Kto złapie złodzieja?

[skaranie boskie]

Tym razem się z Tobą zgadzam, @psiku.
Nie dlatego, żebym był przeciwnikiem podatków, bo te są konieczne, ani nawet z wrodzonej niechęci do PiS i jego członków. Zgadzam się z Tobą z prozaicznego powodu. Państwo PiS obiecywało w kampanii, że na pewno nie będzie podnosiło podatków. Obiecało narodowi powszechną, narodową szczęśliwość, nie zająknąwszy się nawet o źródłach onej szczęśliwości zasilania.
No i zapomniało wspomnieć o planowanym braterskim sojuszu z Wielkim Bratem ze Wschodu. Bardzo bliskiego Wschodu. Tymczasem Polska, gdy już odwrócą się od niej wszystkie cywilizowane kraje, wpadnie w rozkochane objęcia pana Władimira Iljicza. Nie, nie tego z mauzoleum.