Oby Ci nigdy wisienki (a co za tym idzie - weny) nie zabrakło.
Już sobie wyobrażam świętowanie na wiadomej ławeczce,
więc i ode mnie - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
O!
Robię kontrolę funkcjonalności poszczególnych for i proszę, na jaką siurpryzę trafiłem!
Wszystkiego najlepszego, Zdzichu. Powtórzę za Lucile - oby nie zabrakło.
No i czekam na relację z uroczystości...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
Ja wiem, że to o Szcepańskim, byłym szefie Radiokomitetu - ale pomyśl o tym bez podtestów
wystawiono trumnę Ździcha
Żdzich za życia byl artycha
pisał długie erotyki
i wysylał do Afryki
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
Dziękuję wszystkim. Przyznam, poświętowaliśmy. I to popimo siarczystego mrozu.
Teraz pora się brać za pisanie, bo masa tematów leży odłogiem, a przecież i poczytać i skomentować co nieco obiecałem. Jeszcze raz dziękuję za pamięć i życzenia.
kurna po piersze
chcem pisać wiersze
po kurna drugie
zawsze mam w czubie