Pan Premier ludziom

[Gloinnen]

Doceniam, Michu, chęć wyrażenia Twojej opinii. Zastanawiam się jednak bardzo poważnie, jaki cel przyświecał Ci, gdy wklejałeś tutaj ten post.

[Michu]

Doceniam, Michu, chęć wyrażenia Twojej opinii. Zastanawiam się jednak bardzo poważnie, jaki cel przyświecał Ci, gdy wklejałeś tutaj ten post.

Celne pytanie Glo.
Wypowiedź została wklejona w wątek p.t. "Moim skromnym zdaniem".
Tytuł wątku jednoznacznie określa mój cel.

[NathirPasza]

Wypowiedź została wklejona w wątek p.t. "Moim skromnym zdaniem".

Ale też w temacie "Pan Premier ludziom" Foux pas?

[Michu]

Wypowiedź została wklejona w wątek p.t. "Moim skromnym zdaniem".

Ale też w temacie "Pan Premier ludziom" Foux pas?

Masz rację NP.
Zasugerowałem się tytułem, nie dostrzegłem tematu.

[Arti]

Michu, co do nadmiernych ingerencji, trwa właśnie dyskusja w wątku z ankietą założoną specjalnie w tej sprawie
po zakończeniu ankiety, postaramy się wyciągnąć z niej wnioski

wszystkie swoje żale proszę kierować tam:

http://www.osme-pietro.pl/info-f5/cenzu ... -t969.html

i nie w sposób: podoba mi się trzech moderatorów, reszta nie
łatwo domyślić się o kogo Ci chodzi (nie podoba mi się to)
przypominam, że możesz składać skargi na moderatorów przez pw do Administracji
każda z nich z pewnością zostanie rozpatrzona

Ps. Gorzki Dziad nie jest moderatorem forum.

masz michu słuszność, właśnie złożyłam rezygnację, powody niekoniecznie zgodne z twoimi, ale tłumaczyć się nie muszę na szczęście.

Ewa chyba dawno nie dostałaś :/
nawet nie myśl, że damy Ci odejść

hej

[Michu]

Uff...!
Oberwało mi się za mój post, w którym wyraziłem
co szczególnie podkreślam - moje skromne zdanie.
Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się choćby
w najmniejszym stopniu niemile osobiście dotknięci.
Baty przyjmuję z pokorą. Uważam, że baty zasłużone,
powinny być lekcją.
Nie wykluczałem zresztą, że moje zdanie może być błędne!
Cóż więc z tej lekcji szczególnego a ważnego wynika?
A więc przede wszystkim to, że jeżeli ma się własne
(a powinno się je mieć zawsze i to na każdy temat)
zdanie, nie zawsze bezpiecznie jest je ujawniać zwłaszcza wówczas,
gdy może być ono nieco różne od zdania Innych (zamierzone).
Troszeczkę fałszu, wazeliny co można nazwać również taktem nie zawadzi.
Rzec by się chciało, że już starożytni Rzymianie wiedzieli,
że szczerość nie popłaca. Jakoś nie nauczyłem się posługiwania
w takich okolicznościach gdy się wypowiada, złotym środkiem – wazeliną.
Mądrością nad mądrościami w takich przypadkach jest milczenie.
Spróbuję to zapamiętać.
Pozdrawiam.

[Gloinnen]

A więc przede wszystkim to, że jeżeli ma się własne
(a powinno się je mieć zawsze i to na każdy temat)
zdanie, nie zawsze bezpiecznie jest je ujawniać zwłaszcza wówczas,
gdy może być ono nieco różne od zdania Innych (zamierzone).
Troszeczkę fałszu, wazeliny co można nazwać również taktem nie zawadzi.

Tylko bez demagogii, Michu, bo się ośmieszasz.

Ujawnianie swojego zdania i szczerość, są cechami, które niezwykle sobie cenię, w przeciwieństwie do hipokryzji i włazidupstwa, których w Twoim kontrowersyjnym poście również nie zabrakło (jakimś szczęśliwym trafem oszczędziłeś krytyki adminom).
Wyrażanie opinii (skromnych bądź nieskromnych) powinno dokonywać się w sposób mądry.
Pisząc cokolwiek, należy wiedzieć, w jakim celu się to robi, ze świadomością, że każde słowo posiada ogromną siłę sprawczą. Krytyka ma przecież zawsze czemuś służyć, lecz trudno nazwać konstruktywną, krytykę opartą na generalizacji i ocenach wartościujących, wynikających li i jedynie z widzimisię autora.Takie posty nie brzmią dla mnie wiarygodnie.
Od ludzi inteligentnych wymagam czegoś więcej. Lubię dyskutować o konkretach.

Pozdrawiam i dziękuję,


Glo.

[e_14scie]

Uff...!
Oberwało mi się za mój post, w którym wyraziłem
co szczególnie podkreślam - moje skromne zdanie.
Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się choćby
w najmniejszym stopniu niemile osobiście dotknięci.
Baty przyjmuję z pokorą. Uważam, że baty zasłużone,
powinny być lekcją.
Nie wykluczałem zresztą, że moje zdanie może być błędne!
Cóż więc z tej lekcji szczególnego a ważnego wynika?
A więc przede wszystkim to, że jeżeli ma się własne
(a powinno się je mieć zawsze i to na każdy temat)
zdanie, nie zawsze bezpiecznie jest je ujawniać zwłaszcza wówczas,
gdy może być ono nieco różne od zdania Innych (zamierzone).
Troszeczkę fałszu, wazeliny co można nazwać również taktem nie zawadzi.
Rzec by się chciało, że już starożytni Rzymianie wiedzieli,
że szczerość nie popłaca. Jakoś nie nauczyłem się posługiwania
w takich okolicznościach gdy się wypowiada, złotym środkiem – wazeliną.
Mądrością nad mądrościami w takich przypadkach jest milczenie.
Spróbuję to zapamiętać.
Pozdrawiam.

jak się zepsuje powietrze, to psikanie dezodorantem, niewiele pomoże, bo smród przebije.

[@psik]

wydaje mi się, że jakiś moderator powinien podzielić ten wątek

[e_14scie]

wydaje mi się, że jakiś moderator powinien podzielić ten wątek

a po co, skoro post się rozpłynął?