Plagiat a inspiracja - słów kilka

Nie wiesz - zapytaj
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Plagiat a inspiracja - słów kilka

#1 Post autor: eka » 18 paź 2017, 17:24

Prawo autorskie (ustawa z 4 lutego 1994 r. tekst jednolity z 2016 r.) nie definiuje pojęcia plagiatu, ale w artykule 115, stwierdza że:

Art. 115.
1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.


Czym jest plagiat? Co go różni od inspiracji, a co od tzw. utworu zależnego?
Na podstawie powszechnie dostępnej wiedzy można pokusić się o stwierdzenia, przy wyraźnym zastrzeżeniu, że każda ocena naruszania bądź nienaruszania praw autorskich wymaga dogłębnej, indywidualnej analizy fachowców.

Plagiat tzw. jawny to dosłowne przypisanie sobie całości lub części czyjejś wypowiedzi. O ile przejęcie całości jest niewątpliwym, bezdyskusyjnym przypadkiem plagiatu, to należy zaznaczyć, że umieszczanie choćby fragmentu cudzego tekstu plagiatem jest też, jeśli ów fragment pozbawiony będzie cudzysłowu, ewentualnie zapisu kursywą i koniecznego odnośnika identyfikującego autora i tytuł.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że nawet cytując, mamy obowiązek przestrzegania proporcji między naszym tekstem a cudzym, czyli niedopuszczalna jest przewaga fragmentów utworu/utworów cytowanych nad tekstem własnym. Trudno bowiem w tym wypadku mówić o utworze stricte własnym.

Plagiat tzw. ukryty to dokładne odwzorowanie treści cudzego utworu za pomocą własnych słów. Często ten zabieg nazywamy fałszywą parafrazą. Oczywiście omówienie cudzej pracy jest dopuszczalne, ale koniecznie musimy podać informacje: kogo i co parafrazujemy. Brak podania danych odwzorowanego źródła czyni nasz tekst plagiatem ukrytym.

W świetle prawa, jak stwierdził SN, idea nie podlega ochronie autorskiej, ale już jej obudowa – tak. Można zatem przejąć czyjąś myśl, ale rozwijać twórczo własnymi, oryginalnymi treściami.
I tym samym dochodzimy do inspiracji, czyli sytuacji, gdzie cudzy utwór jest dla nas źródłem natchnienia, takim literackim bodźcem do chwycenia za pióro. I możemy śmiało wykorzystać cudzą myśl, która popchnęła nas do pisania, ale musimy ująć ją wyłącznie w naszej oryginalnej treści. Bywa, że wykorzystanie idei/myśli wymaga powtórzenia np. imion, nazw, ale już nie fraz, metafor itp.
Wniosek: cudzy tekst rozwijamy twórczo, nie kopiując językowych fragmentów utworu, który był inspiracją dla naszego.
Tu uwaga: styl, a więc pewne utarte sposoby wypowiadania się, w tym składnia, nie są objęte ochroną praw autorskich. Stąd wszelkie stylizacje (np. pisanie pod Mickiewicza, Wiecha) nie podpadają pod plagiat.

Na koniec słów kilka o tzw. utworze zależnym. Jest nim tekst będący opracowaniem cudzego utworu (pierwotnego) pod postacią widocznej w odniesieniu przeróbki, tłumaczenia, adaptacji.
Oczywiście można swobodnie uprawiać twórczość zależną, ale prawo autorskie nakłada na twórcę utworu zależnego obowiązek umieszczenia na egzemplarzu i w wersji wirtualnej: tytułu oraz imienia i nazwiska autora utworu pierwotnego. Utwór zależny ma prawo do ochrony autorskiej jak utwór pierwotny.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Plagiat a inspiracja - słów kilka

#2 Post autor: Nula.Mychaan » 18 paź 2017, 18:16

Dziękuję Ewa za ten temat, bo każdy z nas tworzy,
więc to pomoże rozwiać wątpliwości, jeżeli inspirujemy się cudzym utworem.
Dziękuję :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Plagiat a inspiracja - słów kilka

#3 Post autor: witka » 18 paź 2017, 18:32

większość przetwarza
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Plagiat a inspiracja - słów kilka

#4 Post autor: Nula.Mychaan » 18 paź 2017, 18:33

masz rację Witka, przetwarza to lepsze określenie :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Plagiat a inspiracja - słów kilka

#5 Post autor: eka » 18 paź 2017, 18:36

Mnie też od dawna drąży kwestia inspiracji. Wszyscy się inspirujemy. To oczywistość wypływająca z faktu stworzenia kultury, wymiany doświadczeń. Prawo granice reguluje.
Stąd ten temat.
Ale myślę, że najważniejszym jest poczucie... potrzeba oryginalności.
No i bezpieczeństwa.

ODPOWIEDZ

Wróć do „KĄCIK PORAD”