Bozia wspomaga ministra
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Bozia wspomaga ministra
Zastanawiam się w takim razie z czego masz w domu meble, podłogi, drzwi, skoro wycinka każdego drzewa to świętokradztwo.
Drewno do produkcji nie bierze się przecież z powietrza.
Poza tym dla Twojej wiedzy ścina się około 70-80% rocznego przyrostu drewna, o ile dobrze pamiętam, zgodnie z 10 letnim planem urządzania lasu, nie ma odstępstw od tej reguły.
Ponad to, każdy wycięty fragment lasu, jest zalesiany i to ściśle określonymi gatunkami odpowiednimi do siedliska, więc nie tworzy się obecnie typowych monokultur.
Z takim podejściem obarczasz winą obecnych leśników za błędy z czasów carskich. Pewnie za koklusz i gradobicie też odpowiada leśnik.
Swoją drogą modrzew rośnie o wiele szybciej, niż świerk
W tej dziedzinie przypuszczam, że mam dużo większą wiedzę.
By nie było niejasności nie bronię ministra, bo nie sądzę, by znał las od podszewki, ale tak naprawdę który minister zna podległą mu branżę.
Drewno do produkcji nie bierze się przecież z powietrza.
Poza tym dla Twojej wiedzy ścina się około 70-80% rocznego przyrostu drewna, o ile dobrze pamiętam, zgodnie z 10 letnim planem urządzania lasu, nie ma odstępstw od tej reguły.
Ponad to, każdy wycięty fragment lasu, jest zalesiany i to ściśle określonymi gatunkami odpowiednimi do siedliska, więc nie tworzy się obecnie typowych monokultur.
Z takim podejściem obarczasz winą obecnych leśników za błędy z czasów carskich. Pewnie za koklusz i gradobicie też odpowiada leśnik.
Swoją drogą modrzew rośnie o wiele szybciej, niż świerk
W tej dziedzinie przypuszczam, że mam dużo większą wiedzę.
By nie było niejasności nie bronię ministra, bo nie sądzę, by znał las od podszewki, ale tak naprawdę który minister zna podległą mu branżę.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Bozia wspomaga ministra
To dotyczy upraw leśnych. Puszcza Białowieska taką uprawą nie jest. To jest obszar chroniony, na którym nie powinno się wycinać drzew, a jeśli, to jedynie ze względów bezpieczeństwa i bez wywózki drewna. Zwalone drzewo powinno pozostać na swoim miejscu dla podtrzymania i rozbudowy ekosystemu. Skoro, jak piszeszNula.Mychaan pisze: ↑01 wrz 2017, 20:42Poza tym dla Twojej wiedzy ścina się około 70-80% rocznego przyrostu drewna, o ile dobrze pamiętam, zgodnie z 10 letnim planem urządzania lasu, nie ma odstępstw od tej reguły.
to akurat powinnaś wiedzieć dokładnie.Nula.Mychaan pisze: ↑01 wrz 2017, 20:42W tej dziedzinie przypuszczam, że mam dużo większą wiedzę.
I to zostanie Ci wybaczone, albowiem, nie wiesz, że dotykasz świętej, namaszczonej przez samego pana boga ojca Rydzyka persony.Nula.Mychaan pisze: ↑01 wrz 2017, 20:42By nie było niejasności nie bronię ministra, bo nie sądzę, by znał las od podszewki, ale tak naprawdę który minister zna podległą mu branżę.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Bozia wspomaga ministra
Czytałeś?skaranie boskie pisze: ↑02 wrz 2017, 19:34Zwalone drzewo powinno pozostać na swoim miejscu dla podtrzymania i rozbudowy ekosystemu
Więc wierzysz jednak.
Ale się powtarzam, cofnij sie do posta o Einsteinie.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Bozia wspomaga ministra
Leszku, wiara nie ma tu nic do rzeczy!
Rozmawiamy o puszczy, którą świat wpisał na listę dziedzictwa. Dziedzictwa niezależnego od tego w co kto wierzy. Nieważne, czy jest Bóg, czy jest ich tysiące, czy nie ma żadnego, mamy puszczę, która jest nie tylko skarbem przyrody, ale również naszymi zielonymi płucami. Czy uważasz, że podreperowanie budżetu, dla utrzymania o rok dłużej tzw. programu socjalnego rządzącej partii jest warte zniszczenia tego skarbu? A co powiesz, jak minister Szyszko zechce za rok zasypać jezioro, nad którym uwielbiasz spędzać wakacje, motywując to koniecznością zlikwidowania potwora, który (jakimś sobie tylko i ministrowi znanym sposobem) teleportował się tu z Loch Ness? Nadal będziesz go popierał?
Ja wiem, że użyłem absurdalnego przykładu, ale obecna władza zasługuje wyłącznie na absurdy, sama jednym wielkim absurdem będąc, jednak pomyśl przez chwilę, czy taka sytuacja, pod obecnym rządem, na pewno może być tylko wymysłem chorej wyobraźni skarania? Ja jakoś pewien nie jestem...
Rozmawiamy o puszczy, którą świat wpisał na listę dziedzictwa. Dziedzictwa niezależnego od tego w co kto wierzy. Nieważne, czy jest Bóg, czy jest ich tysiące, czy nie ma żadnego, mamy puszczę, która jest nie tylko skarbem przyrody, ale również naszymi zielonymi płucami. Czy uważasz, że podreperowanie budżetu, dla utrzymania o rok dłużej tzw. programu socjalnego rządzącej partii jest warte zniszczenia tego skarbu? A co powiesz, jak minister Szyszko zechce za rok zasypać jezioro, nad którym uwielbiasz spędzać wakacje, motywując to koniecznością zlikwidowania potwora, który (jakimś sobie tylko i ministrowi znanym sposobem) teleportował się tu z Loch Ness? Nadal będziesz go popierał?
Ja wiem, że użyłem absurdalnego przykładu, ale obecna władza zasługuje wyłącznie na absurdy, sama jednym wielkim absurdem będąc, jednak pomyśl przez chwilę, czy taka sytuacja, pod obecnym rządem, na pewno może być tylko wymysłem chorej wyobraźni skarania? Ja jakoś pewien nie jestem...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Bozia wspomaga ministra
Absurdalna jest ta wiara w dziewiczą puszczę, mądrą naturę i krystalicznie dobre intencje ekologów. Naiwna jak średniowieczne wyobrażenia o Niebie. W konfrontacji z wyobrażeniem o PiSowskiego Piekła. To jest wiara w bożka politycznego i taka to neoficka, gorliwa. Właściwie piękna. Be żadnego zastanowienia, szukania za i przeciw, konfrontowania różnych opinii.Już wyżej są na to argumenty. Nie warto powtarzać, bo i tak nie przyjmiesz do wiadomości.
Cóż, ludzi trzeba brać takimi, jacy są.
Cóż, ludzi trzeba brać takimi, jacy są.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Bozia wspomaga ministra
Skaranie ścięcie drewna kornikowego i nie wywiezienie go, to byłaby syzyfowa robota, nic by to nie dało.
Drewno z kornikiem musi być wywiezione, bo zapobiega się w ten sposób wylotowi kornika. Ścinka i wywiezienie to jedyna metoda walki ze szkodnikiem.
Puszcza to również lasy gospodarcze, nie mówmy o Parku Narodowym- lasem naturalnym, który nie jest w żaden sposób tknięty, nie cała puszcza jest parkiem narodowym i najwyraźniej o tym zapomniałeś. Mylisz pojęcia, ale nie chcę już wdawać się w dyskusję. Wkurza mnie takie demonizowanie leśników, w końcu to właśnie leśnicy tworzyli po kolei parki narodowe, rezerwaty, trzymają nad nimi pieczę i udostępniają zwiedzającym, bo to też część pracy leśnika. Szkoda gadać, zaczyna się udowadnianie, że się nie jest wielbłądem.
Ty wiesz swoje, ja wiem swoje i na tym poprzestanę.
Drewno z kornikiem musi być wywiezione, bo zapobiega się w ten sposób wylotowi kornika. Ścinka i wywiezienie to jedyna metoda walki ze szkodnikiem.
Puszcza to również lasy gospodarcze, nie mówmy o Parku Narodowym- lasem naturalnym, który nie jest w żaden sposób tknięty, nie cała puszcza jest parkiem narodowym i najwyraźniej o tym zapomniałeś. Mylisz pojęcia, ale nie chcę już wdawać się w dyskusję. Wkurza mnie takie demonizowanie leśników, w końcu to właśnie leśnicy tworzyli po kolei parki narodowe, rezerwaty, trzymają nad nimi pieczę i udostępniają zwiedzającym, bo to też część pracy leśnika. Szkoda gadać, zaczyna się udowadnianie, że się nie jest wielbłądem.
Ty wiesz swoje, ja wiem swoje i na tym poprzestanę.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Bozia wspomaga ministra
A szkoda.Nula.Mychaan pisze: ↑02 wrz 2017, 23:44Ty wiesz swoje, ja wiem swoje i na tym poprzestanę.
Naczelni leśnicy dziś muszą popierać ministra, bo od tego zależy ich być, albo nie być. Ci niżsi, muszą popierać naczelnych, bo tak to wygląda. Jeśli chcesz poznać prawdę, spytaj tych emerytowanych. Może i oni będą się bali wychylić, żeby im emerytury nie zdeubekizowali, kto wie. Ale myślę, że ich strach nie obezwładni do końca.
Niedawno Leszek zamieścił tu zdjęcie lasu zniszczonego przez korniki. W tym lesie kornika już dawno nie ma, a mimo to drewno się wywozi. Choćby na opał, bo zawsze to jakaś kasa do budżetu. No i wychodzi (Pani) Szydło z worka. Zwyczajnie budżet, pomimo deklaracji o rewelacyjnym jego stanie, się nie dopina i każdy grosz musi zostać zdobyty za wszelką cenę. Zastanawiam się, co będzie po puszczy. Bo przecież za rok też się nie zepnie...
Pamiętacie "Karierę Nikosia Dyzmy"?. Tam padł tekst, który dziś warto przypomnieć, zwłaszcza w kontekście padającego budżetu i wiedzy, że od początku rządów PiS nasz dług publiczny wzrósł o więcej, niż przez ostatnie osiem lat, które pani premierka tak uwielbia wspominać: Za dwa lata będzie rządzić opozycja - niech oni się martwią.
Tak właśnie wygląda filozofia rządów PiS.
Rządzili przez dwa lata (2005 - 2007) i zostawili po sobie takie spustoszenie finansów państwa, że trzeba było ośmiu lat na naprawę. Po ich obecnych rządach, zabraknie dwudziestu. Pieniądze bowiem, wbrew powszechnemu mniemaniu, nie biorą się z drukarni, a pieprzenie pani premierki, że wystarczy nie kraść, można między bajki włożyć. Rząd realizuje swoje obietnice dzięki kredytom, jak za Gierka. Żeby je spłacać, chwyta się wszystkiego, Tu mówimy o wycince puszczy, bo akurat jest dobra koniunktura na drewno, niebawem porozmawiamy o innym rabunku mienia należącego do nas wszystkich.
Ja nie jestem ekologicznym oszołomem, umiem jednak - w przeciwieństwie do wielu - odróżniać, co prawdą jest, a co zwyczajnym oszustwem.
A po tym będzie już tylko scenariusz grecki...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Bozia wspomaga ministra
W naturalnym siedlisku nie istnieje pojęcie szkodnika, każde stworzenie
to po prostu element ekosystemu. Szkodnik występuje tam
gdzie istnieje "produkcja roślinna", a więc i z założenia zachwiana równowaga.
Przyroda znakomicie radzi sobie sama, za wyjątkiem przypadków,
kiedy człowiekowi przyjdzie do głowy jej "pomagać"
Za drzewami ma niestety przyjść kolej na eksterminację dzikich
zwierząt (łosie, dziki) które też podobno są szkodnikami
bo np. wpadają pod samochody i jedzą. W podobnych systemach,
nie mających poszanowania dla życia i traktujących prawo
instrumentalnie, niestety, wraz z postępującym totalitaryzmem,
przychodzi w końcu kolej na "szkodniki ludzkie"
Bardzo smutne to wszystko
to po prostu element ekosystemu. Szkodnik występuje tam
gdzie istnieje "produkcja roślinna", a więc i z założenia zachwiana równowaga.
Przyroda znakomicie radzi sobie sama, za wyjątkiem przypadków,
kiedy człowiekowi przyjdzie do głowy jej "pomagać"
Za drzewami ma niestety przyjść kolej na eksterminację dzikich
zwierząt (łosie, dziki) które też podobno są szkodnikami
bo np. wpadają pod samochody i jedzą. W podobnych systemach,
nie mających poszanowania dla życia i traktujących prawo
instrumentalnie, niestety, wraz z postępującym totalitaryzmem,
przychodzi w końcu kolej na "szkodniki ludzkie"
Bardzo smutne to wszystko
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Bozia wspomaga ministra
To zdanie warto zapamiętać. Możliwe, że w nieodległej przyszłości jego użycie będzie dopuszczalne wyłącznie pod jedynie słusznym, odgórnie wskazanym adresem. W innych przypadkach to używający właśnie zostaną określeni mianem szkodników i - jak wspomniane łosie i dziki - poddani eksterminacji. Przepraszam, repolonizacji.Alek Osiński pisze: ↑03 wrz 2017, 1:33W podobnych systemach,
nie mających poszanowania dla życia i traktujących prawo
instrumentalnie, niestety, wraz z postępującym totalitaryzmem,
przychodzi w końcu kolej na "szkodniki ludzkie"
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Bozia wspomaga ministra
A tymczasem Niemiaszki rżną ile wlezie, a zadyma w Polsce dla niepoznaki;
http://niewygodne.info.pl/artykul8/0413 ... zkadza.htm
Nic o tym nie słyszałeś?
Cenzura, widać, działa.
Gut, gut.
http://niewygodne.info.pl/artykul8/0413 ... zkadza.htm
Nic o tym nie słyszałeś?
Cenzura, widać, działa.
Gut, gut.