
Nastko, zobacz, jakie fajne jest zycie: mozesz w koncu zaglosowac na sensownego polityka, kupic fajki w kiosku, a i na plazy dla nudystów nikt nie bedzie zadawac juz glupich pytan...
Zatem zdrowia, pogody ducha, dobrego meza (tego samego?) i nieustajacej weny.
No, a skoro mozesz kupic fajki, to i flaszke w monopolowym Ci tez sprzedadza!
Niech sie swieci!
