Nie, to jest - tak, przypomniałam sobie - "Dom w głębi lasu". Ogólnie zaczyna się jak typowy łamerykański horror: grupka przyjaciół chce spędzić miło czas w domku w lesie, ale później sytuacja odwraca się do góry nogami, potwory nie zabijają tych co trzeba i ogólnie jest rozpierducha. Taka bardziej komedia niż horror.Gloinnen pisze:Masz może na myśli serię "Straszny film" ("Scary movie")?
Dodano -- 01 lip 2013, 21:56 --
Przepraszam, że tak post pod postem, ale nie mam wyjścia. A chciałam napisać, polecić (lub nie) kilka filmów, które ostatnio oglądałam. Choć pewnie o kilku zapomnę napisać.
1. "Zostać" z 2005 roku; Ewan McGregor, Ryan Gosling i Naomi Watts.
Ten film miażdży mózg. A mógłby zmiażdżyć jeszcze bardziej, gdyby był dłuższy. Bo zanim się rozkręcił, zanim wkręciłam się w jego klimat, to już się skończył. I nie wiem, o co w nim dokładnie chodziło. Świetna rola Goslinga, bardzo był przekonujący. Reszta aktorów też.
2. "Lista Schindlera" - pozycji chyba nie trzeba przedstawiać.
Dawno temu już chciałam obejrzeć, ale z nie wiadomego powodu przerwałam seans. Niedawno wróciłam. Słyszałam, że ten Schindler nie był taki święty jak w filmie pokazują, nie zmienia to jednak mojej opinii, że obraz jest świetny. Choć bardziej mi się podobał "Pianista" Polańskiego.
3. "Woda dla słoni" z 2011
Fajnie zobaczyć Roberta Pattisona w innej roli niż ze Zmierzchu. Zwłaszcza, że zagrał fajnie. Obejrzałam jednak nie dla niego, tylko ze względu na akcenty polskie: główny bohater jest z pochodzenia Polakiem, a słonica z cyrku reaguje tylko na język polski. Szkoda tylko, że kwestie w tym języku wypowiadane są bardzo kiepskie.
I jakże było moje wielkie zdziwienie, gdy zobaczyłam na ekranie Christopha Waltza! Bardzo lubię oglądać tego pana na ekranie. Polecam "Rzeź", "Django" i "Bękarty wojny" z jego udziałem. Przyszły "Reykjawik", gdzie zagra też nasz Daniel Olbrychski, też na pewno obejrzę.
4. "Stoker" z tego roku.
Na pewno nie zachwyci ten film fanów szybkiej akcji, bo tu wszystko dzieje bardzo powolnie. Ale film wcale nie nudzi. Ciekawy klimat i relacja między głównymi bohaterami.
No i zapomniałam, o jakich filmach miałam jeszcze pisać, heh.