pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 26 lis 2011, 21:11
Re: pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze
ciepła bielizna działa na nas odstręczająco ^^'
-
- Posty: 389
- Rejestracja: 28 lut 2012, 20:50
Re: pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze
skaranie boskie - chciałoby się zapytać wprost: czy ma sens ocenianie wiersza tak jakby autor... nie było? Czy wszystkie wiersze są udane, odkrywcze? Czy zdobycie laurów nobilituje raz na zawsze? Czy każdy w końcu osiąga swój poziom niekompetencji albo osiada na laurach? Pytania można mnożyć. Sam uważam następujące pytanie za niezbędne: dlaczego coś napisałem? I komentarze czytelników stwarzają szansę na to pytanie sobie odpowiedzieć: było albo nie było warto. Jest tylko pewien problem: czytelnik nie ma obowiązku komentować, a gdy już to uczyni, obojętnie z jakich pobudek, musi liczyć się z konsekwencjami, szczególnie gdy był krytyczny. Niechętnie przyjmujemy krytykę, często reagujemy agresywnie i skutkuje to tym, że mało kto odważa się " wychylić", by powiedzieć co naprawdę myśli, a to w komentarzu jest najcenniejsze. Całe szczęście, że " ósme pietro" ma moderatorów, którzy , tak mi się wydaje, starają się o obiektywizm. Inaczej można by powiedzieć, że obowiązuje zasada: poeci - kochajmy się.
"Człowiek nie tylko powinien mieć poglądy, ale powinien umieć ich bronić" – Ewa Rubinstein.
-
- Posty: 275
- Rejestracja: 31 mar 2012, 14:08
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze
Na pewno nie.niepozorny pisze:Czy zdobycie laurów nobilituje raz na zawsze?
Ale często tak jest, że chwalony autor zatraca samokrytycyzm i zaczyna, zamiast pisać coraz lepiej, w myśl zasady, że szlachectwo zobowiązuje, osiadać na laurach. Nie widzi wtedy, że nie tylko stoi w miejscu, lecz się cofa.
Owszem, każdemu zdarzają się wiersze lepsze i gorsze. Ale gdy zaczyna się traktować te gorsze jako lepsze tylko dlatego, że napisał je uznany pan X, to czytelnicy też zaczynają się cofać w rozwoju.
Moim zdaniem - lepiej przyczepiać się do wszystkiego, co nie gra w wierszu, niż na wszystko przymykać oko.
A zresztą jest to także kwestia uczciwości czytelniczej.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze
a może, może ten wiersz powstał pod przymusem, jakimś?
Twoja pułapka, Skaranie, doskonała
Twoja pułapka, Skaranie, doskonała
- djmikada
- Posty: 58
- Rejestracja: 03 kwie 2012, 1:25
- Lokalizacja: Czeladź
- Kontakt:
Re: pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze
hmm no nie wiem czy na mnie suchej nitki nie zostawicie , wszak jestem laikiem w tym względzie, ale od wielu lat czytuję różne wiersze... hm ... ja mam wrażenie, jakoby to była pierwsza zwrotka wiersza....nie znam autora ... a czytając myślę jakbym to czytała na antenie.... może robię błąd .... błagam nie zlinczujcie mnie za to... ale trudno mi byłoby oddać nastrój tego "wiersza".... litości ....
"...miej serce i patrzaj w serce..." Adam Mickiewicz
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze
Ja usłyszałem ten wiersz w radiu.
Konkretnie w naszym publicznym.
Recytowała go pani z tak wielkim namaszczeniem, że o mało nie parsknąłem śmiechem słuchając.
Wybrałem go celowo do tego działu. Już mieliśmy tu okazję skomentować wiersz noblisty - Miłosza. Na jego obronę przemawiał jednak upływ czasu od chwili tegoż wiersza powstania. Tymczasem wiersz, na którym - jak widzę - nie zostawiliście wiele suchego miejsca, dopiero w tych dniach po raz pierwszy ujrzy światło dzienne. Jest jednym z wielu, które weszły w skład tomiku pt. "Wystarczy".
Autorki chyba nie muszę wymieniać z nazwiska, marketing bowiem dawno zrobił swoje.
Przy całym szacunku dla Pani Wisławy i niejednokrotnemu zachwytowi, jaki miałem okazję przeżyć czytając jej poezję, tym razem muszę powiedzieć, że - oczywiście moim zdaniem - napisała delikatnego gniotka, który jednak w celach marketingowych okrzyknięto arcydziełem. A swoją drogą zastanawiam się, dlaczego zdecydowała się go opublikować dopiero pośmiertnie...
Może wstydziła się za życia?
Konkretnie w naszym publicznym.
Recytowała go pani z tak wielkim namaszczeniem, że o mało nie parsknąłem śmiechem słuchając.
Wybrałem go celowo do tego działu. Już mieliśmy tu okazję skomentować wiersz noblisty - Miłosza. Na jego obronę przemawiał jednak upływ czasu od chwili tegoż wiersza powstania. Tymczasem wiersz, na którym - jak widzę - nie zostawiliście wiele suchego miejsca, dopiero w tych dniach po raz pierwszy ujrzy światło dzienne. Jest jednym z wielu, które weszły w skład tomiku pt. "Wystarczy".
Autorki chyba nie muszę wymieniać z nazwiska, marketing bowiem dawno zrobił swoje.
Przy całym szacunku dla Pani Wisławy i niejednokrotnemu zachwytowi, jaki miałem okazję przeżyć czytając jej poezję, tym razem muszę powiedzieć, że - oczywiście moim zdaniem - napisała delikatnego gniotka, który jednak w celach marketingowych okrzyknięto arcydziełem. A swoją drogą zastanawiam się, dlaczego zdecydowała się go opublikować dopiero pośmiertnie...
Może wstydziła się za życia?
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 389
- Rejestracja: 28 lut 2012, 20:50
Re: pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze
Chociaż wiem kto jest autor...wiersza nie czuję sie uprawniony do ujawnienia personaliów. Widać, że sugestia oceny wiersza nie została przez czytelników, przynajmniej na razie, podjęta, co świadczy o tym, że mało kto 1. Czuje się na siłach ocenić. 2. Nie obawia się merytorycznie bronić swego zdania. Jedno jest niewątpliwie ważne dla każdego autora: droga do usłyszenia prawdy o własnej twórczości wiedzie przez krytyczne( nie krytykanckie) spojrzenie na twórczość innych. Daje to swoistą wiarygodność oceny, ale nawet jeśli jest pochlebna, a brakuje w niej konkretu, czyli uzasadnienia to jest to, użyję eufemizmu, mało wartościowa, zdawkowa uprzejmość. A jeśli chodzi o moją ocene wiersza: Gdybym, hipotetycznie, robił korektę tej impresji napisałbym:
" Na lotnisku
Biegną ku sobie roześmiani.
Nareszcie! Nareszcie!
Tylko dla nas,
w ciężkich zimowych ubraniach.
Dla siebie – nadzy."
Tyle mi wystarczy, by wzruszyć się ich emocjami i radością.
" Na lotnisku
Biegną ku sobie roześmiani.
Nareszcie! Nareszcie!
Tylko dla nas,
w ciężkich zimowych ubraniach.
Dla siebie – nadzy."
Tyle mi wystarczy, by wzruszyć się ich emocjami i radością.
"Człowiek nie tylko powinien mieć poglądy, ale powinien umieć ich bronić" – Ewa Rubinstein.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze
Zgadzam się z Tobą Niepozorny.
Niestety, w tym przypadku krytyka może jedynie dać coś do myślenia prześcigającym się w zachwytach wydawcom i promotorom, dla których jedynym, prawdziwym kryterium oceny tego wiersza są spodziewane zyski z publikacji.
Niestety, w tym przypadku krytyka może jedynie dać coś do myślenia prześcigającym się w zachwytach wydawcom i promotorom, dla których jedynym, prawdziwym kryterium oceny tego wiersza są spodziewane zyski z publikacji.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- djmikada
- Posty: 58
- Rejestracja: 03 kwie 2012, 1:25
- Lokalizacja: Czeladź
- Kontakt:
Re: pokuśmy się o komentarz - raz jeszcze
coż zdecydowanie bardziej podoba mi się wersja tego wiersza przedstawiona przez Niepozornego, a swoją drogą hmm...jakoś nie przepadam za twórczością szanownej naszej Noblistki
"...miej serce i patrzaj w serce..." Adam Mickiewicz