Vladimir Putin vs George W. Bush Junior

Uwaga! Tu wchodzisz na własne ryzyko i odpowiedzialność.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Vladimir Putin vs Georg W. Busch Junior

#11 Post autor: iTuiTam » 31 sie 2014, 23:07

eka pisze:Myślę, że istotny jest tu nasz geopolityczny/historyczny punkt siedzenia i wnioski.
:ok:

Na tym opiera się cała polityka, rządy, zarządy, reżimy, wszelkie -izmy.
Jeszcze się taki nie narodził, kto by wszystkim dogodził

Mamy wybór, albo grać w grę międzynarodową, albo pilnować tzw własnego nosa.
W pierwszym przypadku będziemy zależni globalnie, w drugim lokalnie.

Najistotniejsze jednak, by być w zgodzie z samym sobą. Ten atut powinien przebijać wszystko.
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Vladimir Putin vs Georg W. Busch Junior

#12 Post autor: iTuiTam » 31 sie 2014, 23:08

Kto to: Georg W. Busch Junior?

:myśli:
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

@psik
Posty: 506
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:56

Re: Vladimir Putin vs Georg W. Busch Junior

#13 Post autor: @psik » 01 wrz 2014, 0:11

Halford John Mackinder, jeden z najwybitniejszych brytyjskich geografów, współtwórca pojęcia geopolityka, w swoim dziele pt. „Democratic Ideals and Society”, napisał słynne słowa:

„Kto rządzi Europą Wschodnią, panuje nad sercem kontynentu. Kto rządzi sercem kontynentu, panuje nad największą wyspą świata. Kto rządzi największą wyspą świata, panuje nad światem.”

Jak nietrudno się domyśleć, tą „największą wyspą świata” jest Eurazja.
Socjalizm świetnie nadaje się do fałszowania świadomości zbiorowej, gdyż jest intelektualną pokusą ćwierćinteligenta. - Stefan Kisielewski

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Vladimir Putin vs Georg W. Busch Junior

#14 Post autor: skaranie boskie » 01 wrz 2014, 0:52

eka pisze:Fakt, ale może warto pamiętać, postulując życie w zgodzie z Wielkim Czerwonym Bratem
Zapomniałaś, że tego brata już nie ma.
eka pisze:Z tym, który siedzi obok czy z tym, który od niego silniejszy
Dwa błędne założenia w jednym krótkim zdaniu.
1. Skąd wiesz, który silniejszy? Z Wiadomości, czy z Teleekspresu?
2. Ja bym trzymał z tym obok, bo moczem to i tak oba znaczą, a ten odległy się nie pofatyguje w potrzebie. Co innego, gdy potrzeba jego, wtedy nawet samolot po nas wyśle.
eka pisze: Niech nawet nazywa się to gigantyczną hipokryzją, o ile np. zabroni się obrzezania dziewczynek.
O tym już dyskutowaliśmy w innym dziale, powiem więc jedynie, że nawet to jest ingerencją w czyjeś wewnętrzne sprawy. To tak, jakby nam, Polakom zabronić publicznego zjadania okrągłego opłatka w każdą niedzielę.
iTuiTam pisze:Wszystko zależy od punktu widzenia i siedzenia.
Masz rację.
Rzecz w tym, że my tu siedzimy.
Że żyć nam przyszło
w kraju nad Wisłą

a nie w jakiejsik Haneryce.
A stąd lepiej widać, uwierz mi.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

karolek

Re: Vladimir Putin vs Georg W. Busch Junior

#15 Post autor: karolek » 01 wrz 2014, 4:57

skaranie boskie pisze:eka pisze: Niech nawet nazywa się to gigantyczną hipokryzją, o ile np. zabroni się obrzezania dziewczynek. O tym już dyskutowaliśmy w innym dziale, powiem więc jedynie, że nawet to jest ingerencją w czyjeś wewnętrzne sprawy. To tak, jakby nam, Polakom zabronić publicznego zjadania okrągłego opłatka w każdą niedzielę.
Na polityczne sprawy się nie wypowiadam.

Ale jeśli ciężkie okaleczanie niewinnych dzieci porównujesz do zabronienia zjadania opłatka
to chyba nie w tym szpitalu mnie zamknęli.

Nie jestem chrześcijaninem i zdaję sobie sprawę, że przegiąłem we wcześniejszym poście nie do końca zamierzenie chcąc negować wiarę. Bo wiara może być dobra, a może być ścierwem - zależy jaka to wiara.

Bo jest pewna różnica - głęboko wierzący chrześcijanin, który zje ten opłatek przez chwilę chociaż czuje się kimś dobrym, wartościowym i chcącym czynić dobro,

a odrażająco okaleczona dziewczynka od małego uczy się tego czego się uczy.

:crach:

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Vladimir Putin vs Georg W. Busch Junior

#16 Post autor: haiker » 01 wrz 2014, 8:02

karolek pisze: (...)

Ale jeśli ciężkie okaleczanie niewinnych dzieci porównujesz do zabronienia zjadania opłatka
to chyba nie w tym szpitalu mnie zamknęli.

Nie jestem chrześcijaninem i zdaję sobie sprawę, że przegiąłem we wcześniejszym poście nie do końca zamierzenie chcąc negować wiarę. Bo wiara może być dobra, a może być ścierwem - zależy jaka to wiara.

Bo jest pewna różnica - głęboko wierzący chrześcijanin, który zje ten opłatek przez chwilę chociaż czuje się kimś dobrym, wartościowym i chcącym czynić dobro,

a odrażająco okaleczona dziewczynka od małego uczy się tego czego się uczy.
Skąd wiesz, że niewinnych? Człowiek według setek milionów, o ile nie paru miliardów, swoich współplemieńców uważany jest za skalanego od urodzenia. Chcę tu wskazać absurd założeń, nie twojego pytania.

Różnica jest tylko ilościowa.

Obrzezanie chłopców już jest ok, ale to znaczy ile mm obcinanego napletka jest ok, a ile już nie? Chrzest poprzez polewanie głowy jest ok? Ale wlewanie wody do nosa albo ust (co się zdarza) nadal jest ok? Pełna akceptacja dla jedzenia kawałka placka z mąki jest ok, ale czy równie pełna akceptacja dla pedofilii wśród Cyganów ze względów kulturowych jest także ok?

Wierzący chrześcijanin czy spożyje opłatek (to się nie nazywa chyba nawet spożyje, unika się tego słowa, ale czynność ma charakter jedzenia), czy nie - pozostanie równie dobrym człowiekiem.

Nie uzależniajmy dobroci i religii od zewnętrznych oznak. Bo to prowadzi do obrzezania dzieci, współżycia z 12-latką, czyli rzeczy nieakceptowalnych np. w tym miejscu kulturowym, ale ze względu na wolność religii nie mogących być zasadniczo tępionych. Chcesz współżyć z 14latką? Rozgłoś, że jesteś Cyganem, a będziesz nietykalny, podczas gdy Polak pójdzie siedzieć. W Polsce, nie w Cyganlandzie.

Tak, trochę upraszczam, ale taki jest tego mechanizm. Przykład Cyganów można zamienić na żydowski ubój rytualny. Chodzi o zasadę. Polskie święcenie pojazdów nie jest aż tak wymowne.

karolek

Re: Vladimir Putin vs Georg W. Busch Junior

#17 Post autor: karolek » 01 wrz 2014, 15:24

karolek pisze:Ale jeśli ciężkie okaleczanie niewinnych dzieci porównujesz do zabronienia zjadania opłatka to chyba nie w tym szpitalu mnie zamknęli.
Podtrzymuję, a o przydługich ogólnikowych rozprawach o teologii to nie ze mną.

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Vladimir Putin vs Georg W. Busch Junior

#18 Post autor: iTuiTam » 01 wrz 2014, 16:48

skaranie boskie pisze:
iTuiTam pisze:Wszystko zależy od punktu widzenia i siedzenia.
Masz rację.
Rzecz w tym, że my tu siedzimy.
Że żyć nam przyszło
w kraju nad Wisłą

a nie w jakiejsik Haneryce.
A stąd lepiej widać, uwierz mi.
Ostatnio, gdy sprawdzałam a mam dobre źródła, to Ziemia była okrągła i z każdego miejsca było lepiej widać dokładnie to samo i tak samo.

Wyśmiewanie, czy wyszydzanie USA, dodając do tego jednoznaczne określenia jest dziecinne.

Ja też, wyobraź sobe, wolałam by mi żyć przyszło w kraju nad Wisłą, jednak nikt mnie o zdanie nie pytał.

Nadal nie odpowiedziałeś, kto to ten pan z tytułu?

Wtrącając się do rozmowy, nie mając przecież prawa, bo jakże to, ktoś z jakiejsik, zrobiłam błąd. Postaram się więcej takich błędów nie popełniać.
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Vladimir Putin vs Georg W. Busch Junior

#19 Post autor: eka » 01 wrz 2014, 19:11

skaranie boskie pisze:eka pisze:
Fakt, ale może warto pamiętać, postulując życie w zgodzie z Wielkim Czerwonym Bratem

Zapomniałaś, że tego brata już nie ma.
Brata to nigdy w nim nie było. A choć wiele się w nim zmieniło, to aktualny przywódca urobiony we sławetnej KGB, łączy w sobie cechy cara i czerwonego tandemu L-S.
skaranie boskie pisze:eka pisze:
Z tym, który siedzi obok czy z tym, który od niego silniejszy

Dwa błędne założenia w jednym krótkim zdaniu.
1. Skąd wiesz, który silniejszy? Z Wiadomości, czy z Teleekspresu?
2. Ja bym trzymał z tym obok, bo moczem to i tak oba znaczą, a ten odległy się nie pofatyguje w potrzebie. Co innego, gdy potrzeba jego, wtedy nawet samolot po nas wyśle.

Oj, jak nie przytyk do wieku to do ignorancji. Ładnie to tak? :((
Co do pytania o potencjał. Według różnych podmiotów oceniających np. PKB - Rosja ekonomicznie nie jest potęgą:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_pa%C ... ominalnego

Militarnie też już nie, jeśli temu wierzyć:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... aid=1135e7
skaranie boskie pisze:a ten odległy się nie pofatyguje w potrzebie.
Ten bliski - też nie. Mogę tu przytoczyć wiele faktów z okresu carskiej Rosji, bolszewickiej, no ale może Ty możesz przywołać znaczące przykłady pomocy ze strony współczesnej Rosji?

Co do obrzezania i porównań - czy można zrównywać obyczaj z formą kultu?

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Vladimir Putin vs Georg W. Busch Junior

#20 Post autor: skaranie boskie » 01 wrz 2014, 23:39

iTuiTam pisze:Wtrącając się do rozmowy, nie mając przecież prawa, bo jakże to, ktoś z jakiejsik, zrobiłam błąd. Postaram się więcej takich błędów nie popełniać.
Pisząc t wszystko, Elu, daleki byłem od chęci obrażenia Ciebie w jakiejkolwiek formie.
Ja tylko wrzucam tu swoje obserwacje, a one mi mówią, że Amerykanie to naród zbyt łatwo dający się ogłupiać swoim rządcom i będącym na ich usługach mediom. Dziś, po ćwierćwieczu amerykanizacji Polski, widać to też i w naszym kraju, nad czym bardzo ubolewam. Ale to chyba taka dziejowa konieczność, takie nasze "selawi".
iTuiTam pisze:Nadal nie odpowiedziałeś, kto to ten pan z tytułu?
I nie odpowiem, ale chyba teraz jest ok?
Ot, taka europejska, literowa przypadłość...
:rosa: :rosa: :rosa:
eka pisze:Militarnie też już nie, jeśli temu wierzyć
Właśnie, Eko.
Jeśli wierzyć.
A kto podaje do publicznej wiadomości swój potencjał militarny?
Ot, kobiece podejście...
Jeszcze jedno, po wieku i ignorancji (sic!)
Mam nadzieję, że mnie jednak nie zlinczujesz. :)
:rosa: :rosa: :rosa:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”