O niepodległość

Uwaga! Tu wchodzisz na własne ryzyko i odpowiedzialność.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: O niepodległość

#11 Post autor: skaranie boskie » 30 lip 2015, 21:31

Pozwoliłem sobie poprawić. :)
Z tym Wietnamem, Koreą, Kubą, czy innym Chile, to też była walka o strefy wpływów i jeśli nie zajęcie ważnych strategicznie obszarów, to przynajmniej osadzenie na nich powolnych sobie reżimów.
Pamiętajmy, że o Półwysep Indochiński, bili się nie tylko Amerykanie i Rosjanie. Już na długo wcześniej Francuzi dostali tam łupnia, a i koalicjant z osi Rzym-Berlin-Tokio, też tam próbował zamieszać.
Pamiętamy incydent w Zatoce Świń, kiedy to świat stanął na krawędzi trzeciej wojny. Czego niby szukali tam Sowieci? Zbierali muszelki?
Wybacz, Eko, ale spoglądanie na świat przez pryzmat oficjalnej propagandy jest co najmniej naiwne. Dlaczego pies z kulawą nogą nie upomina się o tzw. prawa człowieka w państwach saharyjskich?
Ano dlatego, że nic nikomu po Saharze. Ale już, gdy chodzi o tranzyt kaspijskiej ropy do portów w południowej Azji, nagle Wielki Brat znajduje pretekst, żeby uderzyć. Rosjanie też nie święci. W latach osiemdziesiątych mieli swoje sprawy w Afganistanie. Wówczas im Amerykanie uzbroili Mudżahedinów, których teraz oskarżają o całe zło świata. Nie twierdzę, że bez racji, ale cała masa niekonsekwencji może prowadzić tylko do jednego wniosku. Nie wiadomo o co chodzi, więc... Ot, geopolityka!

I na pewno nikt tu się nie przejmuje ludzkim bytem, prawami, urwaną przez bombę nogą, czy głową. Ważna jest kasa, jaką można na tym zarobić.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: O niepodległość

#12 Post autor: eka » 02 sie 2015, 20:41

Na szczęście nie wszyscy tak działają i tu... widzę najazd Achajów, choć oczywiście była i grabież poza zazdrością.
Nie przekonamy się, Skaranie innych namiętności poza kasą nie widzisz.
:(

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: O niepodległość

#13 Post autor: skaranie boskie » 02 sie 2015, 21:51

Namiętności widzę, ale one rządzą maluczkimi, nie zaś światową polityką.
Ta ostatnia to wyłącznie gra interesów. Przecież nie powiesz mi, że amerykańska agresja (czy wcześniej Sowiecka) na Afganistan, to wynik jakichś namiętności?
Co? Bush się zakochał w jakiejś lokalnej piękności? Czy może zależało mu na wprowadzeniu możliwości bezpłatnego zwiedzania tamtejszych gór przez turystów z USA? To się sprawdza w literaturze, ale nie w życiu. Fajnie, gdyby tak było, ale niestety. Zaangażowano ogromne środki, nie szczędząc przy tym życia wielu ludzi i nie zrobiono tego dla kaprysu, a wyłącznie dla oszczędności w tranzycie ropy. Miliardowych oszczędności, które pozostały w kieszeniach kilku wybranych.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: O niepodległość

#14 Post autor: eka » 03 sie 2015, 7:36

Nie, Bush, jak kremlowskie jastrzębie dał się również ponieść namiętności dominacji, pragnieniu rozszerzania wpływów, jak dajmy na to Chruszczow na Kubie, która wszak oferować może cukier z trzciny i przepiękne plaże. I bliskość - dla pocisków broni jądrowej.
Polemologia nie takie proste rzeczy wyjaśnia.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: O niepodległość

#15 Post autor: skaranie boskie » 03 sie 2015, 22:28

Zasięg dla pocisków!
Mamy nareszcie jakiś wspólny punkt.
Już nie chodzi o zbieranie muszelek na kubańskich plażach.
Pewnie w Afganistanie też chodziło o jakiś zasięg, no bo chyba nie o widok zachodzącego nad górami księżyca... A wolność? Wasza i nasza interesowała jedynie niepoprawnych Polaków-romantyków. Arabów, Czeczeńców, czy innych Ukraińców? Ta interesuję jedynie ich samych i może garstkę zapaleńców, którym się wydaje, że są powołani do zbawienia świata.
Nawet na tonącym Tytaniku, nikogo nie obchodził los statku...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

@psik
Posty: 506
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:56

Re: O niepodległość

#16 Post autor: @psik » 14 wrz 2015, 1:32

Związek Sowiecki wypłynął z Rosji na tereny zachodniej Europy. Oczywiście cały czas są tam pozostałości po zbrodniczym systemie, ale trudno, żeby ich nie było. Socjalizm, jako twór niewydolny gospodarczo zawsze zostawia po sobie spaloną ziemię. Także w umysłach. W rankingach wolności gospodarczej Rosja wyprzedza Polskę o kilka okrążeń. Wyżej od nas jest nawet Białoruś. W Rosji obowiązuje 13% podatek dochodowy, od 10 lat Rosjanie mogą legalnie pędzić bimber, a za kilka dni wchodzi ustawa, ze będzie można nim legalnie handlować. I producent bedzie mógł sprzedawać legalnie własnoręcznie zrobione nalewki itp. wolni ludziee w Rosji mogą legalnie posiadać broń, Natomiast niewolnikom w Polsce cały czas się tego zabrania. Pewien niemiecki socjalista wprowadził kiedyś u nas zakaz posiadania broni, potem radzieccy socjaliści ten zakaz utrzymali. No tak, niewolnikom w odróżnieniu od wolnych ludzi, broni posiadać nie wolno. Rosja w obecnej postaci nie ma w stosunku do nas, żadnych roszczeń terytorialnych, natomiast Ukraina z chęcią skubnęłaby kawałek naszego kraju. Nie widzę powodu dlaczego mielibyśmy pomagać Ukrainie. Po za oczywiście pomocą humanitarną, koce leki i takie tam.
Nie widzę powodu by pomagąć krajowi, który na swojego bohatera narodowego wybrali Banderę. I to w dzień wizyty naszego prezydenta( tfu)
Socjalizm świetnie nadaje się do fałszowania świadomości zbiorowej, gdyż jest intelektualną pokusą ćwierćinteligenta. - Stefan Kisielewski

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”