Jacek z Plackiem bredzą w malignie, czy cholera wie w czym, a małpa tradycyjnie się włóczy.
Wybacz Semiramido spóźnienie.
Tylko powiedz, czego mam Ci życzyć?
Młodości?
Zapewne nie, boś młodą laską jest i basta.
Urody?
Kpiłbym w żywe oczy, boś Ty urodziwa nad miarę.
Pieniędzy?
A skąd Ci ich wezmę?
To może tego wszystkiego co za pieniądze?
A wiesz co?
Posłuchaj Ty sobie, czego się życzyło w dawnych czasach, zanim wyginęły fioletowe małpy.
http://www.youtube.com/watch?v=yULgwFa7zQ0