Ależ Ty jesteś błyskawica, Skarańku.
Wczoraj odebrałam egzemplarz autorski, a dzisiaj, jak herold, już to ogłaszasz.

W przyszłym tygodniu będzie gotowy cały nakład.
I jeżeli ktoś rzeczywiście zechce z dedykacją, to może zamówić u mnie, bo część biorę do rozliczenia się z wydawnictwem.
A bezpośrednio jest taniej niż w księgarni czy sprzedaży wysyłkowej.
Okładkę wrzucę, gdy pstryknę jakieś lepsze zdjęcie niż to, które dałam do wglądu na zapleczu.
No i zachęcam wszystkich do próbowania swoich sił, bo jak widać, czasem cuda się zdarzają.
