Lewactwo a łamanie tabu

Uwaga! Tu wchodzisz na własne ryzyko i odpowiedzialność.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
nie
Posty: 1366
Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
Płeć:
Kontakt:

Re: Lewactwo a łamanie tabu

#31 Post autor: nie » 10 lis 2014, 23:14

@psik pisze:
nie pisze:ilość morderstw Jahwe (wykoszenie samym potopem ponad 99% ludzkości, od niemowłąt po stare kobiety) vs ilość morderstw Hitlera i Stalina,
porównujesz zbrodnie "postaci literackiej" do realnych rzezi ludzkości? To nie gra komputerowa, tu nie ma się 3 żyć.
Nie wierzę : D

Sam żeś się Pan teraz odstrzelił na do widzenia.

Proszę spojrzeć kilka postów wyżej, kto użył tego porównania jako pierwszy.

Dziękuję za rozmowę.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Lewactwo a łamanie tabu

#32 Post autor: lczerwosz » 11 lis 2014, 0:10

Szanowni panowie chyba pokłócili się. O liczbach dżentelmeni nie dyskutują, podobnie, jak o faktach. Niestety dane źródłowe nie są w pełni wiarygodne, stąd zapewne nieporozumienie.
Liczyłem na dyskusję o zadanym przez Gloinnen temacie, ale widzę, że nikogo to nie interesuje, li tylko w kontekście utwierdzania się w swoich przekonaniach. Co więcej, liczyłem na pewne oderwanie się od tych przekonań, przynajmniej hipotetycznie, na próbę, aby odpowiedzieć jednak na postawione pytania.
Pozdrowienia.

januszek
Posty: 701
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53

Re: Lewactwo a łamanie tabu

#33 Post autor: januszek » 11 lis 2014, 15:37

Gloinnen pisze:Profesor UJ, Jan Hartman, napisał:

"(...)eśli udaje się powiązać harmonijnie miłość macierzyńską albo bratersko-siostrzaną z miłością erotyczną, to osiąga się nową, wyższą jakość miłości i związku".
to przypomina mi stwierdzenie Kotarbińskiego:

dwa ciała jedna dusza to przyjaźń
dwie dusze jedno ciało to miłość

i tu faktycznie przyjaźń + miłość = nowa, wyższa jakość miłości i związku".

cały szkopuł jest w tzw. "wolnej miłości", która de facto do miłości ma się jak jak jabłko z wystawowego okna do zerwanego z jabłoni

a lewacy, jak to lewacy, zaprosili taką panią do sejmu , pozwolili na złożenie kwiatów bo też: walczyła o wyzwolenie itd. itp.
no i mamy co mamy ...

pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”