ULUBIONE FILMY

Podziel się tym, co lubisz najbardziej
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: ULUBIONE FILMY

#11 Post autor: Patka » 17 lut 2013, 22:32

Gloinnen pisze:Masz może na myśli serię "Straszny film" ("Scary movie")?
Nie, to jest - tak, przypomniałam sobie - "Dom w głębi lasu". Ogólnie zaczyna się jak typowy łamerykański horror: grupka przyjaciół chce spędzić miło czas w domku w lesie, ale później sytuacja odwraca się do góry nogami, potwory nie zabijają tych co trzeba i ogólnie jest rozpierducha. Taka bardziej komedia niż horror.

Dodano -- 01 lip 2013, 21:56 --

Przepraszam, że tak post pod postem, ale nie mam wyjścia. A chciałam napisać, polecić (lub nie) kilka filmów, które ostatnio oglądałam. Choć pewnie o kilku zapomnę napisać.

1. "Zostać" z 2005 roku; Ewan McGregor, Ryan Gosling i Naomi Watts.
Ten film miażdży mózg. A mógłby zmiażdżyć jeszcze bardziej, gdyby był dłuższy. Bo zanim się rozkręcił, zanim wkręciłam się w jego klimat, to już się skończył. I nie wiem, o co w nim dokładnie chodziło. Świetna rola Goslinga, bardzo był przekonujący. Reszta aktorów też.

2. "Lista Schindlera" - pozycji chyba nie trzeba przedstawiać.
Dawno temu już chciałam obejrzeć, ale z nie wiadomego powodu przerwałam seans. Niedawno wróciłam. Słyszałam, że ten Schindler nie był taki święty jak w filmie pokazują, nie zmienia to jednak mojej opinii, że obraz jest świetny. Choć bardziej mi się podobał "Pianista" Polańskiego.

3. "Woda dla słoni" z 2011
Fajnie zobaczyć Roberta Pattisona w innej roli niż ze Zmierzchu. ;) Zwłaszcza, że zagrał fajnie. Obejrzałam jednak nie dla niego, tylko ze względu na akcenty polskie: główny bohater jest z pochodzenia Polakiem, a słonica z cyrku reaguje tylko na język polski. Szkoda tylko, że kwestie w tym języku wypowiadane są bardzo kiepskie.
I jakże było moje wielkie zdziwienie, gdy zobaczyłam na ekranie Christopha Waltza! Bardzo lubię oglądać tego pana na ekranie. Polecam "Rzeź", "Django" i "Bękarty wojny" z jego udziałem. Przyszły "Reykjawik", gdzie zagra też nasz Daniel Olbrychski, też na pewno obejrzę.

4. "Stoker" z tego roku.
Na pewno nie zachwyci ten film fanów szybkiej akcji, bo tu wszystko dzieje bardzo powolnie. Ale film wcale nie nudzi. Ciekawy klimat i relacja między głównymi bohaterami.

No i zapomniałam, o jakich filmach miałam jeszcze pisać, heh. :be:

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: ULUBIONE FILMY

#12 Post autor: Patka » 21 cze 2014, 21:48

"Jak wytresować smoka" i jego kontynuacja (która dopiero co weszła do naszych kin) - najlepsza animacja ostatnich lat i nie tylko. Dla mnie bije na głowę nawet "Króla lwa". Warto zabrać dzieci - swoje, nie swoje - i pójść do kina. Wątpię, by którekolwiek dziecko nie pokochało Szczerbatka. :)

karolek

Re: ULUBIONE FILMY

#13 Post autor: karolek » 03 kwie 2015, 22:07

.
Ostatnio zmieniony 21 lis 2016, 14:43 przez karolek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: ULUBIONE FILMY

#14 Post autor: Patka » 17 kwie 2015, 22:39

"Pudłaki" - obejrzane przed chwilą. Bardzo przyjemna, dobrze oglądająca się baja, raczej dla starszych dzieci, małe mogą się przestraszyć co niektórych scen (trolle, postacie są zdeformowane, robaki, ogólnie styl Burtona). Dużo niegłupiego humoru (nic z: biegł i wpadł na drzewo lub się poślizgnął - przynajmniej sobie nie przypominam), prosty, ale mądry morał, ciekawi bohaterowie. No i jak jest to zrobione, aż miło patrzeć (mimo brzydoty niektórych postaci). Polecam każdemu, nawet bardzo już wiekowemu osobnikowi. ;) Po napisach końcowych jest jeszcze jedna scena odnosząca się do pracy animatorów, bardzo ciekawa. :)

Zupełnie inne odczucia mam po obejrzeniu "Gangu wiewióra" - nudny, bardzo się dłużył, durny humor, mało akcji, widać było, że twórcy nie mieli zbytnio pomysłu na film.

No, lubię baje. ;)

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: ULUBIONE FILMY

#15 Post autor: Qń Który Pisze » 21 cze 2015, 19:30

Zatem, zaproponuję Wam film, który pamięta się do końca życia. Karkołomne wątki, oparte na faktach i doskonała strona techniczna, dzięki której dramat bohaterów udziela się niezwykle intensywnie widzowi. Wręcz nieprawdopodobna historia, poruszy Was, jak Wezuwiusz Pompejami, 24 sierpnia 79 roku.
Ten film, to laureat Warszawskiego Festiwalu Filmowego.
Tytuł: "Pogorzelisko".
Jeżeli już ktoś go tutaj przedstawiał, to wybaczcie spóźniony refleks. Nie czytałem poprzednich postów. :)
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
Koleś
Posty: 485
Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22

Re: ULUBIONE FILMY

#16 Post autor: Koleś » 25 cze 2016, 4:18

Jestem zatwardziałym fanem "Ojca Chrzestnego". Nie ma, moim zdaniem, równie genialnej trylogii. Pokochałem Coppolę za tę trylogię i za "Czas Apokalipsy", oczywiście, chociaż później kręcił raczej słabizny.
Kubrick, Fellini, Antonioni, Bunuel, Scorsese...

Lubię prowokatorów, którzy poszukują nowych form przekazu w kinie, czyli Pasolini, von Trier, Haneke, Jodorowski. To ci cenieni. Ale też "Słodki film", "Różowe flamingi", "Golgota", "Człowiek pogryzł psa", "Srbski film", "Man behind the sun", w których jest nawał okropności i bardzo drastycznych scen, które jednak otwierają jakąś klapkę w widzu. Byle było to robione z sensem.

Jakie jeszcze są moje ulubione filmy? Lubię klasyczne musicale ("Hair", "Jesus Christ Superstar", "Kabaret", "All that jazz" ), lubię westerny, Tarantino, starego Allena, "Gwiezdne wojny" (epizody 3, 4, 6), "Indianę Jonesa"...

Polaków średnio cenię, może Has za "Rękopis...", Polański (prawie za wszystko), Kieślowski, który czasami przeginał i momentami mnie wkurwiał, ale potrafił nakręcić dobre filmy, Machulski za "Vabanki" i "Seksmisję". Wolę Czechów z tym dystansem do swojej historii i poczuciem humoru ("Pociągi pod specjalnym nadzorem", "Postrzyżyny", "Kola").
A właśnie, oscarowy film, na którym płaczę. Piękna, prosta historia. Nie wyobrażam sobie, by w Polsce mógł ktoś nakręcić tak znakomity film, chyba tylko na "Znachorze" tak się wzruszam jak na "Koli":
https://www.youtube.com/watch?v=CFwdasQlPrc
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: ULUBIONE FILMY

#17 Post autor: eka » 26 cze 2016, 7:19

:) Odświeżyłeś wątek, Polli.

W sumie oglądanie filmów fabularnych uważam za stratę czasu, a poza tym niszczą wyobraźnię, podsuwając (w przeciwieństwie do słowa) gotowca.
Kamera ma sens jako narzędzie dokumentu, ręka reżysera i tak się odciśnie, to oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, niemniej coś prawdziwego się obroni i "zażąda" od nas refleksji nie wobec fikcji, a realnego życia.

Awatar użytkownika
Koleś
Posty: 485
Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22

Re: ULUBIONE FILMY

#18 Post autor: Koleś » 26 cze 2016, 12:34

Przypadkowo trafiłem na ten wątek i tak sobie pomyślałem - dlaczego go nie odświeżyć? :lol:
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: ULUBIONE FILMY

#19 Post autor: eka » 26 cze 2016, 17:21

:) Odświeżaj co się da, a i nowalijki serwuj, jeśli łaska.

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: ULUBIONE FILMY

#20 Post autor: refluks » 07 sie 2016, 20:15

Polecam filmy Jurija Bykowa.
Zacznijcie od "Majora", potem "Żyć" i "Dureń".
Pierwszorzędna reżyseria, poruszająca tematyka, muzyka znakomita, gra aktorska na najwyższym poziomie.
Moim zdaniem Bykow to silna konkurencja dla Zwiagincewa.

ODPOWIEDZ

Wróć do „ULUBIONE”