Żołnierze radzieccy

Uwaga! Tu wchodzisz na własne ryzyko i odpowiedzialność.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Żołnierze radzieccy

#21 Post autor: lczerwosz » 23 kwie 2016, 1:10

skaranie boskie pisze:Są w naszym kraju cmentarze żołnierzy niemieckich z drugiej wojny światowej. Tych jakoś nikt nie niszczy, nie dewastuje, nie planuje usuwać. Czy to nie jest dziwne?
Ale wiesz, cmentarzy wojskowych radzieckich też nie niszczy się. Chodzi o pomniki postawione na chwałę, niektóre pewnie w dobrej wierze a niektóre na złość, abyśmy wiedzieli, kto tu rządzi. Jeśli pomnik człowieka uznawanego za najeźdźcę. Pomnik to propaganda i polityka. Zwłaszcza dużych rozmiarów i ważnym miejscu. A które miejsce jest ważne, zadecyduje naród. Nikt inny.
skaranie boskie pisze:wychowałem w czasach komunizmu, a właściwie tzw. socjalizmu naukowego.
realnego, nigdy naukowy nie był. Ja też. I ciekawe, choć nigdy nie popierałem go, to przyswoiłem jakże wiele myśli, zwłaszcza tych o równości społecznej, teraz się mówi socjalnych. Niestety to były niezrealizowane myśli, utopie. Ale do pewnego stopnia tak było. Przykładem sa mało zróżnicowane płace. Ja do dziś nie mogę zrozumieć, dlaczego jeden pracownik ma za podobną pracę, przy podobnym przygotowaniu i wiedzy dostawać 10 razy więcej niż inny. Może dlatego, że ja dostaję mniej. Bym inaczej cicho siedział. Ale taka urawniłowka to była utopia, mimo wszystko byli "właściciele" PRLu, oni dostawali więcej, choć w kategoriach dzisiejszych rozpiętości i gaży - bardzo mało.
skaranie boskie pisze: Ludzie do niego zwyczajnie nie dorośli. I nigdy nie dorosną.
To rozmowa na inny temat. Problem systemu wymagającego od obywatela zmiany sposobu myślenia, dokształcenia, nawet wbrew jego woli, czy raczej wypracowanie systemu odpowiadającemu obywatelom.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Żołnierze radzieccy

#22 Post autor: alchemik » 23 kwie 2016, 1:25

To bardzo interesujące.
Na trzepaku biłem się z powodu mojej niewiary w boga i w socjalizm.
Do moich starych przychodzili na skargę rodzice, że tak powiem z różnych frakcji.
Tak trzymam do dziś. Mam własny system kosmologiczny.

Brrr! Nie zniósłbym indoktrynacji, choć udawałem, że ją znoszę przez całe życie szkolne.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Koleś
Posty: 485
Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22

Re: Żołnierze radzieccy

#23 Post autor: Koleś » 23 kwie 2016, 1:39

Ja tam jestem za wolnym rynkiem, nie uważam, że wszystkim należy się po równo, bo niby z jakiej racji? Jak ktoś ciężko pracuje, to normalne, że będzie miał (a raczej powinien mieć) więcej niż ten, któremu się nie chce robić. Najważniejsze jest dla mnie, by państwo jak najmniej wtrącało się w sprawy obywateli.
Jeśli państwo chce pomagać, to wiadomo, że tylko zaszkodzi i jeszcze ma pretekst do kradzieży, bo żeby pomagać potrzebni są urzędnicy, których trzeba opłacić za to, że "pomagają". Związki zawodowe robią wszystko, by robotnicy byli wyzyskiwani, Zieloni, by Ziemia była zatruwana, LGTB, by dyskryminować homoseksualistów, Pomoc Społeczna, by byli biedni itd. Dlaczego? Bo jak by udało im się to zlikwidować, to stracą pracę.
Ale to dygresja, pozwoliłem sobie na małą prywatę. :D

Co do pomników, to czy mi się wydaje, czy Armia Czerwona była w koalicji z Aliantami? Bez Stalina zachód nie pokonałby Hitlera, był SOJUSZNIKIEM, który stracił najwięcej żołnierzy w czasie II wojny światowej. Inna sprawa, że Stalin nie liczył się z ludźmi i wysyłał swoich żołnierzy na rzeź, ale to byli konkretni ludzie, którzy przelali konkretną krew, by przegnać Niemców m in. z Polski i ta krew zasługuje na szacunek przynajmniej. Nie mówię nawet o wielkiej wdzięczności, bo wiadomo, co to nam i pozostałym krajom wyzwolonym przyniosło, ale o szacunku.
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: Żołnierze radzieccy

#24 Post autor: refluks » 23 kwie 2016, 20:22

skaranie boskie pisze: Ja się, Leszku wychowałem w czasach komunizmu, a właściwie tzw. socjalizmu naukowego.Uważam, że był to najlepszy z dotychczas zaistniałych ustrojów. Z jednym zastrzeżeniem. Ludzie do niego zwyczajnie nie dorośli. I nigdy nie dorosną.
.
Podkreślenie w cytacie moje.

O to to!
Komuniści odbudowali kraj. Najlepszy przykład Warszawa.
Eksperci światowi uznali, że lepiej zbudować nowe miasto, niż odbudować to, zrównane z ziemią.

Zbudowali i rozwinęli przemysł od elektronicznego po ciężki.
Wybudowali mieszkania, przedszkola, szkoły, domy kultury, przychodnie zdrowia.

Zekranizowano prawie całą klasykę literatury polskiej.

Teatr Telewizji - kilka tysięcy premier.

Jazz polski.

Kino polskie.

Rzeźba, malarstwo, literatura, muzyka.

Teatr polski.

Plakat polski.

Grotowski, Hasior, Tomaszewski, Penderecki, Konwicki, Dygat.

Ale to wszystko nic, bo na mieszkanie czekali kilka lat. Nie, od razu komuniści mieli miliony mieszkań zbudować!
Pracy Polacy nie szanowali, bo mogli się w każdej chwili zwolnić i na drugiej stronie ulicy nową znaleźć.
Strajkowali, psiocyli jak im źle.
Teraz cisza.
Pasuje im śmieciówka.
Za PRL-u za śmieszny wkład we spółdzielni parę lat poczekali i dostawali mieszkanie i byli wolni, teraz są niewolnikami banków na lat trzydzieści i zadowoleni.

Sukcesy PRL-u to temat na odrębny wątek.

Ktoś tu jakiś sukces "wolnej" Polski może wymienić?
Nikt.
Bo takiego nie ma!

Zauważyłem na wielu forach, po których się kręcę, że wyartykułowanie jakiejkolwiek pochwały czy w ogóle obiektywnej opinii wobec PRL-u powoduje niesamowity atak.

A wracając do tematu


skaranie boskie pisze:Są w naszym kraju cmentarze żołnierzy niemieckich z drugiej wojny światowej. Tych jakoś nikt nie niszczy, nie dewastuje, nie planuje usuwać. Czy to nie jest dziwne?
Nie jest dziwne.
Tu wrócę do koncepcji kompleksu polskiego pana, a tak naprawdę kołtuna. Do Niemca, który kopał jego dziadka a końcu spalił go w piecu jeszcze do pracy Polak pojedzie i zadowolony i bardzo się z nową ojczyzną identyfikuje (mieszkałem kilka lat w Niemczech i miałem okazję to obserwować).
A na wyzwoliciela napluje i bardzo go uwiera to przez Rosjanina wyzwolenie.
Dlaczego?
Bo cham z reguły bardzo się źle czuje, gdy jest coś winny.
Więc będzie szukał jakiegokolwiek pretekstu, by swojego dobroczyńcę zdeprecjonować.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Żołnierze radzieccy

#25 Post autor: lczerwosz » 24 kwie 2016, 18:11

Pochowali majora Łupaszkę. Leży niedaleko swych katów.

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: Żołnierze radzieccy

#26 Post autor: refluks » 25 kwie 2016, 18:27

lczerwosz pisze:Pochowali majora Łupaszkę. Leży niedaleko swych katów.
Ojej.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrodnia_w_Dubinkach

Może ze składek lczerwoszów mu pomnik postawią i na żywo odsłonią.
I może będzie na tę okoliczność dzień wolny od pracy.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Żołnierze radzieccy

#27 Post autor: lczerwosz » 26 kwie 2016, 10:48

refluks pisze:Może ze składek lczerwoszów mu pomnik postawią i na żywo odsłonią.
I po co się silić na takie osobiste złośliwości. Bardzo mi przykro, że mamy odmienne poglądy. Ale to nie zawody w pluciu w twarz. Jakby była broń palna, czyli także spluwa, to może i krew by się polała. Na szczęście wirtualna. Ale emocje prawdziwe i nieutemperowane. A co mi tam. Schowany za awatarem to i mogę wszystko! Nie?

panek

Re: Żołnierze radzieccy

#28 Post autor: panek » 26 kwie 2016, 11:00

Bez przesady z tą bronią, jej legalizacją i strzelaniem do siebie.

Akurat udowodnione jest naukowo, że tam, gdzie posiadanie broni palnej (nie mówię o nożach, maczetach, siekierach itp.) jest ogólnodostępne, przestępczości z użyciem broni jest mniej (na jednego mieszkańca). Patrz Teksas i Nowy Jork w Stanach Zjednoczonych.

Zależność pomiędzy powszechnym dostępem do broni, a zwiększeniem przemocy to wyssany z palca mit, głoszony przez wiadomo jakie środowiska.

Równie dobrze można tak samo powiedzieć, że każdy mężczyzna nosi stale przy sobie narzędzie gwałtu, ale nie można powiedzieć, iż jest gwałcicielem.
I co zamykamy wszystkich mężczyzn, bo są potencjalnymi gwałcicielami przez swoje "wyposażenie", którym obdarzyła nas natura?

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Żołnierze radzieccy

#29 Post autor: lczerwosz » 26 kwie 2016, 11:16

Nie o dostęp do broni mi chodziło tylko o wrogą reakcję refluksa na mój wpis. Nie widzę powodu, aby wyładowywał na mnie swoją agresję. Jest teraz w sanatorium i musi bardziej uważać na swoje zdrowie. Ale myślę, że dość już o tym.
A o tych gwałcicielach, to pamiętam, to było o bimbrownictwie w latach powojennych. Wystarczyło mieć w posiadaniu (w domu, w zabudowaniach gospodarczych a nawet w krzakach) aparaturę do pędzenia bimbru, aby być skazanym za pędzenie. Wystarczyło udowodnić lub uprawdopodobnić posiadanie aparatury. Krzakówka - wódka pędzona w krzakach, to było najbezpieczniejsze miejsce jednak.

panek

Re: Żołnierze radzieccy

#30 Post autor: panek » 26 kwie 2016, 11:19

W takim razie nie zrozumiałem przekazu. Przepraszam, jeśli uraziłem :beer:

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”