Poezja współczesna.

[NathirPasza]

Inna sprawa, że czytelnicy tacy posiadają na ogół większą znajomość poezji, dlatego to, co zwykłym śmiertelnikom mogłoby wydawać się dobre, im jawi się jako powtórka z rozrywki. W rezultacie piszący szukają nowych rozwiązań, które często dla postronnych "widzów" są najzupełniej nierozszyfrowalne.

Zazdrośni i zawistni też są. Niektórzy mają przerośnięte ego inni pomylili poezję z biologią.
Tak więc to pisanie dla "zwykłych śmiertelników" (pff..) powinno być celem, nie dla innych autorów.

[Miladora]

Tak więc to pisanie dla "zwykłych śmiertelników" (pff..) powinno być celem...

Nie wiem, czy powinno być celem.
Wiele osób pisze dlatego, że przede wszystkim chcą wyrazić to, co czują. I podzielić się tym z innymi, niezależnie od tego, do jakiej kategorii czytelników można by ich zaliczyć.
Pisząc, nie myśli się w zasadzie o odbiorcy.

[Bonifacio Sieczepia]

Pisanie celem? Moim zdaniem to bez sensu. Prawdziwsze jest stwierdzenie, że pisanie ma cel. wygląda na to, że dla każdego nieco inny.

Poezja współczesna.
Tak, tak słyszałem, z racji samej nazwy, niejako definicyjnie, musi (podkreślam musi) być lepsza od jakiejkolwiek innej, czyli definitywnie przestarzałej.
Poza tym od kiedy jest współczesna? Nie chciałbym popełnić jakiegoś strasznego faux pas. Przecież koniecznie muszę być na fali.