pokuśmy się o komentarz
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
pokuśmy się o komentarz
Wklejam wiersz dość znanego autora.
Celowo nie podaję jego personalów. Zresztą większość z nas na pewno go bezbłędnie rozpozna.
Jednak nie rozpoznanie jest moim zamysłem.
Chcę Was trochę podpuścić, żebyście bez skrępowania skomentowali ten wiersz tak, jak komentujecie wiersze innych Użytkowników.
Który skrzywdziłeś człowieka prostego
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego,
Choćby przed tobą wszyscy się skłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi że jeszcze jeden dzień przeżyli,
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta
Możesz go zabić - narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.
Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
Oczywiście po przeczytaniu komentarzy podam nazwisko Autora.
Zapraszam do dyskusji pod wierszem.
Mogę zacząć sam.
Moim zdaniem przypadek nieuleczalnej grafomanii.
Poza formą zbliżoną do sonetu nie zauważam w wierszu ani jednego pozytywnego elementu.
Rymy godne ostatnich rzędów w kolumnie wlokącej się polską szosą do Częstochowy.
Patos odrzuca już w pierwszym wersie, raz przyklejony do wiersza, nijak się od niego nie chce oderwać.
Poetyka godna disco polo, treść mocno zaangażowana - ubrana w nieco inną formę doskonale mogłaby zastąpić dziesiątki wierszy rewolucyjnych podobnej jakości.
Celowo nie podaję jego personalów. Zresztą większość z nas na pewno go bezbłędnie rozpozna.
Jednak nie rozpoznanie jest moim zamysłem.
Chcę Was trochę podpuścić, żebyście bez skrępowania skomentowali ten wiersz tak, jak komentujecie wiersze innych Użytkowników.
Który skrzywdziłeś człowieka prostego
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego,
Choćby przed tobą wszyscy się skłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi że jeszcze jeden dzień przeżyli,
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta
Możesz go zabić - narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.
Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
Oczywiście po przeczytaniu komentarzy podam nazwisko Autora.
Zapraszam do dyskusji pod wierszem.
Mogę zacząć sam.
Moim zdaniem przypadek nieuleczalnej grafomanii.
Poza formą zbliżoną do sonetu nie zauważam w wierszu ani jednego pozytywnego elementu.
Rymy godne ostatnich rzędów w kolumnie wlokącej się polską szosą do Częstochowy.
Patos odrzuca już w pierwszym wersie, raz przyklejony do wiersza, nijak się od niego nie chce oderwać.
Poetyka godna disco polo, treść mocno zaangażowana - ubrana w nieco inną formę doskonale mogłaby zastąpić dziesiątki wierszy rewolucyjnych podobnej jakości.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: pokuśmy się o komentarz
Ja jestem niedouczona i nie rozpoznałam.
Moim zdaniem:
Rozpoczęcie wersu od „który” jest niezręczne i napuszone.
Nagromadzenie imiesłowów „wybuchając/mając/przypisując/kując” odrzuca.
Zbyt dużo moralizatorstwa podanego expressis verbis.
A pointa wątpliwa, bo i „krzywda” niesprecyzowana, a gdybyśmy chcieli w dodatku wieszać wszystkich, którzy „wybuchają śmiechem” nad jakąś tam subiektywnie ocenianą "krzywdą", to świat z miejsca by się wyludnił.
No i autor mógł się pokusić o dokończenie tego „niby sonetu”.
Nie ujmuje mnie też poprowadzenie myśli, a wiersz brzmi niczym odwet na jakimś krytyku.
Moim zdaniem:
Rozpoczęcie wersu od „który” jest niezręczne i napuszone.
Nagromadzenie imiesłowów „wybuchając/mając/przypisując/kując” odrzuca.
Zbyt dużo moralizatorstwa podanego expressis verbis.
A pointa wątpliwa, bo i „krzywda” niesprecyzowana, a gdybyśmy chcieli w dodatku wieszać wszystkich, którzy „wybuchają śmiechem” nad jakąś tam subiektywnie ocenianą "krzywdą", to świat z miejsca by się wyludnił.
No i autor mógł się pokusić o dokończenie tego „niby sonetu”.
Nie ujmuje mnie też poprowadzenie myśli, a wiersz brzmi niczym odwet na jakimś krytyku.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Re: pokuśmy się o komentarz
Rymy banalnie - infantylne. Treść ..cóż pogróżki mającego się za "nie wiadomo co dupka", który wierzy w cudowną moc pióra.
Wybitne dzieło na minioną epokę, grafomania na obecną. W dobie internetu autor mógłby co najwyżej, pisać pamiętniki dla swoich wnucząt mając nadzieję że będą miały je cierpliwość czytać.
Wybitne dzieło na minioną epokę, grafomania na obecną. W dobie internetu autor mógłby co najwyżej, pisać pamiętniki dla swoich wnucząt mając nadzieję że będą miały je cierpliwość czytać.
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: pokuśmy się o komentarz
Czesio poleciał w pompatyczność i do tego pogrąża się pisaniem "za innych". A może nie każdy poeta przejął się tak serio?
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: pokuśmy się o komentarz
Właśnie znalazłam:
"Podsumowując wiersz ten jest głosem przeciwko złu i krzywdzie, niesienie uniwersalne przesłanie i powinien zostać zapamiętany przez każdego, kto chciałby z awszelką cenę podporządkować sobie innych".
Ale przynajmniej napisany dawno temu - w 1950 roku.
Inna sprawa, że gdyby nawet napisał go sam Pan Bóg, to też by mi się nie podobał.
"Podsumowując wiersz ten jest głosem przeciwko złu i krzywdzie, niesienie uniwersalne przesłanie i powinien zostać zapamiętany przez każdego, kto chciałby z awszelką cenę podporządkować sobie innych".
Ale przynajmniej napisany dawno temu - w 1950 roku.
Inna sprawa, że gdyby nawet napisał go sam Pan Bóg, to też by mi się nie podobał.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: pokuśmy się o komentarz
Mila no coś Ty? Pan Bóg gardzi poezją.Miladora pisze:gdyby nawet napisał go sam Pan Bóg
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: pokuśmy się o komentarz
Pewnie tak, skoro żadnego wiersza dotąd nie napisał...NathirPasza pisze: Pan Bóg gardzi poezją.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: pokuśmy się o komentarz
Szkoda, że tak szybko zdemaskowany.
Może doczekałby się jeszcze kilku podobnych recenzji.
Dziękuję i za te.
Już myślałem, że tylko ja mam zastrzeżenia do sztokholmskich werdyktów.
Przynajmniej niektórych...
Oczywiście zgodnie z zapowiedzią objaśniam.
Czesław Miłosz - "Który skrzywdziłeś"
Może podobne zabawy w komentarze wielkich, mało znanych zagoszczą u nas na stałe?
Może doczekałby się jeszcze kilku podobnych recenzji.
Dziękuję i za te.
Już myślałem, że tylko ja mam zastrzeżenia do sztokholmskich werdyktów.
Przynajmniej niektórych...
Oczywiście zgodnie z zapowiedzią objaśniam.
Czesław Miłosz - "Który skrzywdziłeś"
Może podobne zabawy w komentarze wielkich, mało znanych zagoszczą u nas na stałe?
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 26 lis 2011, 21:11
Re: pokuśmy się o komentarz
dla mnie był znany
tym razem wybierz coś bardziej ukrytego
tym razem wybierz coś bardziej ukrytego
-
- Posty: 303
- Rejestracja: 05 gru 2011, 18:13
Re: pokuśmy się o komentarz
Przyglądałam się z ciekawością tej wymianie zdań, no to się Czesławowi zebrało
W dobie internetu, raczej będzie trudno o ukryty wiersz
Pozdrowienia wieczorne MM
W dobie internetu, raczej będzie trudno o ukryty wiersz
Pozdrowienia wieczorne MM
Ostatnio zmieniony 29 gru 2011, 6:32 przez Tomek i Agatka, łącznie zmieniany 3 razy.
tomek i agatka