Kilka słów o psach

Nasz lokalny Hyde Park
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Kilka słów o psach

#1 Post autor: refluks » 05 maja 2016, 19:14

Akurat przez okno zobaczyłem pana z psią maciupeńkością na smyczy.
Drobina oszołomiona ogromem wrażeń, psy szczekają, dzieci piszczą na huśtawce, trawą pachnie i dla psa jeszcze pewnie wieloma innymi, tu słońce na trawniku jest, a tu cień.
I już na smyczy.
I tak przypomniały mi się psy z podwórka w dzieciństwie.
Ile ich było i różnych!
Większość bezdomnych, ale dokarmianych i kochanych przez dzieciarnię.
Żyły obok nas, asystowały przy zabawach.
Bandy chłopaków latały z pistoletami z patyków wrzeszcząc niemiłosiernie, na rowerach się jeździło, biegało jak pomylony.
Nie rzucały się na nikogo. Nie gryzły, nie warczały.
Odszedł PRL i wraz z nim psy normalne.
Pojawiły się potwory wychowane na takie przez potwory.
Widzi takie dziecko na rowerku i wściekłą ślinę z pyska wiadrami można zbierać.
Krzyżówki, mieszańce.
Jeszcze kilka lat i pies będzie rzadkością. Przecież takie montowane organizmy płodzić będą kaleki.
I nie wolno z psem wejść na plac zabaw, do parku, na plażę.
Te wszystkie zakazy plus smycze i kagańce nawet dla szczeniaków to kolejny element w budowaniu lęku i rozbijaniu społeczeństwa.

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: Kilka słów o psach

#2 Post autor: tabakiera » 05 maja 2016, 19:27

Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości, Autorze,
Choćby "Puc, Bursztyn i goście".
Odeszły w zapomnienie takie psie zgromadzenia, wolny żywot.
Chociaż, przyznam szczerze - tych spuszczonych z łańcucha to się bałam, wieczorami czasem ujadały groźnie, krążyły wokół człowieka, ale to się raczej działo na wsiach. I bardzo szkodziły dzikim zwierzętom, napadały np. na sarny.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Kilka słów o psach

#3 Post autor: lczerwosz » 05 maja 2016, 19:46

Racja

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Kilka słów o psach

#4 Post autor: skaranie boskie » 05 maja 2016, 19:51

I ja się zgadzam.
Psy wiejskie, zazwyczaj luźno biegające, nie stanowiły większego zagrożenia.
Te uwiązane przez całe życie na łańcuchu, już bywały agresywne, ale to potwierdza twoje zdanie. Wiadomo, jak się taki urwał, to wariował...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: Kilka słów o psach

#5 Post autor: refluks » 06 maja 2016, 21:20

W mojej rodzinie pojawił się kiedyś wyżeł Bruno. Był już duży, gdy odkupiliśmy go od innych ludzi.
Zawieźliśmy go na wieś.
Pies był totalnie psychicznie okaleczony.
Spuszczenie go ze smyczy skutkowało tym, że biegł przed siebie i godzinami go szukaliśmy. A znaleźć psa na wsi, wśród pól i łąk, ale przede wszystkim w lesie to niełatwe zadanie. Po kilku spacerach zaniechaliśmy praktyki spuszczania ze smyczy Bruna.
U wcześniejszych właścicieli cały dzień spędzał w mieszkaniu przypięty do kaloryfera. Wyprowadzenie ograniczone było do wypróżnienia się prawie na stojąco, tak krótko na smyczy go trzymano.
U nas miał obszerny kojec, palik do obsikiwania, siatkę obłożoną dyktą, żeby mu nie wiało.
Na noc wypuszczany na plac.
Na widok miski z żarciem zachowywał się tak, jakby go do prądu podłączono. Skakał na wysokość ogrodzenia kojca. Wymłócał zawartość miski w sekundzie, zwracał i jadł to, co zwrócił.
Wypuszczony na plac pożerał wszystko, rozmoczony chleb i pszenicę dla kur łącznie z kurzymi odchodami.
Bo poprzedni właściciele karmili go raz na dwa dni.
Wszystko, co było w ruchu wprawiało go w szał.
Dzieci jadą na rowerkach ulicą – Bruno uśliniony i wściekły wisi na siatce i chce ją przegryźć.
Wlazła kura z części placu, na który Bruno nie miał wstępu – w sekundzie była martwa.
Ruch prawie niedostrzegalny – już Bruno w zębach trzyma kocię, a po jego sierści struga krwi. Zagryzł cały miot kotki mojej babki.
Poprzedni właściciele w przypływie ludzkich uczuć brali go na dłuższy spacer wokół bloku i szczuli na wszystko, co pojawiło się w polu widzenia.
Przy Bruno nie mogłem zapalić papierosa.
Syn poprzednich właścicieli podpalał go zapalniczką.
Rzucił się na moją babkę, gdy go odganiała od listonosza, ojca poważnie ugryzł w rękę, gdy ten przyniósł mu miskę z jedzeniem i chciał ją odrobinę przesunąć, mnie skoczył do gardła, gdy chciałem zamknąć go z rana do kojca. Straciłem równowagę po jego skoku i gdybym się ręką w rękawie grubej kurtki nie zasłonił, to chyba rozszarpałby mi szyję.
I jakby czuł, że koniec jego bliski, bo wariował jeszcze straszniej.
Został zastrzelony.
To nie tak, że nie chciało nam się do weterynarza go zawieźć.
Był psem myśliwskim i uznałem, że nie wypada go uśpić. Poprosiłem znajomego myśliwego.
Przytuliłem Bruna, pocałowałem.
Huk.
Jeszcze na mnie patrzył przez kilka sekund.
Od tej pory nie miałem psa.

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: Kilka słów o psach

#6 Post autor: pallas » 06 maja 2016, 21:35

Smutna to historia, ale cóż lepiej taka śmierć niż miałby tak żyć.
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Kilka słów o psach

#7 Post autor: eka » 07 maja 2016, 9:42

:rosa:

Dla Bruna.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Kilka słów o psach

#8 Post autor: skaranie boskie » 07 maja 2016, 22:46

Konsekwencje ludzkiej głupoty poniósł pies.
Samo życie - kowal zawinił, cygana powiesili.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: Kilka słów o psach

#9 Post autor: refluks » 01 lip 2016, 10:45

Dziś Dzień Psa.
Każdemu psu życzę, żeby przez cały rok był szczęśliwy.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Kilka słów o psach

#10 Post autor: eka » 01 lip 2016, 15:57

:) Popieram.

„Tra­cić siebie dla dru­gich to jest właśnie od­najdy­wać siebie.” - Maria Dąbrowska
Psie motto.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE”