Anstysemityzm

Uwaga! Tu wchodzisz na własne ryzyko i odpowiedzialność.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Anstysemityzm

#1 Post autor: Sede Vacante » 28 sty 2013, 19:22

Delikatnie, bo wiadomo - temat delikatny.
Moim zdaniem antysemityzm, jako okreslenie/tarcza narodu izraelskiego na WSZELKIE niepochlebne opinie o nim, to najzwyklejsza obłuda i chamstwo.
Jako najczęstszy, jeśli nie jedyny argument, przeciw najróżniejszym niepochlebnym słowom(np. konflikt na linii Izrael-Palestyna, czy władza ludzi pochodzenia żydowskiego nad rynkami światowymi)wobec izraelitów, wymieniane jest to, że "oni ginęli w obozach zagłady. Oni przeżyli holokaust" itp.itd.
Tylko, że są dwie zasadnicze kwestie: Polacy też ginęli w obozach. Bułgarzy, Rumuni, Cyganie i inne narody, wiadomo.
Jednak, jeśli dziś powiesz: Ty cyganie! - nie jesteś "antycyganem" i nikt cię nie potępia za takie epitety. możesz urazić Bułgarów, baa, nawet Polak Polaka może obrażać do woli. I nikt nic nie mówi.
ale wystarczy, że powiesz cokolwiek złego, wysnujesz jakikolwiek osobisty pogląd w kwestii narodu żydowskiego, który temu się nie podoba - z "automatu" jesteś antysemitą. "Bo jak można?? Oni tyle wycierpieli!!".
Nie można dziś powiedzieć głośno i bez ryzyka, że naród żydowski dąży do władzy nad światem. Nie można powiedzieć, że izraelici mordują na grandę Palestyńczyków i tego potępić. W sumie, nic nie można. Bo od razu jest się uznanym za antysemitę, na podstawie historii z Holokaustem, jakby tylko żydzi ginęli podczas drugiej wojny światowej.

Nie o to mi chodzi, by w jakikolwiek sposób negować Holokaust. Ale nie rozumiem, dlaczego żydzi zachowują się tak, jakby tylko oni w jego wyniku ucierpieli, nikt inny. i jakby wobec tego mogli robić co im się tylko podoba, bo każdy kto ich "zaatakuje", od razu staje się antysemitą, jeśli nie faszystą.

więc czym właściwie ejst antysemityzm? to taka blokada na jakiekolwiek poglądy względem żydów, które nie sa pochlebne względem ich samych. Nic, a nic nie można zauważyć, powiedzieć, zarzucić, bo zawsze jest tak samo.
Antysemita.
Myśmy tyle przeszli, jak śmiesz?
Itp.
Itd.

A powtórzę raz jeszcze - ile pozostałych narodów, które też ucierpiały w wyniku holokaustu, może sobie pozwolić na taką "tarczę", czy opiekę prawa nad nimi, z racji samego holokaustu właśnie.
Zarówno cyganie, jak Bułgarzy, jak Polacy, Albańczycy, Słowacy i reszta, cierpiąc w drugiej wojnie światowej, dzis nie maja "parasola ochronnego", w postaci konstytucyjnego zapisu o zakazie szerzenia nienawiści przez pryzmat wojny.
A izraelici mają. Im nic nie wolno zrobić.
Stajesz się antysemita i kropka.
więc jeśli oni nawet wytoczyliby wojny połowie świata - nadal są tylko poszkodowanym narodem, uciemiężonym narodem męczenników holokaustu.

Antysemityzm to moim zdaniem obłuda i sztuczny twór, jako alibi na postępowanie żydów w dzisiejszym świecie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Anstysemityzm

#2 Post autor: Ewa Włodek » 28 sty 2013, 21:24

no, to Sede - tak zwany antysemityzm od początku:

1. Żydzi i Arabowie - dwie nacje, kotłujące się miedzy sobą od czasów starożytnych, raz jedni, raz drudzy obrywali od siebie nawzajem. Później - jurysdykcja rzymska, i rzymskie prawo i tylko w jego ramach takie czy inne nacje pozwalały sobie na pokazywanie, co sądzą o sobie nawzajem.

2. średniowiecze i czasy nowożytne: Żydzi jako nacja i jako formacja religijna byli zawsze hermetyczni - stroje, zachowania, obyczajowość, a więc - róźnili się od tych, wśród których dane im było żyć. A homines sapientes en bloc nie lubią "innych". więc traktowano ich specyficznie - enklawy i europejskich miastach, osobne prawodawstwo, inne instytucje - cos jak państwo w państwie. I za tę odrębność płacili dość drogo - przez Europe co rusz przelewały się fale pogromów: a to, że zaraza - to żydzi, że - nowy podatek - to ż, jak nie było pod ręką innego "kozła ofiarnego" - dokopywano żydom. W czasach całkiem nowożytnych - najmocniej w carskiej Rosji, skąd pełno żydów uciekło na zachód Europy, a także do USA.
Gneralnie kwestia żydów - to była kwestia polityczna, tak, jak w pewnym okresie - kwestia komunistów.

3. współczesność - największą nagonkę na żydów jako nację rozpętał pewien pan z wąsikiem, i to też była w znacznej części kwestia polityczna,m a także - ekonomiczna. Czym się skończyła - wiemy, więc nie ma sensu bić piany. Ale mamy czasy powojenne i powojenny chaos, który i w Europie i w Polsce nie skończył się 9 maja 1945 roku. U nas czas "wielkiej twrogi" trwał jeszcze dobrych kilka lat, a składał się na niego: głód, bandytyzm powojenny, brak struktur państwowych i poczucie zagrożenia. A tu się pojawiali żydzi, którzy przeżyli wojnę, i chcieli wrócić do tego, co mieli kiedyś. A rzeczywistość - była inna. Więc - tumulty, nad którymi nieraz władza nie umiała, a nieraz nie chciała panować.

4. żydzi na świecie - nie jest tajemnicą, że wierchuszka światowej finansjery ma starozakonne korzenie. A kto ma forsę - ma rację. Więc i potrafili sobie zorganizować to, co zorganizowali, a antysemityzm - który albo jest, albo go nie ma - stał się znów kwestia polityczną. I jak długo będzie potrzebny do sprawowania "rządu dusz", tak długo będzie podsycany.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Anstysemityzm

#3 Post autor: Sede Vacante » 28 sty 2013, 21:28

I jak długo będzie potrzebny do sprawowania "rządu dusz", tak długo będzie podsycany.
I w skrócie, o to mi chodzi. Sztuczny twór wspomagany alibi w postaci holokaustu "dla wybranych", aby kręcić bezkarnie swoje lody kilkadziesiąt lat po wojnie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Anstysemityzm

#4 Post autor: skaranie boskie » 28 sty 2013, 21:49

Moim zdaniem nie byłoby antysemityzmu, gdyby nie jedno, sprytnie zorganizowane oszustwo, pewnej sekty religijnej, która u początków naszej ery wybiła się na religię panującą.
Przez wiele wieków, podsycano w społeczeństwach wiarę w bezsporny fakt, że to właśnie Żydzi uśmiercili Chrystusa. Ta prawda jednak nie byłaby aż tak zaciążyła na stosunkach chrześcijańsko - żydowskich, gdyby na licznych obrazkach i rzeźbach, nie przyodziewano onego Chrystusa w kawałek szmatki na biodrach. Musiałby bowiem wówczas ujrzeć światło dzienne pewien drobny szczegół. To mianowicie, że Jezus z Nazaretu był... obrzezany.
Był więc Żydem!
I niech tam sobie Żydkowie krzyżują się wzajemnie, jeśli wola, co nam, spokojnym chrześcijanom do tego? - zapytałby niejeden wierny, bratając się ze starozakonnym sąsiadem.
Ale wtedy nie byłoby władzy kościoła nad światem, a chrześcijaństwo poszłoby się paść, lub - w najlepszym przypadku - do dziś robiłoby za niewiele znaczącą sektę. Tymczasem, naród Izraelski, prześladowany od tysiącleci, wykształcił w sobie odruchy obronne, których ukoronowaniem jest dzisiejsza, oficjalna potrzeba filosemityzmu, dla poprawnych stosunków międzyludzkich.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Anstysemityzm

#5 Post autor: Ewa Włodek » 29 sty 2013, 15:12

eee, tam - nie wiedzieli chrzescijanie, że Chrystus był obrzezany! Jemu współczesni wiedzieli - bo nie mogli nie wiedziec, a później - też to żadną tajemnicą nie było - weź te wszystkie relikwie "sanctum sepulchrum" - w Europie wschodniej były znane przed krucjatami, a do zachodniej przywędrowały wraz ze wzmożonym w tamtych czasch kultem relikwii i samymi relikwiami, którymi handel kwitł, że hej, albo i jeszcze lepiej. Nie pamiętam już, czy to Villon, czy inny luminarz poezji łotrzykowskiej dworował sobie w stylu: ile Chystus miał penisów, bo na swojej trasie wędrówek napotkał cztery sanktuaria, szczycące się posiadaniem relikwii Jego napletka. Więc rzecz nie w tym - czy był Żydem, czy nie, tylko w tym, że kogoś trzeba było - ze względów politycznych - obarczać odpowiedzialnością, za wszystko, co się niedobrego dzieje: żydów, czarownice, katarów, heretyków, i tak dalej. I jak długo takie polityczne przyczyny będą istnieć, tak długo - zjawisko będzie obecne.

Ania ayalen

Re: Anstysemityzm

#6 Post autor: Ania ayalen » 29 sty 2013, 17:10

znow wlaze miedzy mlot a kowadlo, ale niech tam. Czym jest semityzm wiec? Zeby bylo anty- musi byc cos do czego mozna doczepic to - anty-. Jak to widzicie? Przelece sie obrazkiem:
Moje koty ktore normalnie miedzy soba kloca sie i godza- gdy pojawia sie obcy im gatunkowo- solidarnie go atakuja..instynkt obrony przed obcymi genami?

Nilmo

Re: Anstysemityzm

#7 Post autor: Nilmo » 04 cze 2013, 15:49

Moim zdaniem nie byłoby antysemityzmu, gdyby nie jedno, sprytnie zorganizowane oszustwo, pewnej sekty religijnej, która u początków naszej ery wybiła się na religię panującą.
Adwokatem żadnej sekty religijnej nie mam zamiaru być, ale myślę że zbyt płytko sięgasz. Od zarania dziejów lud żydowski nie budził nigdzie sympatii. Nawet u Boga.
Kiedyś Bóg im nawet powiedział że ich wybrał (od tego czasu mówią że są narodem wybranym), by przez lat 40 błąkali się po pustyni, za to że nawet wobec niego nie byli w porządku.
Byli tacy mili że gdzie by nie poszli to ich tępili. Mam nadzieję że historia nie jest antysemitką?
A ciekawi mnie jedna rzecz. Dlaczego u nas tak się tępi antysemityzm, skoro z semitami niewiele mieliśmy do czynienia więc i nie kochać ich nie mamy powodu?
Bo większość europejskich żydów nie ma z semitami wiele wspólnego.
Semici w Palestynie żyli od wieków jak bracia z Palestyńczykami i wiązali się z rodami Palestyńskimi. Nawet obecnie często zdarzało się, że żydówki prosiły izraelskich żołdaków by nie strzelali do Palestyńczyków. Żołdaków którzy przybyli niedawno z Europy i Ameryki.
Dzisiaj żydem czy Izraelczykiem może być każdy. Przyjmując ich wiarę masz prawo do obywatelstwa i ichni premier to obiecał.
Antysemitą nigdy nie byłem. Ale antychazarstwa można się chyba we mnie doszukać. Ale nie słyszałem żeby to się komuś nie podobało.
http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/ch ... -chazarow/

W ogóle śmieszą mnie pojęcia "antysemita" i "antyfaszysta". Moim zdaniem nie można być oboma jednocześnie. Nie można mówić "jesteśmy narodem wybranym" bez skojarzeń z "rasą panów".

Ayalen

Re: Anstysemityzm

#8 Post autor: Ayalen » 04 cze 2013, 16:28

to uslyszysz- nie podoba mi sie material z linku. Obrzydliwie tendencyjny, jedyne sensowne slowa to slowa Antoniego Slonimskiego, reszta to zaklamania i przeklamania, wszystko mozna przejaskrawic lub sciemnic manipulujac faktami. Zydzi- nawet slepi na siebie. to takie samo nieszczescie jak w przypadku kazdej. innej nacji. Ciekawe czemu z zasady dostrzega sie w innych to czego nievtoleruje u siebie? A powiedz szczerze- czy my, Polacy, w glebi duszy nie uwazamy sie za narod wybrany? Przekonany o misji, choc teraz juz czort wie czego dotyczacej? Zwazywszy na to ze z zadnym z panstw osciennych nie mamy dobrosasiedzkich stosunkow, ze albo plaszczymy sie albo pohukujemy- co my mamy za zle Zydom- siebie samych? Tylko tyle ze oni potrafia trzymac sie razem a my w rozsypce, to i efekty inne.
A Bog. Kazdy ma takiego Boga jakiego sobie wymysli - i na jakiego zasluguje. Powiem zupelnie irracjonalnie- juz to mowilam; Litwinka z pochodzenia, Polka z urodzenia i wyboru, choc wszedzie w domu. Ale duchowo Zydowka dla ktorej bycie Zydem to zaszczyt przeistoczony w pietno. Przekleci wybrancy Boga...Dlaczego przekleci...pewnie kilka przyczyn znalazloby sie. Moze jak zwykle forma przerosla tresc? Stad ten stosunek do Zydow, mieszanina zawisci i pogardy tworzaca nienawisc pokrywana tysiacem innych przyczyn. Przyczyna zawsze tkwi w nas.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Anstysemityzm

#9 Post autor: skaranie boskie » 04 cze 2013, 23:25

Ma rację Nilmo, że antysemityzmowi winna pewna sekta, która z czasem wyrosła na religię panującą w kręgu kultury europejskiej. Ona to bowiem dokonała ważnego historycznie oszustwa. Na wszystkich obrazach mianowicie przedstawiała swojego Boga wiszącego na krzyżu z... przepaską na biodrach. Ona to miała zasłonić fakt, o którym napisała wyżej Ewa Włodek. Jezus był obrzezany, a więc był Żydem! Nie założył żadnej nowej sekty. To Szaweł z |Tarsu ją założył. Nie sam zapewne, ale właśnie on.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Ayalen

Re: Anstysemityzm

#10 Post autor: Ayalen » 04 cze 2013, 23:54

Skaranie, nie Boga a Syna bozego. O tym ze Jezus byl Zydem nie wiedza chyba tylko niemowlaki, na czym polegalo to oszustwo- nie pojmuje? To Jezus skrystalizowal idee chrzescijanstwa, osadzil je w rzeczywistosci, stal sie - mowiac po dzisiejszemu- ikona chrzescijanstwa. Czemu i jakim cudem Ty wiazesz chrzescijanstwo z antysemityzmem? Kazda postawa skrajnie anty jest wyrazem zaslepienia, do tego zeby zaslepnac kazdy powod jest tak samo dobry. W sensie- zly. Po co do tego dorabiac ideologie. Wiesz ze kazde idealy sa piekne i czyste, to ludzkie dzialania czynia z nich szmelc.

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”