Może nie takie głupie. Są monogamiczne, jeżeli to może być dowodem ich mądrości życiowej. Jak znajdą swojego łabędzia albo łabędzicę, to na całe życie. Nawet młode łabędzie, którym jeszcze do założenia rodziny dosyć daleko, potrafią sobie znaleźć miłość życia. No i są wegetarianami, tylko małe coś tam wodne zjedzą.lczerwosz pisze:Przebiegłe ptaszyska.skaranie boskie pisze:A może to tylko pragmatyzm?
Rybki nakarmione będą tłuściejsze i... smaczniejsze.
Ale to niemożliwe.
One są jak dinozaury. Za głupie do takiego kombinowania. To raczej solidarność zwierząt, empatia.
Może zaloty, o jakich wspominasz - loszowe - były spowodowane kolorem?
Dużo stworzeń lubi ładną 'bieliznę'