Władzy raz zdobytej...

Uwaga! Tu wchodzisz na własne ryzyko i odpowiedzialność.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Władzy raz zdobytej...

#41 Post autor: skaranie boskie » 08 lut 2017, 15:12

Jest pewna różnica, Jurku.
Świadkowie Jehowy nie mają realnego wpływu na twoje życie, rządzący go mają.
Może dyskusja jest jałowa, ale im więcej nas wie, jak sobie z nami poczynają, tym większa szansa, że jeszcze uda się ich powstrzymać. Przyznaję - coraz mniejsza.
Moje pytanie odnośnie dwóch projektów nadal aktualne.
Zwłaszcza to odnośnie ustroju Warszawy, bo - jak widać - rządzący śmiało wykorzystują swoje możliwości dla utrącenia inicjatyw oddolnych w tej sprawie. Dziwnym trafem PiS, będąc w opozycji, dość często proponowało odwoływanie się do referendum, jako głosu "suwerena". Dziś takie referendum zwyczajnie chce blokować. Cel, jak widać, zawsze "uświęca" środki.
Obyśmy zdrowi byli.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

@psik
Posty: 506
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:56

Re: Władzy raz zdobytej...

#42 Post autor: @psik » 09 lut 2017, 0:22

Każdy projekt referendum zostanie odrzucony i najprawdopodobniej nie dojdzie nawet do pierwszego czytania w sejmie. Nieważne ile podpisów ludzie zbiorą. PIS zrobi dokładnie to samo co przez 8 lat robiła PO. Od lat wam powtarzam, że to jest ta sama partia, tylko inny oddział. Różnią się tylko pierdołami, natomiast w najważniejszych kwestiach maja to samo zdanie.
1 popierają naszą obecność w UE bo lubią dotacje i nie przeszkadza im, że prawo unijne jest nad polskim.
2 nakładają na nas coraz większe podatki bez skrępowania nas doją - np. 23% VAT miał być tylko na 3 lata, właśnie minęło 6 lat
3 chcą nas kontrolować na każdym kroku, od przymusowych szczepień, przymusowej szkoły, przymusowych ubezpieczeń, nakazy i zakazy, zupełnie jak niewolnicy
4 co za różnica, skąd nasi przywódcy otrzymują rozkazy? Nie jesteśmy suwerennym państwem.
5 kochają instytucje rządowe, bo tam można kasę doić

Jak widać nie ma znaczących różnic pomiędzy PO i PIS, to iluzja medialna, nie dajcie się rozgrywać jak bydło.
Ludzie nie głosujcie na mniejsze zło, głosujcie na dobro. Jak można głosować na zło?
Socjalizm świetnie nadaje się do fałszowania świadomości zbiorowej, gdyż jest intelektualną pokusą ćwierćinteligenta. - Stefan Kisielewski

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Władzy raz zdobytej...

#43 Post autor: skaranie boskie » 09 lut 2017, 20:39

@psik pisze: najprawdopodobniej nie dojdzie nawet do pierwszego czytania w sejmie.
Wspomniałem o referendum lokalnym, w sprawie zmiany ustroju stolicy.
Nie musi, a nawet nie powinno być ono czytane w sejmie, ten bowiem zajmuje się referendami ogólnokrajowymi. O referendum obejmującym zasięgiem pewien obszar kraju i dotyczącym wyłącznie jego spraw, decyduje samorząd. I właśnie zdecydował. Jednak rząd, wykorzystując do tego uprawnienia wojewody, chce tę inicjatywę zablokować. Na razie wojewoda oznajmił, że blokowania nie będzie. Porównanie tutaj do działań platformy jest nieadekwatne, ta bowiem nigdy nie zablokowała referendum lokalnego. Przykładem to, popierane przez PiS, w sprawie odwołania pani prezydentki stolicy.

Tyle odnośnie inwokacji.
Teraz kolejne punkty. Spróbuję polemiki.

1. PiS nie ma spójnej polityki w sprawie Unii. Chce brać dotacje, niczego w zamian nie dając, a najchętniej by ustanowił Kaczyńskiego dożywotnim "zwykłym europosłem", z prawem dyktowania przez broszką pani unijnej premierzycy Szydło, co mają robić pozostałe kraje. To się nazywa polityka podnoszenia Polski z kolan, na których podobno klęczy.

2. Tu się zgadzam. Na obniżkę podatków w Polsce nie ma co liczyć. Myślę, że gdyby, najgłośniej o tym krzyczący, pan Korwin-Mikke doszedł jakimś cudem do władzy, pierwszą jego decyzją byłaby, jak na ironię, ich podwyżka, motywowana koniecznością szybkiego załatania dziury w budżecie pozostawionej przez odchodzącą władzę.

3. Wymieniłeś trzy przymusy. Akurat te, bez których trudno funkcjonować w dzisiejszym społeczeństwie.
Przymusowe szczepienia - oczywiście, można, w ramach wolności osobistej, pozwolić każdemu zrezygnować ze szczepień, pod warunkiem jednak, że przeniesie się gdzieś w odludne rejony (proponuję Księżyc) i niech tam sobie rozsiewa swoją chorobę, która niechybnie go dopadnie. Dziś łatwo się mądrzyć tym, których w dzieciństwie zaszczepiono i którzy nie mają pojęcia, czym tak naprawdę jest zaraza.
Przymusowa nauka - nie było jej przed wojną i jeszcze dawniej. Historia doskonale uczy, kto był beneficjentem analfabetyzmu. Dziś pozwoliłbym na rezygnację z obowiązkowej nauki, ale znów pod warunkiem. Niechby analfabeci założyli sobie własne państwo. Proponuję Watykan, tam kochają głupich.
Przymusowe ubezpieczenia wreszcie - Jestem ciekaw, co byś zrobił, mając na przykład samochód, który jest Ci potrzebny, a ktoś by Ci go staranował walcem drogowym. Zakładam, że nie jesteś milionerem i na drugi Cię nie stać, a bez auta tracisz możliwość osiągania nawet niewielkiego dochodu. Pewnie podałbyś rękę "niszczycielowi" i pogratulował mu wyboru nieubezpieczania, bo przecież wolność najważniejsza.
A przecież już staruszek Marks powiedział, że wolność to uświadomiona konieczność.
I tej konieczności, we współczesnym świecie uniknąć się nie da. Podobnie, jak władzy sprawowanej przez ludzi, którzy absolutnie się do tego nie nadają. Do władzy nadawali się jedynie dawni władcy absolutni, a i to nie z powodu swoich przymiotów, tylko poprzez uwarunkowania, pozwalające im władać bez oglądania się na słupki poparcia społecznego.

4. O ile się nie mylę, to my, Polacy, w referendum zdecydowaliśmy, że cześć naszej suwerenności oddajemy do wspólnego, unijnego koszyka. Nikt nie upoważnił pana Kaczyńskiego do podważania tej decyzji suwerena, na którego tak lubi się powoływać. Jeśli uważa, że ma mandat do wyprowadzenia Polski z Unii, powinien najpierw zapytać o to Polaków w referendum na wzór Wielkiej Brytanii. Może by je wygrał i mógł tworzyć swoje upragnione międzymorze. Gdzieś między Zatoką Gdańską a Zalewem Wiślanym.

5. Tu masz moją zgodę. Jednak bez instytucji rządowych mielibyśmy anarchię. Wskaż mi proszę partię, która podejmie się władać Polską bez instytucji rządowych, a będę na nią dożywotnie głosował.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: Władzy raz zdobytej...

#44 Post autor: refluks » 09 lut 2017, 21:11

skaranie boskie pisze:Wskaż mi proszę partię, która podejmie się władać Polską bez instytucji rządowych, a będę na nią dożywotnie głosował.
Długo ta dożywotność by nie trwała.
Jeszcze tego samego dnia by ci pierwszy lepszy łeb rozwalił.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Władzy raz zdobytej...

#45 Post autor: alchemik » 09 lut 2017, 21:30

Partia bez instytucji rządowych?
Zmieniłeś słowo rządzić na władać.
To ogromna różnica pod względem semantycznym.
I tu oczywiście, pomijając anarchię, która zawsze jest wstępem do tyranii, jest to niemożliwe.

Oczywiście partia monarchistyczna mogłaby się doczekać namaszczonego króla, a jeszcze lepiej cesarza.
Takiego nie mieliśmy.
Cesarz włada, a nie rządzi. Więc jego pałacowe instytucje nie są rządowymi.
To oczywiście fantasy.
A refluks nie lubi fantasy.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Władzy raz zdobytej...

#46 Post autor: skaranie boskie » 09 lut 2017, 23:57

Masz rację, Alchemiku.
W ostatnim zdaniu słowo "władać" powinno być zastąpione słowem"zarządzać".
Nie zmieniam, żeby nie czynić twojego wpisu bezprzedmiotowym.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Władzy raz zdobytej...

#47 Post autor: alchemik » 10 lut 2017, 0:14

A czy zarządzanie mogłoby się odbywać bez instytucji, biur jakowychś.
Byłoby to rozczłonkowane rządzenie. A i to rozczłonkowanie byłoby pozorne.
Bo za plecami zawsze ktoś stoi.
Nie przepadasz za fantastyką, Robercie, a tam można wyczytać o przyszłych rządach korporacyjnych.
Na razie korporacje to tylko ukryta siła nacisku, rodzaj szarej eminencji, którą nazywamy lobby.
A przecież wszystko toczy się pieniądzem.
Money, money, money, money
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

@psik
Posty: 506
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:56

Re: Władzy raz zdobytej...

#48 Post autor: @psik » 10 lut 2017, 0:21

Przepraszam, rzeczywiście chodziło ci o inne referendum. Pisałem post w dużym skrócie myślowym, mając zupełnie niezrozumiałe wrażenie, że pojmiesz go właściwie. Jeszcze raz przepraszam, widocznie musze użyć większą ilośc słów.

ad 1 Od kiedy Trump ogłosił przyjaźń z Putinem, to PIS nie wie którą dupe całować.
ad 2 Całkowicie się mylisz co do JKM, dlaczego tak uważam? Bo to prawicowiec, w przeciwieństwie do wszystkich partii parlamentarnych.
ad 3 Socjaliści nigdy nie zrozumieją różnicy pomiędzy dobrowolnością a przymusem. Nie jestem przeciwko szczepieniom, szkolnictwu, ubezpieczeniom jak próbujesz mi sugerować, tylko przeciwko PRZYMUSOWI. PRZYMUS to święty grall skurwysynów zwanych socjalistami. ( brak mi łagodniejszego słowa) . Populizm i Socjalizm.
ad 4 Nie do końca to prawda - wybraliśmy w referendum inną unię, bo ona wtedy była zupełnie inna.
ad 5 napisałem tu kiedyś post w którym pisałem o kilku tysiącach rządowych instytucji, spółek i biur.
W państwie minimum o którym mówią minarchiści, widzimy sześć ministerstw zamiast 23 jak obecnie
- ministerstwo wojny lub obrony jak kto woli nazywać czyli armia
- ministerstwo spraw wewnętrznych czyli policja itp.
- ministerstwo sądownictwa
- ministerstwo spraw zagranicznych
- ministerstwo ochrony środowiska
- ministerstwo finansów

ps.Minarchizm lub minimalny etatyzm – doktryna społeczno-polityczna zakładająca, że wielkość aparatu rządowego i jego wpływ na wolne społeczeństwo powinny być jak najmniejsze – aczkolwiek wystarczające do obrony wolności i własności każdego obywatela.

Dodano -- 10 lut 2017, 0:26 --
alchemik pisze:Na razie korporacje to tylko ukryta siła nacisku, rodzaj szarej eminencji, którą nazywamy lobby.
Korporacje nie są to twory wolnego rynku, bowiem zawsze działają na specjalnych zasadach i warunkach dawanych przez rządy. Dlatego korporacje nie są tworem kapitalistycznym tylko na wskroś socjalistycznym. Korporacje gdzie tylko mogą to zwalczają wolny rynek. fuj ohyda socjalizm korporacyjny opiera się głownie na korupcji na ogromna skalę.
Socjalizm świetnie nadaje się do fałszowania świadomości zbiorowej, gdyż jest intelektualną pokusą ćwierćinteligenta. - Stefan Kisielewski

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Władzy raz zdobytej...

#49 Post autor: alchemik » 10 lut 2017, 0:34

@psik pisze:Korporacje nie są to twory wolnego rynku, bowiem zawsze działają na specjalnych zasadach i warunkach dawanych przez rządy. Dlatego korporacje nie są tworem kapitalistycznym tylko na wskroś socjalistycznym. Korporacje gdzie tylko mogą to zwalczają wolny rynek. fuj ohyda socjalizm korporacyjny opiera się głownie na korupcji na ogromna skalę.
Może i tak @psiku, nie wnikam, tylko postrzegam zagrożenie.
Nieistotne czy to twór krzywosocjalistyczny, czy wolnorynkowy.
Manipulacje tworzą potwory, a te uwalniają się spod opieki manipulantów.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

elka

Re: Władzy raz zdobytej...

#50 Post autor: elka » 10 lut 2017, 8:36

Najlepiej by było, gdyby cały PIS, wraz ze zwolennikami wywieźć na Syberię. To już w historii było, więc można powtórzyć.

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”