Wisława Szymborska nie żyje.

Uwaga! Tu wchodzisz na własne ryzyko i odpowiedzialność.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Wisława Szymborska nie żyje.

#1 Post autor: Gloinnen » 01 lut 2012, 23:02

W wieku 89 lat zmarła dziś nasza wybitna poetka-noblistka, Wisława Szymborska. Jako społeczność pretendująca do miana twórców mogliśmy niejednokrotnie delektować się jej wersami i czerpać z nich inspirację do pisania własnych utworów poetyckich.

W 1996 roku otrzymała literacką Nagrodę Nobla, która stanowiła uhonorowanie jej zmagań na niwie poetyckiej. Tym niemniej cechowała ją ogromna pokora wobec słowa pisanego i wobec własnego pióra.. Na pytanie o definicję poezji odpowiedziała w jednym ze swoich wierszy: "nie wiem i trzymam się tego jak zbawiennej poręczy".

Tematem jej twórczości były najczęściej codzienne zdarzenia, błahostki, urastające do rangi istotnego obiektu poetyckiej refleksji. Szymborska nawiązywała również chętnie do dziedzictwa kulturowego – mitologii czy obrazów wielkich mistrzów, czyniąc z nich punkt wyjścia dla interesujących rozważań filozoficznych i literackich.

Poetka zjednała sobie rzesze czytelników na całym świecie przede wszystkim prostotą przekazu, opartego na finezyjnych grach językowych, paradoksach i różnorodnych tonacjach ironii. Prześmiewcza i melancholijna, ironiczna i nostalgiczna - umiała ukazać przyziemną rzeczywistość z różnorodnych perspektyw, wydobywając z niej najrozmaitsze i nieraz zaskakujące niuanse.

Teksty Szymborskiej uznawane są za uniwersalne i zrozumiałe dla szerokiego spektrum odbiorców, ze względu na ich skromność, stonowane emocje, sięganie po środki poetyckie wpisane w konwencję mowy potocznej. Kolokwializacja języka poetyckiego stanowiła jednak jedynie fasadę, gdyż w gruncie rzeczy wiersze pod pokrywką lekkiej kpiny są raczej intelektualną podróżą po licznych aspektach otaczającego nas mikrokosmosu.

Jestem przekonana, że dla wielu autorów, zwłaszcza początkujących, których nie brakuje także i na naszym portalu, Szymborska zawsze będzie stanowić symbol poezji, która w ascetyczny, spokojny, kameralny sposób, a zarazem z przymrużeniem oka opisujące rozmaite zagadki ludzkiej egzystencji.

Na zakończenie przytoczę fragment jednego z moich ulubionych wierszy naszej noblistki:

Już nigdy po raz drugi nie umrę tak lekko,
tak bardzo poza ciałem, tak bezwiednie,
jak niegdyś we śnie. Jestem za blisko,
za blisko.

(W. Szymborska, *** )



____________________

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

#2 Post autor: skaranie boskie » 01 lut 2012, 23:12

Wszystkich nas zaskoczyła ta nagła wiadomość.
Ta przemiła, starsza pani, miała w sobie - nazwałbym to - ducha spokoju.
Pamiętam jakiś wywiad z nią w TV, krótko po przyznaniu jej nagrody Nobla. Była taka skromna i rzeczowa w wypowiedziach. Aż miło było posłuchać.
Odszedł od nas ktoś, kogo warto znać, o kim warto coś wiedzieć, ktoś wybitny i wartościowy.
Na pewno nie zapomnimy Pani Wisławy.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

#3 Post autor: e_14scie » 02 lut 2012, 11:00


Nagrobek

Tu leży staroświecka jak przecinek
autorka paru wierszy. Wieczny odpoczynek
raczyła dać jej ziemia, pomimo że trup
nie należał do żadnej z literackich grup.
Ale tez nic lepszego nie ma na mogile
oprócz tej rymowanki, łopianu i sowy.
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem Szymborskiej podumaj przez chwilę.


W.Szymborska
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Jagoda
Posty: 133
Rejestracja: 03 gru 2011, 21:46

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

#4 Post autor: Jagoda » 02 lut 2012, 11:13

.

jabberwocky
Posty: 488
Rejestracja: 06 lis 2011, 21:58
Lokalizacja: kraków

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

#5 Post autor: jabberwocky » 02 lut 2012, 12:41

REQUIESTAT IN PACE

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

#6 Post autor: Miladora » 02 lut 2012, 15:31

Jakiś rok temu moja córka miała okazję osobiście poznać Panią Wisławę, towarzysząc w roli tłumaczki norweskiemu dziennikarzowi w przeprowadzanym przez niego wywiadzie. Była ujęta poczuciem humoru i skromnością naszej noblistki, a już zupełnym zaskoczeniem było wręczenie jej na koniec tomiku wierszy z dedykacją.
Zdjęcia z tego spotkania zostaną na pewno bardzo cenną dla całej rodziny pamiątką.
Dlatego dodatkowym smutkiem przejęła nas wiadomość o odejściu Poetki.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

#7 Post autor: ble » 02 lut 2012, 17:58

Ech, była wielka, bo potrafiła być powszednia, codzienna jak wróbel - grudka ziemi, która nagle odlatuje. Cud stworzenia.
Absolutnie zrośnięta z Poezją, w niej zadomowiona. To był Jej dom. Jak dobrze, że zostawiła nam coś ze swego zamieszkania.
Wszystkie kwiaty dla Wisławy Szymborskiej.

:rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa:

P.S. A nagrobek - cała Ona. Muszę sobie coś takiego przygotować :)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

#8 Post autor: Ewa Włodek » 02 lut 2012, 19:46

Ech, przez jakiś czas mieszkała niedaleko mnie, a że jakieś 30 lat temu zetknęłyśmy się prywatnie, to i zdarzało nam się "pogadywać" ilekroć dane nam się było natknąć na siebie na zakupach na małym targu u zbiegu Nowowiejskiej i Lea...
Była Osobą szalenie skromną, subtelną, uroczą, z poczuciem humoru i dystansem do Siebie i otoczenia...
Taką Ją zapamiętam...

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

#9 Post autor: e_14scie » 02 lut 2012, 20:11

tak
kto Ją poznał, miał szczęście. Zazdroszczę Ci Ewuniu, że możesz to powiedzieć
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

#10 Post autor: e_14scie » 02 lut 2012, 20:22

Czwarta nad ranem

Godzina z nocy na dzień.
Godzina z boku na bok.
Godzina dla trzydziestoletnich.

Godzina uprzątnięta pod kogutów pianie.
Godzina, kiedy ziemia zapiera nas.
Godzina, kiedy wieje od wygasłych gwiazd.
Godzina a-czy-po-nas-nic-nie-pozostanie.

Godzina pusta.
Głucha, czcza.
Dno wszystkich innych godzin.

Nikomu nie jest dobrze o czwartej nad ranem.
Jeśli mrówkom jest dobrze o czwartej nad ranem
- pogratulujmy mrówkom. I niech przyjdzie piąta,
o ile mamy dalej żyć.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”