jak lepiej wierszy nie pisać

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Nilmo

jak lepiej wierszy nie pisać

#1 Post autor: Nilmo » 24 sty 2012, 14:31

Weźmy dla przykładu coś skrajnie pompatycznego.
GWIAZDA, MIŁOŚĆ, ANIOŁ...już chyba gorzej nie można. Robimy wersa -
"anioł miłości mą gwiazdę zapalił"...ale dno, nie? Dobra, kroimy anioła.Posłaniec Boga? Też tandeta. To może - puchem jestestwa spowite stworzenie ? Dobra zostawmy. Teraz gwiazda. W pizdu..to już lepiej o jarzeniówkach pisać...czego by nie?....jak by to leciało? -

puchem jestestwa spowite stworzenie
w blask jarzeniowych uniesień tam - tamów

Tak. Serce jest wyciuchane poetycko...a tam - tamy, to pulsujące bębnienie serca...zajebiste. Ale dojebałem twórczo! To jest genialne. Z gówna przeszłości i archaizmów ulepić Golema współczesności, który z trzech niepozornych słów, tworzy niepowtarzalny dwu-wers. Anioł to to stworzenie! Serce to miłość! Oto jest poezja!!!

Czy aby na pewno?

Od autora:
Sory... ale często napotykam na takie perełki, jakie można napotkać na owczych pastwiskach. Autor ma gówno do powiedzenia, ale gówno nazywa owocem przetrwania, powiedzenie - szeptem Boga, a sam siebie -pasterzem cierpienia. Jak całość upcha w foremkę do ciasta, które jadał Szekspir, to mamy gniota którego nawet świnia by nie zeżarła.
Z ubolewaniem stwierdzam że coraz więcej jest wierszy, które chcąc uniknąć pompatyczności wpadają w polakierowaną pompatyczność, czyniąc to co uważają za bzdurę, bzdurą w koronie.
Przestrzegam początkujących aby się w to szambo nie dali wciągnąć.
Tematem na wiersz może być wszystko. Mech na murku, który mijasz, ptak który krzyknął nad głową...naprawdę nie ma powodu aby zmuszać się nazywać ból kręgosłupa goryczą pionów co mnie uniżyła. Dosyć mamy gówna w sztucznej żywności, aby duchowo zmuszać się to trawić.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: jak lepiej wierszy nie pisać

#2 Post autor: skaranie boskie » 24 sty 2012, 22:51

Powiem o tym krótko:
Dobre jest!
Mocne jest!
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

angel131
Posty: 47
Rejestracja: 11 lut 2012, 23:35

Re: jak lepiej wierszy nie pisać

#3 Post autor: angel131 » 21 lut 2012, 17:19

Hehe.

Kiedyś poznałam poetę, co o dupie pisze :D
Czasem niektóre wersy do mnie trafiają,
ale żeby prawie wszystko o dupie.
Tego nie czaję ;>

Myślę, że wiersze typu ' zostawiłeś mnie, nie kochasz mnie, zdradziłeś mnie ' obrane w słowa,
które wprost o tym mówią, to też przeżytek.

Prorok
Posty: 23
Rejestracja: 01 mar 2012, 14:08
Lokalizacja: Dworzyszcze

Re: jak lepiej wierszy nie pisać

#4 Post autor: Prorok » 01 mar 2012, 14:48

Racja, racja, jednak patos też jest czasem potrzebny.
Bo jak się o niektórych rzeczach pisze wprost to stają się trywialne, głupie, a nawet czasem żałosne.
Wtedy można pieprznąć czytelnika patosem, acz delikatnie, nie przesadzając, coby przytomności nie stracił:)

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: jak lepiej wierszy nie pisać

#5 Post autor: e_14scie » 21 kwie 2012, 18:10

wszystko zależy, gdzie ową gwiazdę upchniemy. Jak wykorzystamy ten okropny, patetyczny, żałosny, śmieszny, archaiczny, niemodny, wyeksploatowany i jeszcze jakiś (aż nie nazwę), termin MIŁOŚĆ.
Zapomniałeś jeszcze dodać DUSZĘ, ŁZY, CIERPIENIE.
Od siebie dodam parę innych, na które mam uraz: FIRANKI RZĘS, RZĘSY jako same, PARAPETY oraz KAWĘ lub KUBEK KAWY.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: jak lepiej wierszy nie pisać

#6 Post autor: Gloinnen » 22 kwie 2012, 12:20

ROZKOSZ, PUSTKA, MARZENIE, WSPOMNIENIE, WESTCHNIENIE, SZEPT, RADOŚĆ o PORANKU, PROMYKI TĘCZY...
Oraz klimaty barowe, w stylu - siedzę sobie w barze nad (tu nazwa dowolnego trunku) i przeżu(y)wam...
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: jak lepiej wierszy nie pisać

#7 Post autor: e_14scie » 22 kwie 2012, 18:45

OCZY, SAMOTNOŚĆ, RÓŻA, CHMURY, KSIĘŻYC, SŁOŃCE, MLECZNA DROGA, OKNO, DRZEWO, ZIARENKA PIASKU, a niebawem przeje się KLAWIATURA i KOMPUTER (chociaż LAPTOP ładniej się prezentuje).

W ten sposób, po wyczerpaniu słów zastrzeżonych, bo powtarzających się przez lata, zostanie nam gówno i sięganie do TOY TOYki
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Bonifacio Sieczepia
Posty: 398
Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
Kontakt:

Re: jak lepiej wierszy nie pisać

#8 Post autor: Bonifacio Sieczepia » 05 maja 2012, 14:35

A może tak:
anioł miłości mą gwiazdę rozpalił.
Czy są jakieś propozycje zastąpienia "gwiazdy". Hmmm...
Andrzej Bonifacy Fudali

ODPOWIEDZ

Wróć do „JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE”