry, zapisałabym więc: "Z góry schodzili" albo "Na górę wchodzili".
Po drugie: nie wiem, czy przecinek jest dobrze umiejscowiony. Myślę, że chodziło, że oni schodzili pojedynczo, a nie że żleby były ukryte pod skałami pojedynczo. Tak więc przestawiłabym przecinek za "skałami".
Po trzecie: przecinek po "łokieć" (ten drugi).
Po czwarte: nie "ku szczytu", bo tu wymagany jest Celownik, a nie Dopełniacz, wiec będzie - "ku szczytowi" albo, jeśli chodziło o liczbę mnogą, "ku szczytom".
Na razie tyle wyłapałam, bez większego zaglądania w słowniki. Reszta później (o ile jest), chyba że ktoś inny wcześniej coś wyłapie.
Po pierwsze: "schodzić" można w dół albo z góry, zapisałabym więc: "Z góry schodzili" albo "Na górę wchodzili".
Po drugie: nie wiem, czy przecinek jest dobrze umiejscowiony. Myślę, że chodziło, że oni schodzili pojedynczo, a nie że żleby były ukryte pod skałami pojedynczo. Tak więc przestawiłabym przecinek za "skałami".
Po trzecie: przecinek po "łokieć" (ten drugi).
Po czwarte: nie "ku szczytu", bo tu wymagany jest Celownik, a nie Dopełniacz, wiec będzie - "ku szczytowi" albo, jeśli chodziło o liczbę mnogą, "ku szczytom".
Na razie tyle wyłapałam, bez większego zaglądania w słowniki. Reszta później (o ile jest), chyba że ktoś inny wcześniej coś wyłapie.