Lucyfer, Anioł Pański po prawicy. Rozważania okołoświąteczne

Uwaga! Tu wchodzisz na własne ryzyko i odpowiedzialność.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Lucyfer, Anioł Pański po prawicy. Rozważania okołoświąteczne

#21 Post autor: skaranie boskie » 12 wrz 2017, 22:26

Starożytni za okrąg ziemi uważali właśnie horyzont.
litek pisze:
07 wrz 2017, 8:04
„Okrąg” ziemskiego horyzontu wyraźnie widać z przestrzeni kosmicznej, można go też dostrzec w czasie podróży samolotem na dużych wysokościach.
Zapewne podczas takich podróży prorok Izajasz, dostrzegł ową kulę, którą potem ktoś błędnie przetłumaczył, nazywając ją zaledwie okręgiem.
Zastanawia mnie, dlaczego ludzie, którzy próbują wmówić mi, że Biblia jest "wszechnicą wiedzy", uznają za błędne jedynie te tłumaczenia z hebrajskiego, które pasują do ich teorii, święcie zaś bronią pomyłek, bądź ewidentnych fałszerstw, potwierdzających ich opinię. Czy to nie ma nic wspólnego z Kalim i krowami?
No i pozostaje pytanie, czy cytowana wyżej "Księga rodzaju" może być traktowana jako źródło historyczne, czy jedynie, jako literatura piękna. Moim zdaniem raczej to drugie, choć zapewne o jakiś kontekst historyczny jest oparta. Gdybyś jednak upierał się traktować tę mitologię, jak wyrocznię, musiałbyś na podobnej zasadzie odnosić się do mitów starożytnych Greków, Rzymian, Sumerów, do podań z Mezopotamii, do mitologii Indian Ameryki południowej, czy też - niestety jedynie w szczątkowej postaci zachowanych - mitów słowiańskich.
Fakt, że rządząca światem przez wiele wieków instytucja religijna uznała je za jedyne źródło prawdy objawionej może dowodzić jedynie jej przydatności dla tejże religii, nie zaś prawdziwości zawartych w niej tez.
A ziemia jest płaska! Poczytaj traktaty starożytnych filozofów, a niechybnie się o tym przekonasz...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
litek
Posty: 497
Rejestracja: 10 paź 2013, 15:52

Lucyfer, Anioł Pański po prawicy. Rozważania okołoświąteczne

#22 Post autor: litek » 13 wrz 2017, 8:07

Kształt Ziemi. The Encyclopedia Americana podaje: „Według najstarszych znanych dziś wyobrażeń o Ziemi miała ona być płaską, sztywną platformą w centrum wszechświata. (...) Teza o kulistym kształcie Ziemi nie spotkała się z szerszym uznaniem przed epoką Odrodzenia”. Niektórzy starożytni żeglarze obawiali się nawet, że mogą wypłynąć poza krawędź płaskiej Ziemi. Potem jednak dzięki wprowadzeniu kompasu i innych wynalazków stało się możliwe podejmowanie dłuższych podróży morskich. Te „wyprawy odkrywcze”, powiedziano w innej encyklopedii, „dowiodły, że Ziemia jest okrągła, a nie płaska, jak wierzyła większość ludzi”.

Jednakże na długo przed podjęciem takich wypraw, bo jakieś 2700 lat temu, w Biblii napisano: „Istnieje Ten, kto mieszka nad okręgiem ziemi” (Izajasza 40:22, NW). Jak wskazują rozmaite leksykony, hebrajskie słowo przetłumaczone tu na „okrąg” może także oznaczać „kulę”. Dlatego w innych przekładach Pisma Świętego czytamy w tym miejscu „glob ziemski” (Douay Version) albo „okrągła ziemia” (Moffatt).

Tak więc rozpowszechnione wówczas nienaukowe poglądy co do podpory i kształtu Ziemi nie miały żadnego wpływu na Biblię. Przyczyna jest prosta: Jej Autor jest Stwórcą wszechświata. To On stworzył Ziemię, więc rzecz jasna wie, na czym jest zawieszona i jaki ma kształt. Dopilnował też, by w natchnionej przez Niego Biblii nie znalazł się żaden z owych nienaukowych poglądów, chociaż w tamtych czasach miały one gorących zwolenników.

Skład organizmów żywych. W Księdze 1 Mojżeszowej (Rodzaju) 2:7 czytamy: „Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi”. The World Book Encyclopedia podaje: „Wszystkie pierwiastki chemiczne wchodzące w skład organizmów żywych występują również w materii nieożywionej”. A zatem podstawowe substancje chemiczne, z których są zbudowane żywe stworzenia, z człowiekiem włącznie, znajdują się także w ziemi. Harmonizuje to z wypowiedzią biblijną, informującą, z jakiego materiału Bóg stworzył człowieka i wszystko, co żyje.

„Według rodzaju swego”. Biblia podaje, że pierwszą parę ludzką stworzył Bóg i że od niej wywodzą się wszyscy ludzie (1 Mojżeszowa 1:26-28; 3:20). Ponadto donosi, iż pozostałe żywe stworzenia, jak ryby, ptaki czy ssaki, również powstały „według rodzaju swego” (1 Mojżeszowa 1:11, 12, 21, 24, 25). Właśnie to odkryli w przyrodzie naukowcy — każdy organizm żywy pochodzi od macierzystego organizmu tego samego rodzaju. Nie ma wyjątków. Fizyk Chet Raymo zauważył: „Życie powstaje z życia; tworzy się nieustannie w każdej komórce. Jakże więc życie mogło się wyłonić z czegoś martwego? Jest to jedno z najważniejszych nie rozstrzygniętych pytań w biologii i jak do tej pory biolodzy mogą zaoferować jedynie domysły wzięte z powietrza. Materia nieożywiona w jakiś sposób zdołała się ożywić. (...) Cóż, niewykluczone, że autor Księgi Rodzaju miał rację”.
Dokładna pod względem historycznym

Żadna książka nie przedstawia historii starożytnej równie dokładnie jak Biblia. Publikacja A Lawyer Examines the Bible (Prawnik bada Biblię) tak oto podkreśla jej dokładność pod względem historycznym: „W powieściach, legendach oraz fałszywych zeznaniach pieczołowicie umiejscawia się omawiane wydarzenia w jakimś dalekim miejscu i bliżej nie określonym czasie, naruszając w ten sposób wszczepianą nam, prawnikom, podstawową zasadę dobrej obrony: ‚Relacja musi określać czas i miejsce’. Natomiast sprawozdania biblijne z największą dokładnością precyzują czas i miejsce omawianych wydarzeń”.

The New Bible Dictionary (Nowy słownik biblijny) podaje: „[Pisarz Dziejów Apostolskich] osadza swą narrację w czasach jemu współczesnych; często wspomina na przykład o urzędnikach miejskich, namiestnikach prowincji lub królach zależnych i okazuje się, że za każdym razem wzmianki te ściśle odpowiadają omawianym miejscom i czasom”.

W pewnym dziele S. Austin Allibone pisze: „Sir Izaak Newton (...) był również wybitnym krytykiem literatury starożytnej i niezwykle dokładnie zbadał Pismo Święte. Jaki wydał werdykt? Oto jego wypowiedź: ‚W Nowym Testamencie odkrywam więcej przekonujących oznak autentyczności niż w jakiejkolwiek kronice świeckiej’. Zdaniem dra Johnsona mamy więcej dowodów na to, że Jezus Chrystus poniósł śmierć na Kalwarii, jak oznajmiono w Ewangeliach, niż na to, że Juliusz Cezar zginął na Kapitolu. Rzeczywiście — o wiele więcej” (The Union Bible Companion).

Źródło to dodaje: „Jeżeli ktoś powątpiewa w prawdziwość historii opisanej w Ewangeliach, zapytaj go, na jakiej podstawie twierdzi, że Cezar zginął na Kapitolu albo że Karol Wielki został koronowany na cesarza Zachodu przez papieża Leona III w roku 800. (...) Skąd wiadomo, że kiedykolwiek żył ktoś taki jak Karol I [król Anglii] i że został ścięty, a władzę po nim objął Oliver Cromwell? (...) Sir Izaakowi Newtonowi przypisujemy odkrycie prawa powszechnego ciążenia (...) Wierzymy wszystkim powyższym twierdzeniom dotyczącym wspomnianych ludzi, a to dlatego, że mamy historyczne dowody ich prawdziwości. (...) Jeżeli takie świadectwo w dalszym ciągu komuś nie wystarcza, dajmy mu spokój, ponieważ jest bezmyślnie przekorny albo całkowicie niedouczony”.

Na koniec w publikacji tej czytamy: „Cóż więc powiemy o tych, którzy pomimo mnóstwa znanych dziś dowodów autentyczności Pisma Świętego twierdzą, iż nie są przekonani? (...) Możemy śmiało dojść do wniosku, że to nie wina ich umysłów, ale serc, nie chcą bowiem uwierzyć temu, co uraża ich dumę i co zmuszałoby ich do zmiany stylu życia”.

br- Sens życia

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Lucyfer, Anioł Pański po prawicy. Rozważania okołoświąteczne

#23 Post autor: skaranie boskie » 14 wrz 2017, 21:45

Litku, kolejne bzdury.
Według Biblii życie na ziemi (Bóg stworzył zwierzęta i rośliny) powstało ok. czterech tysięcy lat przed naszą erą. Twój dobry Bóg stworzył, w celu umieszczenia na niej życia, planetę o nazwie Ziemia. Stworzył też różne pierwiastki, w tym izotopy, których czas połowicznego rozpadu jest stały. Dziś odkrywamy szczątki organizmów, których wiek (na podstawie czasu połowicznego rozpadu właśnie) można śmiało określić na kilka milionów lat. Jak to się więc ma do Biblii?
Możliwe, że spisano w niej dzieje jakiegoś koczowniczego plemienia z Azji Mniejszej, nie jest ona jednak absolutną historią powstania świata i życia w tym świecie. Jeśli twój Bóg stworzył izotop węgla 14C o czasie połowicznego rozpadu 5700 lat, to albo jest głupcem, który daje przeciwnikom broń do ręki, albo jest... fikcją literacką, tenże bowiem węgiel pozwala wyliczyć wiek znaleziska z dokładnością o wiele większą, niż jesteś sobie w stanie wyobrazić, bądź uwierzyć. Tenże węgiel 14C pozwolił naukowcom określić wiek obecnie istniejących form życia na ziemi na o wiele wcześniejszy, niż najstarsze nawet wzmianki o Biblii.
W związku z tym mam dla Ciebie dość interesującą propozycję. Spróbuj - zamiast bezkrytycznie wchłaniać rewelacje o boskim pochodzeniu twojego źródła wiedzy wszelakiej - zadać prowadzącym kursy praczom mózgów kilka sensownych pytań. I podaj nam tu jego odpowiedzi. Albo nie, nie musisz podawać. Już je znamy...
Podobno nie ma wiary bez wątpliwości (J 16, 12-15). Co więc jest u Ciebie, skoro o wątpliwościach nawet słyszeć nie chcesz?
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Lucyfer, Anioł Pański po prawicy. Rozważania okołoświąteczne

#24 Post autor: Gorgiasz » 14 wrz 2017, 22:44

zadać prowadzącym kursy praczom mózgów kilka sensownych pytań.
To nie wiesz, że w pewnych kręgach jest to absolutnie niedopuszczalne? :be:

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Lucyfer, Anioł Pański po prawicy. Rozważania okołoświąteczne

#25 Post autor: skaranie boskie » 14 wrz 2017, 22:45

Sorry, myślałem, że oni tam mają wolność, jak na ósmym piętrze.
Przecież ich szef mawiał, że ludzie są równi...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
litek
Posty: 497
Rejestracja: 10 paź 2013, 15:52

Lucyfer, Anioł Pański po prawicy. Rozważania okołoświąteczne

#26 Post autor: litek » 15 wrz 2017, 8:24

skaranie boskie pisze:
14 wrz 2017, 21:45
Litku, kolejne bzdury.
Według Biblii życie na ziemi (Bóg stworzył zwierzęta i rośliny) powstało ok. czterech tysięcy lat przed naszą erą. Twój dobry Bóg stworzył, w celu umieszczenia na niej życia, planetę o nazwie Ziemia. Stworzył też różne pierwiastki, w tym izotopy, których czas połowicznego rozpadu jest stały. Dziś odkrywamy szczątki organizmów, których wiek (na podstawie czasu połowicznego rozpadu właśnie) można śmiało określić na kilka milionów lat. Jak to się więc ma do Biblii?
Możliwe, że spisano w niej dzieje jakiegoś koczowniczego plemienia z Azji Mniejszej, nie jest ona jednak absolutną historią powstania świata i życia w tym świecie. Jeśli twój Bóg stworzył izotop węgla 14C o czasie połowicznego rozpadu 5700 lat, to albo jest głupcem, który daje przeciwnikom broń do ręki, albo jest... fikcją literacką, tenże bowiem węgiel pozwala wyliczyć wiek znaleziska z dokładnością o wiele większą, niż jesteś sobie w stanie wyobrazić, bądź uwierzyć. Tenże węgiel 14C pozwolił naukowcom określić wiek obecnie istniejących form życia na ziemi na o wiele wcześniejszy, niż najstarsze nawet wzmianki o Biblii.
W związku z tym mam dla Ciebie dość interesującą propozycję. Spróbuj - zamiast bezkrytycznie wchłaniać rewelacje o boskim pochodzeniu twojego źródła wiedzy wszelakiej - zadać prowadzącym kursy praczom mózgów kilka sensownych pytań. I podaj nam tu jego odpowiedzi. Albo nie, nie musisz podawać. Już je znamy...
Podobno nie ma wiary bez wątpliwości (J 16, 12-15). Co więc jest u Ciebie, skoro o wątpliwościach nawet słyszeć nie chcesz?
Chronologia biblijna dotyczy stworzenia pierwszego człowieka, który pojawił się na ziemi przeszło 6000 tys lat temu. Nie ma dokładnej informacji w Biblii, w jakim okresie zostały stworzone rośliny i zwierzęta. Jeżeli weźmiemy pod uwagę kolejność stwarzania, okazuje się że w momencie pojawienia się pierwszych ludzi rośliny i zwierzęta już były. Wniosek prosty, rośliny i zwierzęta były o wiele wcześniej stworzone.

Nie sądzę że Bóg jest głupcem, raczej niewiedza czy ubóstwianie bezgranicznie nauki jest moim zdaniem głupotą. Okazuje się że metoda izotopu węgla nie jest aż tak dokładna jak piszesz.

Izotop stale się wytwarza wskutek oddziaływania promieniowania kosmicznego, na atmosferę ziemską.
Wszystkie żywe twory zawierają w swych organizmach węgiel i dopóki żyją, mają procentowo tyle samo węgla-14, ile go jest w dwutlenku węgla w atmosferze. Gdy umierają i zostają pogrzebane, a tym samym odcięte od atmosfery, węgiel-14 stopniowo się rozpada i jego zawartość w tych tworach maleje. Toteż w razie wykopania starego kawałka drewna bądź węgla drzewnego można określić stężenie pozostającego jeszcze węgla-14 i ustalić, kiedy ów kawałek był częścią żywego drzewa.

I znowu to tylko teoria.

W praktyce bowiem niejedno może doprowadzić do uzyskania błędnych wyników. Gdyby próbka była zanieczyszczona innymi materiałami zawierającymi młodszy albo starszy węgiel, uzyskane wyniki byłyby nieścisłe.Najpoważniejsza trudność, zwłaszcza w wypadku bardzo starych znalezisk, tkwi w tym, że nie wiadomo, czy w odległej przeszłości było w atmosferze tyle samo węgla radioaktywnego, co dzisiaj. Nie ma żadnej możliwości przekonania się o tym, ponieważ promieniowanie kosmiczne, od którego to zależy, jest bardzo zmienne i występuje sporadycznie. Gdyby na przykład z jakiegoś powodu na początku dziejów ludzkości intensywność promieniowania kosmicznego była o połowę mniejsza niż obecnie, to każda próbka z owego okresu wydawałaby się o 5500 lat starsza niż nią jest w rzeczywistości.

Ponieważ nie ma sposobu, żeby się dowiedzieć, jak intensywne było promieniowanie kosmiczne w odległych stuleciach, więc mądrze jest uznawać datowanie na podstawie zawartości węgla-14 tylko w odniesieniu do okresu, na który ten zegar został wyskalowany przez fakty historyczne, to znaczy okresu liczącego około 3500 lat. Datowanie dotyczące czasu wcześniejszego może być coraz bardziej niedokładne.

JAK WIAROGODNE JEST WIĘC DATOWANIE?

Czy skamieniałości człowieka pekińskiego naprawdę liczą 500 000 lat? Zobaczmy, co o tym powiedziano w Encyclopaedia Britannica. Zamieszczono tam następującą wypowiedź na temat zestawienia skamieniałości podobnych zwierząt w warstwach skalnych występujących w różnych częściach ziemi:
„Takie dowody doprowadziły do dyskusyjnego wniosku, że gatunek Homo erectus pochodzi w zasadzie z wczesnego okresu plejstocenu środkowego. (...) Do najmłodszych, ogólnie uznanych głównych przedstawicieli H. erectus w kronice skamielin należałoby zaliczyć znaleziska z Pekinu w Chinach, z Trinil na Jawie, Ternifine w Algerii, oraz kości czaszki hominida nr 9 z Oldoway w Tanzanii. Na podstawie ponownych datowań złóż w Trinil metodą potasowo-argonową ustalono w przybliżeniu ich wiek bezwzględny na 550 000 lat. (...) wydaje się, że można w zgodzie z rozsądkiem przyjąć, iż Homo erectus ma od 500 000 do 1 500 000 lat”.

Zwróć uwagę na te wszystkie zastrzeżenia, jak „dyskusyjny”, „należałoby”, „w przybliżeniu”, „wydaje się”, „w zgodzie z rozsądkiem przyjąć”, użyte po to, by uniknąć formułowania jednoznacznego stwierdzenia. Nie powiedziano, czy został ustalony wiek skamieliny pekińskiej. Po mglistych wywodach ostateczna konkluzja opiera się na analizie, której wynik mógłby być zawyżony o całe 500 000 lat wskutek obecności w minerale potasowym zaledwie tysięcznej części nagromadzonego wcześniej argonu. Kiedy zajrzymy do materiału podanego pod nagłówkiem, nie znajdziemy tam żadnego przekonywającego dowodu przemawiającego za słusznością szeroko rozgłaszanych twierdzeń o wieku skamielin pekińskich.
Gdy ktoś nie chce uznać doniesienia biblijnego o stworzeniu człowieka, może się powoływać na sprzeczne twierdzenia naukowych metod datowania, aby usprawiedliwić swój punkt widzenia. Ale jeśli chce być uczciwy, to powinien przyznać, iż te metody są zbyt niedokładne i niepewne, by skutecznie podważyć wiarę każdego, kto uznaje Biblię za Boże Słowo prawdy.

g 87/6

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Lucyfer, Anioł Pański po prawicy. Rozważania okołoświąteczne

#27 Post autor: skaranie boskie » 15 wrz 2017, 23:38

litek pisze:
15 wrz 2017, 8:24
W praktyce bowiem niejedno może doprowadzić do uzyskania błędnych wyników. Gdyby próbka była zanieczyszczona innymi materiałami zawierającymi młodszy albo starszy węgiel, uzyskane wyniki byłyby nieścisłe.Najpoważniejsza trudność, zwłaszcza w wypadku bardzo starych znalezisk, tkwi w tym, że nie wiadomo, czy w odległej przeszłości było w atmosferze tyle samo węgla radioaktywnego, co dzisiaj. Nie ma żadnej możliwości przekonania się o tym, ponieważ promieniowanie kosmiczne, od którego to zależy, jest bardzo zmienne i występuje sporadycznie. Gdyby na przykład z jakiegoś powodu na początku dziejów ludzkości intensywność promieniowania kosmicznego była o połowę mniejsza niż obecnie, to każda próbka z owego okresu wydawałaby się o 5500 lat starsza niż nią jest w rzeczywistości.
Racja. Nieścisłość mogłaby dotyczyć nawet miliona lat. Przy znaleziskach sprzed sześciu milionów lat, ma się to nijak do twojej tezy o sześciu tysiącach. Tymczasem najstarsze, zachowane szczątki ludzkie datuje się na ok. dwa i pół miliona lat. Na terenie Polski tylko odkryto niedawno fragmenty ludzkich szczęk sprzed 80 - 100 tysięcy lat. Te znaleziska zdecydowanie przeczą twojej tezie o zaledwie sześciu tysiącleciach historii gatunku.
litek pisze:
15 wrz 2017, 8:24
Zwróć uwagę na te wszystkie zastrzeżenia, jak „dyskusyjny”, „należałoby”, „w przybliżeniu”, „wydaje się”, „w zgodzie z rozsądkiem przyjąć”, użyte po to, by uniknąć formułowania jednoznacznego stwierdzenia.
Rzeczywiście, to koronny argument. Biblia nie dopuszcza dyskusji. Twierdzi, że sześć tysięcy lat i kropka. A ja twierdzę, że biblię napisał ktoś, kto miał na celu zniewolić miliony takich, jak Ty, i że mu się to doskonale udało. I też kropka, bo kto mi zabroni używać w dyskusji tych samych argumentów?
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Lucyfer, Anioł Pański po prawicy. Rozważania okołoświąteczne

#28 Post autor: Gorgiasz » 16 wrz 2017, 12:12

Biblia nie dopuszcza dyskusji.
Pozwól, że sprostuję. Biblia jak najbardziej dopuszcza dyskusje, ponieważ każdy zapisany tekst wymaga odczytania, czyli interpretacji. A te siłą rzeczy są różne i można o nich dyskutować. Do dyskusji nie dopuszczają ludzie, którzy chcą ubić na niej własne, partykularne i prawie zawsze czysto materialne interesy, narzucając innym swój punkt widzenia.

Awatar użytkownika
litek
Posty: 497
Rejestracja: 10 paź 2013, 15:52

Lucyfer, Anioł Pański po prawicy. Rozważania okołoświąteczne

#29 Post autor: litek » 17 wrz 2017, 16:53

Te rzekome odkrycia to naciągane bujdy, które z czasem były demaskowane. Aegyptopithecus, amfipitek,Australopithecus, człowiek pekiński, człowiek z Cro-Magnon, człowiek z Orce (Hiszpania), człowiek z Piltdow, Homo erectus, neandertalczyk, Ramapithecus.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Lucyfer, Anioł Pański po prawicy. Rozważania okołoświąteczne

#30 Post autor: skaranie boskie » 17 wrz 2017, 20:43

Nie, no naprawdę nie warto z Tobą dyskutować, jeśli dla Ciebie odkrycia są rzekome.
Może powiesz jeszcze, że Ziemia rzekomo się kręci...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”