Skaranie ma już 99

[Gorgiasz]

[skaranie boskie]

O w mordę!
Jest orkiestra i chór nawet...
Jesteście super!
Gorgiaszu, Pallasie, dzięki za pamięć o sędziwym adminie.
Może łyczek szampana?
Zapraszam.

[Gloinnen]

Skaranie, mordo ty moja...



To w ramach uścisków na misia.

[skaranie boskie]

Na misia?

Lubię to!
Dzięki Glo.
Od rana mam dobry humor i twoje odwiedziny tylko poprawiają nastrój.
Chyba się upiję na wesoło!

[Sede Vacante]

Skarańku, tylko, żebyś mnie źle nie zrozumiał.
Nie życzę ci nienawiści i nie czuję nienawiście, heh.
Chodziło o ironię, że dziś życzyć komuś "sto lat", to jakby życzyć męki. Choć i to zależy, jak kto żyje i kim jest. Patrzę - może źle - przez pryzmat siebie.
Nooo i tyle gwoli wyjaśnienia.
Polać!

[em_]

I ja się przyłączam, choć trochę spóźniona..
Najlepszego

[skaranie boskie]

No to ja polewam, zgodnie z zapotrzebowaniem.


I raz jeszcze wszystkim dziękuję za pamięć i życzenia.

[Lucile]

MOTYL W SEPII.jpg

Skaranie boskie z tym czasem, popędził i zdezaktualizował moje najszczersze zamiary trafienia " w punkt" z życzeniami, a wszystko przez uroczystość, jaką trzy dni temu zgotowało mi moje miasto - albo zbyt wysoki PESEL - i za pewne chodzi o to drugie.
Skarańku... tym bardziej śpiewnymi usty toast wznoszę "adminkuj" nam kolejne 99 - równomiernie i sprawiedliwie obdarzając mądrym i pięknym słowem - a "motyla dziewczyna" niesie Ci najserdeczniejsze życzenia

[skaranie boskie]

Dziękuję, Lucile.
Ładnie wybrnęłaś z dziewięćdziesiątki dziewiątki.
Niech się święci piękna liczba.

[coobus]

Dużo lat, Adminie. Od 99 w górę. Pomyślnych. Dużo radości w dalszym życiu.

A co do wspomnianego powyżej pojęcia "na misia"... Zaglądam do Wielkiej Encyklopedii Życia (sam ją wymyśliłem) i sprawdzam, a tam taka oto definicja tego pojęcia: wsadzasz nosek i mruczysz.
Twoje