Jedenaście poetyckich tez Bonifacio

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Bonifacio Sieczepia
Posty: 398
Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
Kontakt:

Jedenaście poetyckich tez Bonifacio

#1 Post autor: Bonifacio Sieczepia » 08 lis 2011, 19:46

Jedenaście poetyckich tez Bonifacio

1. Nie jesteś poetą dlatego, że tak o sobie myślisz. To inni muszą tak uważać.
2. Nie jesteś poetą dlatego, że piszesz wiersze. Każdy poeta pisze wiersze, nie każdy kto pisze wiersze zasługuje na miano poety.
3. Nie jesteś poetą dlatego, że tak mówią o tobie twoi przyjaciele. Poczekaj aż zaczną tak mówić o tobie twoi wrogowie.
4. Nie jesteś poetą dlatego, że ktoś pochwalił twój wiersz. Być może zrobił to abyś przestał go męczyć.
5. Nie jesteś poetą dlatego, że zamieszczasz swoje wiersze na jakimś forum. Inni niepoeci także je tam zamieszczają i czekają na twoje pochwały.
6. Nie jesteś poetą dlatego, że publiczność w ciszy wysłuchała twoich wierszy. Być może czekała aż skończysz, a oklaskami wyraziła z tego wielką radość.
7. Nie jesteś poetą dlatego, że wydałeś tomik swoich wierszy.
. a) Każda drukarnia na tym zarabia, więc za forsę chętnie wydrukuje byle co.
. b) Każda zarejestrowana organizacja literacka musi wykazać się aktywnością, oraz promowaniem swoich członków i to niezależnie od poziomu ich twórczości, więc dość często wydaje byle co.
8. Nie jesteś poetą dlatego, że ktoś opublikował twoje wiersze. Niektóre organizacje, wydawnictwa, czasopisma mają ambicje prezentowania szerokiego spektrum autorów, więc patrz punkt 7b.
9. Nie jesteś poetą dlatego, że autor wstępu tak ciebie nazwał. Biedak nie miał wyjścia, musiał napisać coś pozytywnego, przecież poprosiłeś go o to. Tym bardziej gdy mu zapłaciłeś. Nawet jeśli nie, to nie mógł negatywnie wypowiedzieć się o publikacji w której sam występuje i to na samym początku.
10. Nie jesteś poetą dlatego, że zapraszają cię na spotkania literackie. Osoby zawodowo zajmujące się organizowaniem takich spotkań, muszą wykazać się frekwencją. Liczy się każdy chętny.
11. Nie jesteś poetą dlatego, że zaprosili cię za granicę. Dla wielu organizacji kulturalnych ważna jest współpraca międzynarodowa, więc patrz punkt nr 10.


Psss... Bonifacio nie jest poetą. ;)
Ostatnio zmieniony 08 lis 2011, 23:01 przez Bonifacio Sieczepia, łącznie zmieniany 1 raz.
Andrzej Bonifacy Fudali

@psik
Posty: 506
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:56

Re: Jedenaście poetyckich tez Bonifacio

#2 Post autor: @psik » 08 lis 2011, 22:56

Bonifacio czy mogę to skopiować ?
Socjalizm świetnie nadaje się do fałszowania świadomości zbiorowej, gdyż jest intelektualną pokusą ćwierćinteligenta. - Stefan Kisielewski

Bonifacio Sieczepia
Posty: 398
Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
Kontakt:

Re: Jedenaście poetyckich tez Bonifacio

#3 Post autor: Bonifacio Sieczepia » 08 lis 2011, 23:03

Morderco, zezwalam.
Andrzej Bonifacy Fudali

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Jedenaście poetyckich tez Bonifacio

#4 Post autor: skaranie boskie » 08 lis 2011, 23:47

ad.11
Zaprosili Cię za granicę na wieczór autorski.
Odfajkowali a i tak nikt nie zrozumie twojego bełkotu!


Bonifacio, jesteś wielki!

Stawiam kolejkę! :beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Jedenaście poetyckich tez Bonifacio

#5 Post autor: Miladora » 09 lis 2011, 2:15

Podpisuję się radośnie. :tan: :vino:

:buq:

PS. To samo dotyczy prozy. :smoker:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Re: Jedenaście poetyckich tez Bonifacio

#6 Post autor: NathirPasza » 09 lis 2011, 16:22

Bonifacio Sieczepia pisze:Jedenaście poetyckich tez Bonifacio
1.[...]
[...]
11.[...]
Wow... Więc według Pana Bonifacja nigdy nie było, nie ma i nigdy nie będzie żadnego poety, no może za wyjątkiem dwóch przypadków z zamierzchłej przeszłości. Samo zaś pojęcie "poeta" jest abstrakcyjne i stworzono je tylko po to, żeby łudzić naiwne serduszka autorów wierszy, co Pan Bonifacjo oczywiście rozgryzł za wczasu. Stąd te genialne 11 tez, którym z pewnością nie jeden Profesor na katedrze poświęcił liczne godziny.

Żal ściska. Chyba nawet nie ma potrzeby pisać co. Ja mam proste podejście do tych spraw. Dla mnie każdy kto napisał ponad 10 wierszy to poeta, a nawet ten kto napisał mniej lub wcale, ale ma duszę poety. Może słaby, niedoświadczony, nieznany lub po prostu wciąż żywy, ale poeta. W pewnym momencie, po kilku latach lub szybciej jeśli mu dobrze idzie, każdy musi też się określić, czy jest poetą. Ja jestem i dziwię się skąd w ludziach tyle tłumionej arogancji, że z prostych zajęć robią elitarne zawody.
Co więcej, głupim mi się wydaje wciąż podkreślać, że ktoś jest autorem wierszy, wierszopisarzem itd. a nie poetą. Przecież to to samo.

I w końcu czemu zabijać w kimś ambicję i marzenia wmawiając mu, że nigdy poetą nie będzie?

Naprawdę Panie Bonifacjo Sieczepia... Ręce mi opadły po przeczytaniu Pana z pewnością głęboko przemyślanych tez.

Pozdrawiam
NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności

Bonifacio Sieczepia
Posty: 398
Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
Kontakt:

Re: Jedenaście poetyckich tez Bonifacio

#7 Post autor: Bonifacio Sieczepia » 09 lis 2011, 20:50

NathirPasza pisze: Więc według Pana Bonifacja nigdy nie było, nie ma i nigdy nie będzie żadnego poety
Nathir! W życiu! Przecam napisał wyraźnie "Poczekaj aż zaczną tak mówić o tobie twoi wrogowie".
Do napisania tego tekstu skłoniło mnie zadufanie kilku osób piszących wiersze na poziomie np takim jak mój dawno temu http://www.osme-pietro.pl/viewtopic.php ... 3096#p3096, lub być może nawet gorszym.
Sam siebie nie mogę nazwać poetą po lekturze np Leśmiana.
:myśli:

P.s.
Do łeba mi nie przylazło, że tym tekstem mogę wywołać tak ostrą reakcję.
:crach:
Andrzej Bonifacy Fudali

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Jedenaście poetyckich tez Bonifacio

#8 Post autor: Miladora » 09 lis 2011, 23:02

Myślę, że nie ma sensu komuś zabraniać czucia się poetą. :vino:
To kwestia osobistego określenia i oczekiwań związanych z tym szczytnym mianem.
A bądźcie sobie poetami, kto chce. ;)
Ja nie jestem. I nie dlatego, że napisałam ileś tam wierszy i mogłabym uważać się za poetkę, lecz dlatego, że tak naprawdę za mało się znam na poezji, a w dodatku jest ona dla mnie tylko zabawą, formą odpoczynku i komunikacji z ludźmi.

Mam za mało ambicji i tyle. :tan:
Chociaż ten brak ambicji dotyczy wyłącznie etykietki, a nie samodoskonalenia, bo na tym akurat mi zależy. :)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Re: Jedenaście poetyckich tez Bonifacio

#9 Post autor: NathirPasza » 09 lis 2011, 23:13

Nie było aż tak ostro. :sorry:
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności


ODPOWIEDZ

Wróć do „JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE”