Mieliśmy do 2015 roku.eka pisze: ↑14 sie 2017, 8:14mamy dzisiaj demokratyczny ustrój.
Masz sporo racji w swoich wywodach, jednak i one dowodzą, iż decydenci doskonale wiedzieli, że Stalin powstańcom nie pomoże.
Mieli też wiedzę o Katyniu, mogli łatwo wyciągnąć wnioski (gdyby chcieli bądź potrafili), że temu ostatniemu zależy na likwidacji jedynej, liczącej się siły militarnej, która byłaby w stanie w znacznym stopniu pokrzyżować jego plany na powojenny ład w Europie wschodniej. Niestety, w Londynie siedzieli politycy, których dalekowzroczna polityka doprowadziła do moralnego zwycięstwa silnej, zwartej i gotowej, niezwyciężonej polskiej armii w kampanii wrześniowej. W moralnych zwycięstwach nie mieli sobie równych. Możliwe, że niebawem będą mieli konkurencję, a nasi potomkowie okazję do czczenia rocznic kolejnych zwycięstw moralnych, ale to już tylko gdybanie.
Czcijmy dalej klęski, a moje słowa obrócą się w proroctwo szybciej, niżbym sam się tego spodziewał.