Z jednym się jednak nie zgodzę.
Tak się składa, że to jednak nie były karetki.refluks pisze:A gdyby tę kolumnę pojazdów uprzywilejowanych tworzyły karetki? Czy Sebastian K. mógłby liczyć na wsparcie nie tylko poseła Budki, ale i całej opozycji totalnej i mecenas Pociej podjąłby się jego obrony?
A gdyby były, to zapewne do wypadku by nie doszło, ponieważ każdy kierowca wie, że jeśli już przekracza przepisy (bo mu wolno) to musi zachować szczególną ostrożność. I ją zachowuje, bo - w przeciwieństwie do BORowików - nie może liczyć na bezkarność. Poza tym, zdania, co do winy są podzielone, ponieważ istnieje możliwość, że kolumna wcale nie była uprzywilejowana w ruchu, o czym też mówi kodeks drogowy. To jest władny rozstrzygnąć tylko sąd. A, że społeczenstwo zrzuciło się chłopakowi na nową furę, to przykład, jak ono bardzo kocha swoją władzę. Dosłownie tak kocha, że pokrywa ludziom wyrządzone przez nią straty i to ze sporą nawiązką.
I tu okazuje się, że Elka ma rację, pisząc o większości popierającej PiS. Ba, nawet kochającej.
Poddaję się. Jestem sam przeciw milionom. Chyba zacznę agitować, żeby pana Prezesa ogłosić Prezesem Świata. Nawet Wszechświata, co mi tam! To z miłości powszechnej.