Sylaby

Nie wiesz - zapytaj
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Sylaby

#1 Post autor: Patka » 22 maja 2016, 23:08

Postanowiłam tu kontynuować dyskusję zaczętą pod wierszem tabakiery w Radosnej, żeby jej nie robić offtopu.

http://www.osme-pietro.pl/radosna-tworc ... 21211.html

Alchemik napisał ciekawe słowa:

Napisałem, że w pisowni, powtarzam w pisowni czyli zapisie graficznym, (słowa "idiota" - dopisek mój) przy takim rozdzieleniu są cztery, przez istnienie czterech samogłosek, ale faktycznie w wymowie to tylko trzy zgłoski, bo jedna zamienia się faktycznie w spółgoske.

Ehm... będzie powtórka z podstawówki, z wczesnych klas.
Racja, że samogłoska jest ośrodkiem sylaby. Nie ma samogłoski, sylaba nie istnieje. Z tym że z "i" jest taki kłopot, że raz samodzielnie tworzy sylabę, a innym razem jest znakiem zmiękczenia, a sylabę tworzy stojąca obok inna samogłoska. Błędne jest twierdzenie: ile samogłosek, tyle sylab, to znaczy w dużej liczbie przypadków nieprawdziwe.

A, i przede wszystkim trzeba pamiętać, że sylaba to "element struktury fonologicznej aktu komunikacyjnego" (z Wikipedii), a fonologia dotyczy mowy. W piśmie są litery. Więc już tu popełniłeś błąd, alchemiku.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Sylaby

#2 Post autor: alchemik » 22 maja 2016, 23:31

Patka nie wydurniaj się z tą nięchecią do mnie. Tłumaczylem opornej jak moglem, że są tylko trzy sylaby, a zapis grzficzny (czytaj literowy nie oznacza tego samego, co fonetyczny ( w innych słowach) a ty się znowu czepiasz. Masz zamiar tak wszystkiego? Nie próbuj, bo nie wygrasz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Sylaby

#3 Post autor: Patka » 22 maja 2016, 23:39

Ani się nie wydurniam, ani nie czepiam. Wytknęłam ci tylko dość poważny błąd i niewłaściwe myślenie. A utworzyłam osobny temat, bo może znajdą się inne ciekawe przykłady. Wydawałoby się, że sylabizowanie jest proste, a jednak...

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Sylaby

#4 Post autor: alchemik » 22 maja 2016, 23:44

A jednak... lubisz odwracać kota ogonem i mieć ostatnie słowo, bez względu na zapis i ilość sylab.
Nie męcz kotów, Patka.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Sylaby

#5 Post autor: alchemik » 23 maja 2016, 0:04

Abecadło z pieca spadło i się podzieliło,

na spółgłoski, samogłoski, a musicie wiedzieć
jedne stały smutne w kącie bez drugich na świecie.

Wtedy same przykucały w próbach wypowiedzi,
inne mogły jak singielki sylabami wzlecieć.

Spółgłoski im pozazdrościły, musiały wejść w związki.
Razem było milej, lepiej, tak powstały zgłoski

Lecz w pisowni, zwykle obcej, nieraz się zdarzyło,
samogłoskę na spółgłoskę wymowa zmieniła.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Sylaby

#6 Post autor: Patka » 23 maja 2016, 0:08

Masz pretensje, że utworzyłam temat, ale z wielką przyjemnością dodajesz tutaj wiersz?

Nie mam już siły tłumaczyć tego samego. Ale może do innych dotrze.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Sylaby

#7 Post autor: alchemik » 23 maja 2016, 0:26

Nie mam pretensji o to, że otworzyłaś temat, bo to ma sens, tylko o to, że zrobiłaś to po to, żeby mi dopiec, a to już bez sensu, tym bardziej, że tłumaczyłem autorce dokładnie to samo, co ty próbowałaś tlumaczyć mnie, nie próbując się wczytać w sens wypowiedzi.

To nie wiersz tylko wierszowana ilustracja.
Po prostu, nie zaczepiaj bez powodu.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Sylaby

#8 Post autor: Patka » 23 maja 2016, 0:33

alchemik pisze:ylko o to, że zrobiłaś to po to, żeby mi dopiec
Absolutnie nie. Twoja wypowiedź posłużyła mi jedynie za początek tematu i - jak pisałam - chciałam wyjaśnić pewne kwestie.
alchemik pisze: że tłumaczyłem autorce dokładnie to samo, co ty próbowałaś tlumaczyć mnie, nie próbując się wczytać w sens wypowiedzi.
Nie pisałeś tego samego.

Jak coś piszesz, to sprawdzaj, czy nie popełniasz gdzieś błędu. Ja na te dotyczące języka zamierzam reagować.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Sylaby

#9 Post autor: alchemik » 23 maja 2016, 11:40

Najdziwniejsze jest to, że sylaby jako takie nie mają ustalonej do końca definicji.
Sylaby, zgłoski są elementem fonologicznym, najmniejszymi jednostkami fonetycznymi.
Segmentują wypowiedź podczas artykulacji.. Ta segmentacja jest zjawiskiem fizjologicznym związanym z budową aparatu mowy.
Chociaż są głosy za tym, ze sylaba nie jest uwarunkowaniem tylko przystosowaniem podnoszącym ekonomię języka.
Będę tu mówił o języku polskim, a w nim ośrodkiem sylaby jest samogłoska, która również samodzielnie może występować jako sylaba.

Sylaby dzielimy na otwarte, czyli zakończone samogłoską
przykładowo kolorystyka ko – lo – ry – sty – ka
Wszystkie sylaby w tym wyrazie są otwarte.

Podczas, gdy sylaby zamknięte kończą się spółgłoską
przykładowo balkon bal – kon

Ciąg dalszy nastapi
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Sylaby

#10 Post autor: Patka » 23 maja 2016, 11:50

Wszystko dobrze, poza jednym:
alchemik pisze:Sylaby, zgłoski są elementem fonologicznym, najmniejszymi jednostkami fonetycznymi.
Najmniejszą jednostką jest głoska.

Jako ciekawostkę dodam, że istniało kiedyś prawo sylaby otwartej, gdzie - jak łatwo zgadnąć - każda sylaba musiała kończyć się samogłoską. Doprowadziło to do procesu metatezy (przestawki). Ale o tym już chyba gdzieś pisałam.

Ciekawym wyrazem jest "nauka". Zwykle połączenie "au" czyta się "ał": Klaudia, aula, Paulina, ale "naukę" czytamy z "u": na - u - ka. Nieprawna jest wymowa "nałka", "nałuka". Bardziej fachowo wyjaśnione jest to tutaj: http://obcyjezykpolski.pl/nauka-slowo-z ... -sylabami/

ODPOWIEDZ

Wróć do „KĄCIK PORAD”