a wyzwań jakby coraz więcej,
nie spisuj żadnej z chwil na straty,
bo dusza ciągle młoda jeszcze...
Otworem stoją wszystkie furtki,
między szybami światło drzemie.
Słońce się z mgłą o uśmiech kłóci,
co będzie jutro - nigdy nie wiesz.
Nadzieja sto obietnic daje,
żarliwa jak wiosenne dziewczę.
Pochwycisz. Zdążysz. Dotkniesz. Znajdziesz.
Tylko się naucz wierzyć w siebie.
/Tym wierszykiem składam życzenia - okazja wyjątkowa, 60 latek! Prawdziwy jubileusz! Przy okazji dołączam podziękowania za ogrom pracy włożony w obie Antologie - zarówno tę zeszłoroczną, jak i tę, która dopiero powstaje.

Glo.