Gorgiasz pisze: ↑03 wrz 2017, 19:43
Litku - z całym szacunkiem
Ja pójdę dalej i napiszę:
Litku, bredzisz.
Imię Jahwe występuje wiele razy w księgach tzw. "Starego testamentu".
Słowo "pan" też. Inne, które byłeś łaskaw wymienić również, zamiennie. "'Zamiennie" brzmi podobnie do "znamiennie", a właśnie znamiennym jest, że napisałeś:
litek pisze: ↑03 wrz 2017, 15:05
Pan, Bóg nasz
Nie wiem, czy dane Ci było zauważyć, jak wielkiej manipulacji dokonał Kościół Rzymski, usuwając z tego zdania przecinek w Dekalogu (jam jest Pan Bóg twój...).
Ta manipulacja wpłynęła na całą historię tej instytucji religijnej. Dziś wyznawcy tej religii nie wierzą w Boga, tylko w Panaboga. Górale nazywają go Panembuckiem. To jednak drobnostka, jeśli potrafisz zrozumieć, że dzięki temu jednemu przecinkowi, współczesny Dekalog całkowicie traci sens.
To tak na marginesie, bo przecież rozmawiamy o powstaniu życia na Ziemi.
Zacytowałeś wcześniej pierwsze wersy z "Księgi rodzaju".
Tam jest mowa o świetle i ciemności, które twój Bóg (może Panbóg) nazwał dniem i nocą. Stworzył więc dzień i noc przed słońcem, które o tym dniu stanowi.
W związku z tym mam pytanie. Czy twoja teoria powstania życia potrafi wyjaśnić, co będzie z dniem i nocą, gdy słońce kiedyś (a wiemy, że to nastąpi) zwyczajnie zgaśnie? Czy nadal, podobnie, jak przed stworzeniem słońca, będzie dzień i noc?
A co z kopernikańskim systemem heliocentrycznym? Cytowane przez Ciebie wersety, zakładają płaską ziemię, sklepienie z umieszczonymi na nim ciałami niebieskimi, oraz jakimiś wodami ponad sklepieniem? Zapewne chodzi o cysterny z deszczówką...
Zwyczajnie bredzisz, człowieku!