Żołnierze radzieccy

Uwaga! Tu wchodzisz na własne ryzyko i odpowiedzialność.
Wiadomość
Autor
ELKA

Re: Żołnierze radzieccy

#11 Post autor: ELKA » 10 kwie 2016, 13:45

Moja Babcia, przeklinała sowieckich bandytów, do końca swojego życia... Wy, jak chcecie stawiajcie im pomniki.
Nie potrafię nawet wyrazić, jaką pogardę czuję do sowietów, za łagry, Syberię, Katyń, Zamek w Lublinie i najważniejsze za Powstanie Warszawskie i jeszcze za wszystkie lata zniewolenia kraju i umysłów.

Prawdziwy POLAK nigdy nie zapomni ich zbrodni, zarówno w czasie wyzwolenia, jak i ''pokoju''.

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: Żołnierze radzieccy

#12 Post autor: refluks » 10 kwie 2016, 14:24

A jakie masz uczucia do Niemców?
Za Oświęcim, Majdanek, Treblinkę, za strzelanie do kwiatu młodzieży polskiej w Powstaniu Warszawskim, rozbiory, Krzyżaków?
Gardzisz nimi?
Szwedami też gardzisz za potop?
Turkami, Ukraińcami, Austriakami też gardzisz?

A może jest tak, że ty gardzisz Rosjanami w o g ó l e.

Pytam, bo zauważyłem, że Rosjanom się nie wybacza, a Niemcom tak.

ELKA

Re: Żołnierze radzieccy

#13 Post autor: ELKA » 10 kwie 2016, 14:40

Niemieckim żołnierzom nie stawiamy pomników za to, że nas okupowali, dlaczego więc należą się one sowietom ?

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: Żołnierze radzieccy

#14 Post autor: refluks » 10 kwie 2016, 15:47

Odpowiedź prawdziwej POLKI.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Żołnierze radzieccy

#15 Post autor: lczerwosz » 11 kwie 2016, 13:00

Koleś pisze:Ale lepiej wychwalać tzw. "Żołnierzy Wyklętych", którzy mordowali polskich urzędników, milicjantów, rolników..
Zupełnie niepotrzebnie przeciwstawiłeś losy Żołnierzy Wyklętych losom Armii Radzieckiej czy Polskiej Armii towarzyszącej jej w walce aż do Berlina. Bo nikt nie neguje ich roli w wojnie. Należy jednak dobitnie powiedzieć, że w wyniku politycznych decyzji zostaliśmy w strefie wpływów ZSRR z wszystkimi tego konsekwencjami, nie będę teraz wymieniać. I podnoszenie prób dalszej walki o niezależność, tym razem od sowietów, było zakazane, stąd nazwa - wyklęci.
Ludzie wychowani w PRL nie przyzwyczaili się do słowa sowiecki, używane było radziecki. Nie znali/znają też historii inaczej, niż wg oficjalnej, komunistycznej wykładni. Z poprawką na starej daty nauczycieli, którzy rozszerzali program o na przykład sprawy Katynia. No i przekaz domowy. Ale ten zależał w jakiej rodzinie, kto się wychowywał. Wiadomo.
Niestety ten głos mógłby być reprezentowany przez rzecznika ambasady UBkistanu, choć raczej sądzę, jest wypowiedziany w stanie emocjonalnym odbiegającym od równowagi. Jako wyraz zniecierpliwienia, że oto zmienił się ten kraj i wolno głosić, co było zakazane.
Znalazłem ciekawy tekst: "Czy powinniśmy być bezwarunkowo wdzięczni tym, którzy przegnali z naszego kraju okupantów (zaborców)?" http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/28817 ... wyzwolenia
W tekście tym Jerzy Bukowski pisze między innymi: Henryk Wujec ma rację, kiedy twierdzi na łamach „Gazety Wyborczej”, że w latach 1944-45 „zwykli żołnierze radzieccy przelewali krew, ratując nas przed niemiecką machiną śmierci” i jest im za to wdzięczny „niezależnie od tego, czy to się komuś podoba, czy nie”, ale nie dopowiada co było celem tych, którzy wysyłali ich na bój.
Krew każdego człowieka jest czerwona i oznacza to samo - śmierć. Jak jednak porównać krew powstańca z Powstania Warszawskiego i krew islamisty rozrywającego się w tłumie. Ile różnych, często sprzecznych myśli i słów przyjdzie na ten temat.

Awatar użytkownika
Koleś
Posty: 485
Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22

Re: Żołnierze radzieccy

#16 Post autor: Koleś » 11 kwie 2016, 18:56

lczerwosz pisze:Zupełnie niepotrzebnie przeciwstawiłeś losy Żołnierzy Wyklętych losom Armii Radzieckiej czy Polskiej Armii towarzyszącej jej w walce aż do Berlina.
Pewnie dałem się trochę ponieść, ale to w efekcie panującej filozofii albo-albo, albo pomniki Wyklętych albo Czerwonoarmistów, jakby nie mogły być te i te. Skoro mogą stać pomniki Dmowskiego i Piłsudskiego (odwiecznych antagonistów), to dlaczego nie mogą stać pomniki Wyklętych i Armii Czerwonej? No i ta walka o niezależność, jak napisałeś, często była mordowaniem bogu ducha winnych milicjantów, chłopów czy Żydów wracających do swoich domostw po wojnie.
Tak, znaleźliśmy się w strefie wpływów ZSRR i nasz głos był tu nieważny, bo decyzje zapadły dużo wcześniej i ponad naszymi głowami.
Nie chodzi o bezwarunkową wdzięczność, ale o szacunek dla krwi przelanej przez tych młodych chłopców, którzy ten kraj wyzwolili przepędzając Niemców. Zgodnie z tym szacunkiem, uważam że niszczenie pomników i cmentarzy jest karygodne. Napisałem już wcześniej, że nie chcę im stawiać nowych pomników, chcę by nie niszczono starych, bo to jest nasza historia, z której powinniśmy wyciągać wnioski.
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

@psik
Posty: 506
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:56

Re: Żołnierze radzieccy

#17 Post autor: @psik » 13 kwie 2016, 11:20

Pomniki powinny zostać wg mnie. To część naszej historii. Dogadać sie tylko kto ma o nie dbać i tyle. Wazniejsza od tych pomników jest prawda w podręcznikach.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Żołnierze radzieccy

#18 Post autor: lczerwosz » 21 kwie 2016, 10:09


ELKA

Re: Żołnierze radzieccy

#19 Post autor: ELKA » 22 kwie 2016, 16:50

lczerwosz pisze:http://niezalezna.pl/79311-zolnierze-wy ... ch-euforia
I wszystko jasne...
@psik pisze: Dogadać sie tylko kto ma o nie dbać i tyle.
Kto ma o nie dbać? Polacy z wdzięczności... :cha:
@psik pisze: Wazniejsza od tych pomników jest prawda w podręcznikach.
Tego nie rozumiem. Od kiedy nam ''szczęśliwie'' zapanował komunizm w podręcznikach do historii nie ma prawdy. Do szkoły się pewnie nie chodziło... :myśli:

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Żołnierze radzieccy

#20 Post autor: skaranie boskie » 23 kwie 2016, 0:11

Prawda o historii jest tylko w "napisach na słońcu" ;)
A serio - chcę dodać jeszcze jeden mały wątek.
Są w naszym kraju cmentarze żołnierzy niemieckich z drugiej wojny światowej. Tych jakoś nikt nie niszczy, nie dewastuje, nie planuje usuwać. Czy to nie jest dziwne?
Ja się, Leszku wychowałem w czasach komunizmu, a właściwie tzw. socjalizmu naukowego. Uważam, że był to najlepszy z dotychczas zaistniałych ustrojów. Z jednym zastrzeżeniem. Ludzie do niego zwyczajnie nie dorośli. I nigdy nie dorosną.
Nie to jednak jest tematem.
Popieram słowa, że każda krew ma ten sam kolor. Nawet ta, niesłusznie przelana.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”