ANTYPORADNIK POETYCKI (1)

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: ANTYPORADNIK POETYCKI (1)

#11 Post autor: eka » 22 paź 2014, 17:42

lczerwosz pisze:Tylko wtedy, gdy artysta MUSI, to może
Odwrotnie, nie musi a MOŻE.
TZW. wielki musik to efekt romantycznego grafomaństwa, sorry.
:rosa:
Dodam swoją myśl - tworzyć można jedynie to, co sprawia opór.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: ANTYPORADNIK POETYCKI (1)

#12 Post autor: anastazja » 22 paź 2014, 19:49

lczerwosz pisze: Wielki artysta także może nie mieć do siebie dystansu. Może nie widzieć świata oprócz siebie. Mało takich? Tylko im jakoś wybaczamy.
- Daleko nie trzeba szukać, Leszku. Zgadzam się z Twoją opinią.

A tak na marginesie. Nie za dużo, o grafomanach. Chciałabym (bardzo) żeby znalazł się ktoś odważny i zrobił selekcję: kto jest grafo, a kto już nie. Co Wy na to? Biorę te posty do siebie. Czy grafoman może być moderatorem? Raczej nie. :no:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: ANTYPORADNIK POETYCKI (1)

#13 Post autor: Gloinnen » 22 paź 2014, 20:10

Anastazjo, błagam...

NB. Nikt takiej selekcji nie zrobi. Każdy powinien sam zastanowić się nad własnym pisaniem.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: ANTYPORADNIK POETYCKI (1)

#14 Post autor: lczerwosz » 22 paź 2014, 22:00

anastazja pisze:Chciałabym (bardzo) żeby znalazł się ktoś odważny i zrobił selekcję: kto jest grafo, a kto już nie
Wiecie, ja od dzieciństwa maiłem kontakt z takimi ludźmi. Może nie grafomanami ale pacykarzami. Niby profesjonaliści.
Występował też inny problem, chałtury, odwalania wyrobów artystycznych, które miały uchodzić za wielkie dzieło. Ileż w Polsce stoi pomników wielkich. Wymiarami. Zamówienia dostawali wybrani wielcy. Dopiero po latach można nabrać dystansu. Do swoich prac również.
Może dlatego bardzo ostrożnie podchodzę do podziału na grafo i nie grafo.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: ANTYPORADNIK POETYCKI (1)

#15 Post autor: Alek Osiński » 23 paź 2014, 2:19

Wydaje mi się, że Glo ma sporo racji w tym sposobie wnioskowania, bo spójrzmy
prawdzie w oczy - imperatyw twórczy autentycznie istnieje, ale problem
pojawia się na poziomie samoświadomości, a więc, czy wszystko, co z nas wypływa
powinno ujrzeć światło dzienne, czy może lepiej zastosować filtr i zatrzymać
niektóre kreacje, niedorosłe być może do samodzielnego życia;

bo przecież i tak stajemy się odpowiedzialni podpisując się pod życiem,
chociaż może wcale nie zastanowiliśmy się, czy może nie powinno
dłużej jeszcze w nas dojrzewać... ;)

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: ANTYPORADNIK POETYCKI (1)

#16 Post autor: lczerwosz » 23 paź 2014, 9:47

Gloinnen pisze:Zanim jednak chwycisz w porywie za pióro lub z błędnym wzrokiem zasiądziesz przed edytorem tekstu, zadaj sobie pytanie: czy naprawdę musisz napisać ten wiersz? Zapewne odpowiedziałeś na nie bardzo szybko i możemy przejść do kolejnego pytania: czy naprawdę absolutnie musisz napisać ten wiersz? Nie ulega wątpliwości, że tutaj odpowiedź może być tylko jedna, a zatem pora na pytanie numer trzy: czy nie masz kompletnie żadnych wątpliwości co do tego, że nieodwołalnie musisz napisać ten wiersz?
Jeżeli na wszystkie trzy pytania odpowiedziałeś twierdząco, jesteś na jak najlepszej drodze, aby zostać grafomanem.
Alek Osiński pisze:Wydaje mi się, że Glo ma sporo racji w tym sposobie wnioskowania, bo spójrzmy
prawdzie w oczy - imperatyw twórczy autentycznie istnieje, ale problem
pojawia się na poziomie samoświadomości, a więc, czy wszystko, co z nas wypływa
powinno ujrzeć światło dzienne, czy może lepiej zastosować filtr i zatrzymać
niektóre kreacje, niedorosłe być może do samodzielnego życia;
Alku, poparłeś tezy Glo, ale jednak przeniosłeś środek ciężkości na samokontrolę i samokrytykę. Zatem to nie imperatyw twórczy, przemożna wola napisania teksu określa grafomanię. Ale umiejętność kontrolowania imperatywem, sterowania.
A ja nadal mam wątpliwości, co jest najbardziej istotnym kryterium.
Jest coś takiego, jak moda. Bywa, że popularni twórcy tworzą na poczekaniu. Albo prawie. Tłum spija ich każde słowo z ust. To uwielbienie porywa wszystkich, artystę też. Istnieje duża szansa, że ta cała jego twórczość jest właśnie grafomanią czystej wody. Wystarczy wyjść z zaczarowanego kręgu wielbicieli. Jednak współcześni odbiorcy nigdy tego nie poznają.

Skomentuję jeszcze swoją wcześniejszą wypowiedź:
lczerwosz pisze:Tylko wtedy, gdy artysta MUSI, to może.
Chodziło mi o to, że ten mus, ten imperatyw jest warunkiem koniecznym do twórczości na najwyższym poziomie. Na najwyższym poziomie, na jaki TEGO artystę TERAZ stać.
a
Eka pisze:Odwrotnie, nie musi a MOŻE.
Nie, myślę, że jeśli tylko może, to postaną dzieła poprawne, ale nie najlepsze. Bez motywacji?
anastazja pisze: Biorę te posty do siebie.
A czy aby nie jesteś zbyt krytyczna do siebie. Nie nadajesz się na grafomana.

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: ANTYPORADNIK POETYCKI (1)

#17 Post autor: em_ » 23 paź 2014, 10:26

A czy mechanik naprawdę musi naprawić zepsuty samochód..?
Nie mogę się z Tobą zgodzić, Glo, tylko trening czyni mistrza,
i trzeba trenować i trenować zawsze i wszędzie :)
i cóż.. Siła wyższa :)
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: ANTYPORADNIK POETYCKI (1)

#18 Post autor: iTuiTam » 23 paź 2014, 18:57

A może zacznijmy od definicji? Na przykład według Tadeusza Różewicza
      • Kto jest poetą


        Poetą jest ten który pisze wiersze
        I ten który wierszy nie pisze

        Poetą jest ten który zrzuca więzy
        I ten który więzy sobie nakłada

        Poetą jest ten który wierzy
        I ten który uwierzyć nie może

        Poetą jest ten który kłamał
        I ten którego okłamano

        Ten który upadł
        I ten który się podnosi

        Poetą jest ten który odchodzi
        I ten który odejść nie może


        Tadeusz Różewicz

Ciekawostka: Wikipedia - chociaż niektórzy uważają, że to mało naukowe źródło - podaje definicję poety w wielu językach, ale nie w polskim. Jak można ten fakt wyjaśnić?


A tu grafoman i grafomania przedstawiona w ciekawym artykule w PoeWiki

http://poewiki.org/index.php?title=Grafomania

I cytat z książki Milana Kundery The Book of Laughter and Forgetting:
"The irresisitible proliferation of graphomania among politicians, taxi drivers, childbearers, lovers, murderers, thieves, prostitutes, officials, doctors, and patients shows me that everyone without exception bears a potential writer within him, so that the entire human species has good reason to go down the streets and shout: 'We are all writers!'"

—Milan Kundera, The Book of Laughter and Forgetting

"Nieodparta chęć rozprzestrzeniania grafomanii wśród polityków, taksówkarzy, wychowawców, kochanków, morderców, złodziei, prostytutek, urzędników, lekarzy, i pacjentów pokazuje mi, że wszyscy bez wyjątku noszą w sobie potencjał pisarza, tak, że cały gatunek ludzki ma uzasadnione powody by wyjść na ulice i krzyczeć: 'Wszyscy jesteśmy pisarzami' "

Zgadzam się z Kunderą, że wszyscy jesteśmy pisarzami. Ciekawe, że mimo że mówi o grafomanii - pojęciu negatywnym - a jednak dostrzega w niej nie tylko niebezpieczeństwo 'złego pisania' - swoją drogą, co to takiego: złe pisanie? - ale i potencjał.
To samo można powiedzieć o poetach i poezji.
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: ANTYPORADNIK POETYCKI (1)

#19 Post autor: eka » 23 paź 2014, 20:01

lczerwosz pisze:Nie, myślę, że jeśli tylko może, to postaną dzieła poprawne, ale nie najlepsze. Bez motywacji?
Czyli bez wewnętrznego parcia tylko rzemiosło? A skąd taki wniosek? Rzemieślnik może mieć o niebo więcej powodów do podejmowania pracy.

Grafomania: graf(znak) i mania. Mania stawiania znaków. Nie można przestać, zatrzymać się, poczuć opór materiału, a więc lekko, po wierzchu powielać po wielokroć już składane.
Tak mam - zatem wiem co mówię. :be:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: ANTYPORADNIK POETYCKI (1)

#20 Post autor: eka » 20 paź 2015, 18:59

Glo, chcę Ci raz jeszcze podziękować za ten cykl. Często wracam.
:rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE”