pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze

#21 Post autor: Miladora » 23 kwie 2012, 3:06

skaranie boskie pisze:A swoją drogą zastanawiam się, dlaczego zdecydowała się go opublikować dopiero pośmiertnie...
A może już nie miała na to wpływu?
Jak usłyszałam, ktoś zapytał ją kiedyś, dlaczego napisała tylko około 350 wierszy w życiu. Odpowiedź Poetki brzmiała podobno: "Bo mam kosz".
Inna historia mówi o tym, jak to jej sekretarz zobaczył kiedyś w szufladzie stos kartek i ucieszony zapytał, czy to nowe wiersze. Poetka odpowiedziała, że nie, że to jeden.
W tym kontekście ciekawa jestem, dlaczego ten wiersz nie wylądował w koszu.
Ale przecież mógł być po prostu pamiątką. Jakąś chwilą, którą postanowiła zatrzymać.
Zresztą czy wiadomo, kiedy został napisany?

Za pięćdziesiąt lat moje praprawnuki mogą się złapać za głowę, czytając wiersze praprababci Miladory. :D
O ile te rymowanki dotrwają. :smoker:

Nawiasem mówiąc, ja bym jeszcze skróciła:

"Biegną ku sobie.
Dla nas –
w zimowych ubraniach.
Dla siebie – nadzy."

I nadal bym nie powiedziała, że to arcydzieło.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze

#22 Post autor: Gloinnen » 23 kwie 2012, 9:01

Świętokradztwa ciąg dalszy...

"na lotnisku"

z otwartymi ramionami
biegną wołając

nareszcie

oboje w ciężkich zimowych
ubraniach

dla siebie
nadzy
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

niepozorny
Posty: 389
Rejestracja: 28 lut 2012, 20:50

Re: pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze

#23 Post autor: niepozorny » 23 kwie 2012, 14:51

Miladoro - Pewnie warto zadać sobie pytania, kiedy i dlaczego wiersz staje się arcydziełem? Z różnych powodów komplementujemy wiersze, często przesadnie je wyróżniając. Nagrody Nobla , chociaż uzasadniane, bywają przedmiotem ostrych dyskusji między zwolennikami i przeciwnikami dokonanego wyboru. Co więc pozostaje? Wyrobić sobie własne zdanie, po zapoznaniu się z twórczością. Myślę też, że jest w nas coś z mentalności kolekcjonera. Coś się spodobało, albo nawet zachwyciło, więc chcemy to powielić i idziemy na kolejny film z naszym ulubieńcem, kupujemy następną książkę lub tomik autora albo jeszcze jedną płytę czy kasetę muzyczną w nadziei, że przeżyjemy kolejne wzruszenie. Czy wielkie albo chociaż satysfakcjonujące okazuje się dopiero po zapoznaniu się z treścią.

Gloinnen - kontynuując zabawę - proponuję tekst w takim kształcie:

"Na lotnisku"

Pędzą z otwartymi ramionami,
wołając - nareszcie!

Dla innych - w ciężkich zimowych ubraniach,
dla siebie - już nadzy.

Jak więc widać, wiersz Wisławy Szymborskiej zawiera i dramaturgię, i emocje. Różnica w odbiorze polega na doborze słów i wersyfikacji. Byłoby ciekawe, jak Szanowna noblistka ustosunkowała by się do powyższych wersji.

Pozdrawiam Panie :rosa: :rosa:
"Człowiek nie tylko powinien mieć poglądy, ale powinien umieć ich bronić" – Ewa Rubinstein.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze

#24 Post autor: Alek Osiński » 23 kwie 2012, 23:42

Właściwie to można ten wiersz jeszcze bardziej zminiaturyzować np.

z otwartymi ramionami
biegną wołając

nareszcie

w ciężkich zimowych ubraniach
nadzy

ale nie sądzę żeby Pani Wisława zdecydowała się na coś takiego,
bo nigdy nie była zwolennikiem miniaturyzacji w tym stylu, ona
raczej napełniała tradycyjne naczynia swoją osobistą substancją
i stąd tendencja do opisywania składników i proporcji, jakby podawało się
przepis na ciasto, w tej konwencji, wiersz jest moim zdaniem dobry.

niepozorny
Posty: 389
Rejestracja: 28 lut 2012, 20:50

Re: pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze

#25 Post autor: niepozorny » 24 kwie 2012, 0:49

al z krainy os pisze:Właściwie to można ten wiersz jeszcze bardziej zminiaturyzować np.

z otwartymi ramionami
biegną wołając

nareszcie

w ciężkich zimowych ubraniach
nadzy
W próbie miniaturyzacji nastąpiło przekłamanie intencji autorki wiersza. To jest wiersz o czymś zupełnie innym, chociaż występują podobne słowa. Jaki praktyczny z tego wniosek? Zanim się zaproponuje zmianę w treści czy formie, trzeba odkryć przesłanie. Bez niego, to jest wiersz na inny temat. Pozdrawiam.
"Człowiek nie tylko powinien mieć poglądy, ale powinien umieć ich bronić" – Ewa Rubinstein.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze

#26 Post autor: Alek Osiński » 24 kwie 2012, 23:01

niepozorny pisze:W próbie miniaturyzacji nastąpiło przekłamanie intencji autorki wiersza. To jest wiersz o czymś zupełnie innym, chociaż występują podobne słowa. Jaki praktyczny z tego wniosek? Zanim się zaproponuje zmianę w treści czy formie, trzeba odkryć przesłanie. Bez niego, to jest wiersz na inny temat. Pozdrawiam.
Przekłamanie intencji? Pomijając to, że intencje są znane, dopóki ich nie ujawni, jedynie Autorowi, można
ewentualnie powiedzieć o skrzywieniu przekazu, chociaż w tym wypadku to byłoby raczej rozszerzenie
przekazu, uczynienie go bardziej wieloznacznym. Nie o to jednak mi chodziło, chciałem tylko zauważyć,
że właśnie nie na tym chyba zależało Wisławie. Jak mi się wydaje świadomie zastosowała taką, a nie inną narrację, jakby
opowiadał człowiek, któremu kazano opisywać szczegóły widzianej tylko przez niego scenki,
to dosyć symptomatyczne dla jej twórczości i mnie osobiście wiersz akurat przekonuje..
chociaż teraz mody są raczej inne.

niepozorny
Posty: 389
Rejestracja: 28 lut 2012, 20:50

Re: pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze

#27 Post autor: niepozorny » 25 kwie 2012, 1:08

al z krainy os - nie zrozumieliśmy się. Przesłaniem W.Sz. ( w moim rozumieniu) jest przekonanie, iż mimo, że otoczenie widzi tę parę okutaną w zimowe ciuchy, dla niej - oni (steęsknieni za sobą) są już dla siebie nadzy. Twoja wersja (moim zdaniem) pomija "otoczenie", stąd uważam, że nastąpiło przekłamanie intencji autorki. Trudno udowodnić intencje autorki, jeśli nie wyjawi ich wprost, ale użyte "obrazy" i słownictwo wymusiły u mnie taką interpretację przesłania wiersza. W mojej naturze jest przekonanie, że lepiej jest użyć za mało słów, niż za dużo, stąd w "edycyjnej zabawie" usunąłem to , co wydawało mi się nieistotnymi szczegółami. Myślę, że chęć uproszczenia wiersza, świadczy o tym, że wiersz do mnie przemówił. Pozdrawiam.
"Człowiek nie tylko powinien mieć poglądy, ale powinien umieć ich bronić" – Ewa Rubinstein.

ODPOWIEDZ

Wróć do „JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE”